Pierwsze, produkowane już seryjnie, elektryczne ciężarówki FUSO eCanter rozpoczęły służbę w niemieckich firmach. Pracując w usługach kurierskich w miastach oraz przy realizacji rozmaitych zadań spedycyjnych eCantery będą istotnym wkładem w bardziej ekologiczny charakter flot firm logistycznych DHL, DB Schenker, Rhenus i Dachser.
Według Marca Llistoselli, szefa Daimler Trucks Asia, ponad 90 tys. km praktycznych testów gwarantuje, że przekazano w ręce klientów niezawodny i ekonomiczny pojazd.
– FUSO eCanter sprawi, że nasi klienci nie tylko będą operować w centrach miast cicho i bez lokalnej emisji CO2, ale też wyraźnie obniżą koszty eksploatacji – powiedział M. Llistosella. – Oto jest przyszłość miejskiego transportu dystrybucyjnego.
Wprowadzając na rynek elektryczną ciężarówkę, spółka koncernu Daimler, działająca pod nazwą Mitsubishi Fuso Truck and Bus Corporation (MFTBC) odpowiedziała na rosnącą potrzebę cichego i bezemisyjnego transportu dystrybucyjnego w centrach miast.
We wszystkich firmach samochody będą wykorzystywane do zadań, które do tej pory realizowane były przy użyciu konwencjonalnych napędów. Deutsche Post DHL swoje sześć pojazdów skieruje do dwóch ważnych obszarów swojej działalności: dwa pojazdy w ramach DHL Freight rozpoczynają pracę dla oddziału Berlin Centrum, gdzie mają dostarczać klientom m.in. ciężkie przesyłki drobnicowe, takie jak sprzęt RTV i AGD. Cztery pozostałe samochody trafiają do DHL Paket, gdzie będą obsługiwać dostawy w centrum Berlina. DB Schenker nowy pojazd daje możliwość dogłębnego przetestowania seryjnej ciężarówki elektrycznej w miejskiej logistyce i w realnych warunkach produkcyjnych. Jeden z trzech nabywanych pojazdów znajdzie m.in. zastosowanie w doręczaniu i odbieraniu przesyłek drobnicowych w centrum Berlina. W przypadku logistycznej Grupy Rhenus trzy nowe eCantery zasilą jednostkę Home Delivery. Z magazynu centralnego w Hoppegarten elektryczne ciężarówki będą dostarczać meble, duże AGD, elektronikę użytkową oraz duży sprzęt sportowy do klientów w centrum Berlina. Dwa kolejne eCantery w firmie spedycyjnej Dachser będą dostarczać towary drobnicowe na ostatniej mili, czyli palety z towarami przemysłowymi albo do mikrohubów, albo bezpośrednio do klientów. Będą także odbierać towary od klientów i dostarczać je do oddziałów Dachsera.
Ekologiczny i… ekonomiczny
Na decyzję o nabyciu eCantera wpływ mają rozmaite czynniki, takie jak redukcja hałasu i emisji szkodliwych substancji, wzrost ekologiczności floty, ale również czynniki ekonomiczne. eCanter jest nie tylko przyjazny dla środowiska naturalnego, ale też ekonomiczny. Według producenta, w porównaniu z wersją z silnikiem wysokoprężnym, możliwe jest obniżenie kosztów eksploatacji nawet o 1000 euro na każde 10 tys. km. Klienci uzyskują pojazdy w ramach 24-miesięcznego najmu długoterminowego poprzez CharterWay (należy do koncernu Daimler AG).
Ładowany ze zwykłego gniazdka
W zależności od zabudowy i rodzaju zastosowania nośność podwozia eCantera może wynosić maksymalnie 4,5 tony. Elektryczny układ napędowy pojazdu zasilany jest z sześciu wysokonapięciowych akumulatorów litowo-jonowych (420 V/13,8 kWh każdy). Silnik elektryczny, umieszczony w podwoziu, między osiami, z magnesami stałymi o mocy 129 kW (ok. 180 KM), przekazuje napęd za pośrednictwem przekładni z jednym biegiem na tylną oś. Jest mocniejszy niż w poprzedniej generacji eCantera, gdzie uzyskiwał moc 150 KM. Ważące około 600 kg akumulatory zapewniają zasięg powyżej 100 kilometrów, co w wielu przypadkach przekracza dystans pokonywany dziennie w lekkim transporcie dystrybucyjnym.
