Pierwsze Scanie budowlane nowej generacji, oznaczane symbolem XT, trafiają do nabywców. Nowe konstrukcyjne Scanie miały swoją światową premierę we wrześniu ubiegłego roku. 

Pojazdy XT mogą być napę­dzane każdą z jed­no­stek dostęp­nych dla pojaz­dów nowej gene­ra­cji, w tym naj­now­szymi 9-litro­wymi oraz 16-litro­wymi sil­nikami V8. Trzon oferty sta­no­wią 13-litrowe sil­niki wpro­wa­dzone w 2016 r., które wystę­pują w 3 warian­tach mocy. 
Pierw­szym egzem­pla­rzem Sca­nii XT, jaki tra­fił nie­dawno do nabywcy w Pol­sce jest wywrotka tyl­noz­sy­powa 8x4 z zabu­dową KH Kip­per. Pojazd będzie wyko­rzy­sty­wany w kopalni pia­sku Ryszarda Kamiń­skiego, klienta dilera Sca­nia 
w Lubli­nie. Nowa Sca­nia XT została wypo­sa­żona w kabinę G oraz sil­nik 450 KM. Przed­się­bior­stwo korzy­sta z dłu­go­ter­mi­no­wych kon­trak­tów ser­wi­so­wych. 

Pojazdy XT są dostępne ze wszyst­kimi typami kabin P, G, R i S. Wypo­sa­żane są w wytrzy­mały zde­rzak, wysu­nięty przed kabinę o 15 cm. Zapew­nia on kąt natar­cia około 25 stopni i, w połą­cze­niu ze sta­lową płytą chro­niącą podwo­zie oraz osło­nami reflek­to­rów, two­rzy solidne czoło, które bez szkody może wytrzy­mać drobne koli­zje i zapo­biega poważ­niej­szym uszko­dze­niom zespo­łów znaj­du­ją­cych się za nim. 
Sprawne poru­sza­nie się w zmien­nych warun­kach uła­twia moż­li­wość prze­łą­cza­nia zauto­ma­ty­zo­wa­nej skrzyni bie­gów w tryb off-road oraz włą­cza­nie blo­kad pod­czas jazdy. Służy 
do tego, tak jak dotych­czas, jeden sekwen­cyjny prze­łącz­nik, któ­rym łatwo jest posłu­gi­wać się w eks­tre­mal­nych warun­kach tere­no­wych. Auto­ma­tyczne utrzy­my­wa­nie zada­nej pręd­ko­ści na zje­ździe można bły­ska­wicz­nie uru­cho­mić jed­nym naci­śnię­ciem pedału hamulca. Duże zdol­no­ści manew­rowe i zwrot­ność uła­twią wyko­rzy­sta­nie Sca­nii także 
na miej­skich pla­cach budów. 
W wypo­sa­że­niu zna­lazł się po raz pierw­szy elek­tryczny hamu­lec posto­jowy. Prze­łącz­nik jest czuły na nacisk, a zatem hamu­lec można włą­czać stop­niowo. Przy niskiej pręd­ko­ści załą­cza się auto­ma­tycz­nie, gdy drzwi kie­rowcy są otwarte, a pas bez­pie­czeń­stwa nie zapięty. Zasto­so­wano też sys­tem zapo­biegający sta­cza­niu się pojazdu kiedy wysiada z niego kie­rowca.
 Pojazdy XT będą słu­żyć nie tylko w budow­nic­twie, pole­cane są także dla prze­woź­ni­ków leśnych i komu­nal­nych. Mogą zostać wzbo­ga­cone m.in. o wytrzy­małe lusterka, reflek­tory dale­ko­siężne na dachu, a także fotele XT, gumowe maty z gru­bymi kra­wę­dziami, czy dodat­kowe schowki. 

Po wpro­wa­dze­niu kabin R, S oraz kilku warian­tów kabiny G pod koniec ubie­głego roku poja­wiły się nowe kabiny P. Każda z nich jest dostępna w kilku wer­sjach, róż­nią­cych się m.in. wyso­ko­ścią dachu. Ponadto wpro­wa­dzono roz­wią­za­nia stwo­rzone dla branży budow­la­nej, takie jak zawie­sze­nie mecha­niczne, wysoko umiej­sco­wiony chwyt powie­trza oraz pio­nowy wydech. 
Seria G (któ­rej pierw­szy wariant poja­wił się w poło­wie 2017 r.) oraz wpro­wa­dzona ostat­nio seria P – kon­stru­owane w sys­te­mie modu­ło­wym – opie­rają się na iden­tycz­nych roz­wią­za­niach, jak duże kabiny sypialne (R i S). Seria G, dostępna w pię­ciu pod­sta­wo­wych wer­sjach (począw­szy od niskiego dachu aż do High­line) została zapro­jek­to­wana tak, aby spro­stać wyma­ga­niom firm budow­la­nych. Wyso­kość wewnętrzna kabiny o stan­dar­do­wej wyso­ko­ści została zwięk­szona o 10 cm. W porów­na­niu z ana­lo­giczną kabiną R, stop­nie wej­ściowe są poło­żone niżej, a tunel sil­nika jest wyż­szy o 16 cm. 
Debiu­tu­jąca w Sca­nii nowej gene­ra­cji seria kabin P, naj­ni­żej zawie­szana, pole­cana jest m.in. do samo­cho­dów dys­try­bu­cyj­nych i komu­nal­nych. Wystę­puje w ośmiu pod­sta­wo­wych odmia­nach, z dachem w każ­dej wyso­ko­ści. 
Wer­sje CP17N lub CP20N są wewnątrz o 10 cm wyż­sze niż poprzed­nio. Wszyst­kie kabiny nowej gene­ra­cji są rów­nież nieco dłuż­sze. 

Oprócz ofe­ro­wa­nego stan­dar­dowo zawie­sze­nia mecha­nicznego, pneu­ma­tycz­nego albo ich kom­bi­na­cji poja­wiła się nowa pro­po­zy­cja: dwu­pió­rowe resory para­bo­liczne 2x33 mm dla przed­niej osi 9-tono­wej. Rozwią­za­nie to zwięk­sza kom­fort jazdy, łącząc go z dziel­no­ścią pojazdu w tere­nie i sta­bil­no­ścią na dro­dze. Nowy sta­bi­li­za­tor dru­giej osi polep­sza wła­sno­ści jezdne pojaz­dów z dwiema osiami z przodu, szcze­gól­nie tych o wysoko poło­żo­nym środku cięż­ko­ści oraz w wywrot­kach pod­czas roz­ła­dunku na nie­sta­bil­nym podłożu. 
W pojaz­dach 3-osio­wych nowej gene­ra­cji układ hamul­cowy ste­ro­wany elek­tro­nicz­nie (EBS) może współ­pra­co­wać z hamul­cami bęb­no­wymi. Kolejną tego typu inno­wa­cją jest moż­li­wość zamon­to­wa­nia hamul­ców tar­czo­wych w 26-tono­wym wózku RBP735 z osiami ze zwol­ni­cami w pia­stach kół. Sca­nia sto­suje obec­nie w zwol­ni­cach uzę­bie­nie sko­śne w kołach prze­kładni pla­ne­tar­nych, dzięki czemu pra­cują one ciszej i mają dłuż­szą żywot­ność. 
Pełen wachlarz nowych cię­ża­ró­wek budow­la­nych będzie dostępny w Pol­sce na wio­snę 2018 r. (JM)