Wiadomości z rynku

czwartek
21 listopada 2024

Po używane auta i części do Kutna

Nijhof-Wassink oferuje nie tylko nowe Volvo
10.04.2015 00:00:00
Firma Nijhof-Wassink Sp. z o.o., dealer samochodów ciężarowych Volvo i Renault w centralnej Polsce w ostatnim czasie intensyfikuje sprzedaż pojazdów i części używanych.
Kilka miesięcy temu na terenie głównej siedziby firmy w Kutnie, przy ul. Holenderskiej, powiększono plac ekspozycyjny, na którym wystawianych jest kilkadziesiąt używanych ciężarówek, głównie Volvo i Renault (autoryzację Renault Trucks na przełomie 2014 i 2015 r. uzyskały dwa oddziały firmy w Tarnowie Podgórnym koło Poznania i Nowej Wsi Wielkiej koło Bydgoszczy).
Nie tylko nowe Volvo
Kiedy odwiedzamy centralę firmy w Kutnie, na placu stoi 25 pojazdów. Większość z nich to ciągniki Volvo FH.
- Są to zazwyczaj pojazdy po leasingu, pochodzące w większości z z europejskiej sieci serwisów, część z nich trafia tutaj także z naszych serwisów w Polsce, odsprzedajemy też po pięciu latach eksploatacji ciężarówki eksploatowane przez naszą firmę - wyjaśnia Marcin Napieralski, kierownik Działu Pojazdów Używanych. - W krajach zachodnich użytkownicy szybciej wymieniają ciężarówki na nowe, zazwyczaj już po 2-3 latach, w Polsce bardziej popularny jest okres 4-5-letni. Poza tym wiele samochodów po okresie leasingu w naszym kraju zostaje na stałe u klienta. Tak więc szukamy ciekawych ofert i kupujemy te auta głównie w Niemczech, także w Austrii i Holandii.
To się akurat dobrze składa, bo, jak twierdzi nasz rozmówca, niemieccy przewoźnicy są bardziej skłonni do korzystania z autoryzowanych serwisów niż polscy. Opieka autoryzowanego serwisu ma m.in. takie dobre strony, że każde zlecenie na naprawę jest odnotowywane w bazie, do której wgląd ma każdy autoryzowany serwis, także w Polsce. Zatem także w Kutnie można dokładnie prześledzić historię serwisową każdego sprowadzonego stamtąd pojazdu.
Poza tym, według naszego rozmówcy,
nie ma specjalnych różnic, np. w wyposażeniu pojazdów krajowych i z zagranicy. Może tylko to, że eksploatowane przez polskich przewoźników mają częściej duże zbiorniki paliwa, bo służą zazwyczaj w transporcie międzynarodowym.- Takie auta mają przeciętnie 120-130 tys. km rocznego przebiegu - dodaje M. Napieralski. - Tu, na miejscu robimy przegląd, samochody są podpinane pod komputer diagnostyczny. Jeśli jest coś do naprawienia to naprawiamy, jeśli jest termin wymiany oleju to wymieniamy.
Oprócz Volvo i Renault trafiają się auta innych marek, pochodzące z odkupu, np. podczas naszej wizyty na placu zastajemy jedną Scanię. Roczniki - 2010 i młodsze, czyli dominują pojazdy Euro 5, ale można już spotkać Euro 6.
- Właśnie odkupiliśmy dziesięć ciągników Volvo Euro 6 od polskich użytkowników - ujawnia M. Napieralski. - Te najnowsze pojazdy będą stopniowo wchodzić do oferty, ale na razie nasi klienci chętnie biorą sprawdzone Euro 5 i EEV, także do transportu międzynarodowego. Różnica w opłatach drogowych na niekorzyść Euro 5 nie jest duża.
Co miesiąc do nabywców trafia około 20 sztuk takich używanych ciężarówek. Najpopularniejsze są wersje z silnikami 460-konnymi, a w starszych pojazdach także 440-konne. Najczęściej klienci kupują pojedyncze sztuki, ale niejednokrotnie decydują się na kilka pojazdów na raz.
Nabywcy zwykle biorą używane ciężarówki w leasing (albo oferowany przez firmę Nowa Lease Sp.z o.o., która należy do grupy Nijhof-Wassink, albo w firmie wybranej przez klienta). Regułą jest też, że po zakończeniu okresu leasingu pojazd przechodzi na własność klienta. Chętnych nie brakuje, wszakże ciągnik z 2010 roku jest dwukrotnie tańszy od nowego.
Oryginalne części używane
W serwisie Nijhof-Wassink w Kutnie można też zaopatrzyć się w używane części zamienne. Do niedawna oferowano tutaj części do Volvo, a teraz także do ciężarówek Renault.
- Części pozyskujemy z rozbieranych na miejscu samochodów, powypadkowych, ale także z całych - wyjaśnia Robert Urbaniak, kierownik magazynu. - Kupujemy je m.in. na aukcjach firm ubezpieczeniowych i na innych wyprzedażach, głównie w kraju. Zdarza się, że rozbieramy jakiś pojazd z naszego placu. Po demontażu w warsztacie segregujemy części, uszkodzone trafiają do odpadów, a dobre są czyszczone, oznaczane numerem katalogowym i kierowane do sprzedaży. W każdym naszym oddziale, po wpisaniu numeru katalogowego do systemu, można sprawdzić, czy dana część jest dostępna jako nowa i jako używana.
W Kutnie urządzono główny magazyn części używanych, gdzie zgromadzono około 6 tys. pozycji, a w oddziałach magazyny podręczne, gdzie deponowane są części częściej rotujące, np. w efekcie stłuczek.
Części i podzespoły mechaniczne, takie jak silniki, skrzynie biegów, mosty, rozruszniki, kompresory są opisywane, z jakiego pochodzą auta i po jakim są przebiegu. Przed demontażem wykonujemy diagnostykę, tak aby klient miał pełną wiedzę o kondycji kupionego podzespołu.
- Sporym popytem cieszą się zbiorniki paliwa, daszki przeciwsłoneczne, panele sterowania szyb, części do układu SCR/AdBlue, atrapy, owiewki, stopnice, okulary i obudowy okularów oraz chłodnice - ujawnia R. Urbaniak. - Mamy też nowe zamienniki dla zainteresowanych, ale klienci raczej wybierają używane oryginały.Części używane przeważnie są co najmniej dwukrotnie tańsze od nowych. Nic dziwnego, że zaopatrują się w Kutnie nie tylko posiadacze ciężarówek, lecz także pośrednicy handlujący częściami oraz warsztaty zajmujące się naprawianiem samochodów powypadkowych.
Nie ma reguły, jeśli chodzi o wiek samochodów, do których potrzebne są części zamienne, bo np. wypadki zdarzają się w każdym wieku. Dlatego magazyn zaopatrywany jest także w części do najnowszych modeli.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.