Akumulatory można ładować ze zwykłego gniazdka, pełny cykl trwa 9 godzin. Specjalna ładowarka pozwala na szybkie ładowanie, w ciągu 2 godzin, prądem 50-amperowym.
Wrażenia z jazdy
Kierowca jeżdżący dotychczas klasyczną ciężarówką z dieslem nie powinien mieć kłopotu z przystosowaniem się do elektrycznej. Kokpit i zestaw instrumentów pokładowych są prawie takie same. Jeden bieg skrzyni kojarzy się z jazdą z automatem. Oczywiście silnik elektryczny pracuje praktycznie bezgłośnie, mniejsze są także wibracje odczuwane w kabinie. Ważący niespełna 7,5 tony pojazd przyspiesza lepiej niż w wersji klasycznej, dzięki temu, że silnik elektryczny uzyskuje wysoki moment praktycznie już od najniższych obrotów – 285 Nm już od pierwszej sekundy. Prędkość maksymalną ograniczono do 80 km/h. Wyświetlacz pokazuje stan naładowania akumulatorów i zasięg pojazdu na pozostałej do wykorzystania energii. Dźwignią przy kierownicy włącza się układ odzyskiwania energii podczas zwalniania. Efekt działania tego urządzenia jest podobny jak w przypadku hamulca silnikowego. Po włączeniu systemu każde puszczenie pedału gazu skutkuje lekkim hamowaniem. Jeśli kierowca chce w większym stopniu korzystać z bezwładności pojazdu, może dźwignią wyłączyć układ odzyskiwania energii.
Kolejne dostawy w planie
Przy opracowywaniu nowej, seryjnej wersji eCantera wykorzystano doświadczenia z testów u klientów, prowadzonych w Portugalii i Niemczech w latach 2014-2017. Po latach prac rozwojowych i wielu testach eCanter został w całości włączony w linię produkcyjną Cantera. Seryjna produkcja rozpoczęła się w lipcu 2017 r. w zakładzie w Tramagal (Portugalia). To pierwszy na świecie seryjnie produkowany samochód ciężarowy z napędem w pełni elektrycznym. W ciągu kilku najbliższych lat spółka MFTBC planuje dostarczyć do wybranych klientów 500 ciężarówek nowej generacji. Rozpoczęcie produkcji wielkoseryjnej przewidziano na rok 2019. W Stanach Zjednoczonych nowe eCantery będą wkrótce służyć w firmie logistycznej UPS, natomiast w Japonii po 25 eCanterów trafi do flot sieci supermarketów Seven-Eleven Co., Ltd. oraz firmy Yamato Transport.
Zelektryfikują też inne modele
W nadchodzących latach wszystkie modele ciężarówek i autobusów FUSO mają otrzymać dodatkowy, elektryczny wariant. M. Llistosella zapowiedział, że firma wprowadzać będzie m.in. samochody elektryczne do cięższych przewozów, 18–20-tonowe o zasięgu 250-300 km.
W procesie elektryfikacji swoich ciężarówek i autobusów FUSO będzie korzystać z doświadczeń i zdobyczy technologicznych koncernu Daimler. Firma Deutsche Accumotive – również należąca do koncernu Daimler – zaopatrzy elektryczne pojazdy FUSO w akumulatory. Z kolei Mercedes-Benz Energy – specjalista od stacjonarnych systemów magazynowania energii – opracuje rozwiązania zapewniające tym akumulatorom drugi cykl życia. Daimler ma ponadto udziały w firmie ChargePoint, największym na świecie dostawcy stacji ładowania i przynależnej infrastruktury, a także w spółce StoreDot – izraelskim start-upie, rozwijającym nowe technologie szybkiego ładowania akumulatorów.