Zmie­niają się pre­fe­ren­cje nabyw­ców pojaz­dów uży­wa­nych. Coraz czę­ściej szu­kają cię­ża­ró­wek, a przede wszyst­kim cią­gni­ków sio­dło­wych sto­sun­kowo „mło­dych”. Dużym popy­tem cie­szą się egzem­pla­rze 2–3-let­nie z prze­bie­giem około 300 tys. km, a nawet roczne, oczy­wi­ście z jesz­cze mniej­szym kilo­me­tra­żem. Tym­cza­sem ceny „uży­wek” spa­dają…

W ostat­nich latach wio­dący impor­te­rzy nowych cię­ża­ró­wek, czyli pol­skie przed­sta­wi­ciel­stwa zna­nych kon­cer­nów, znacz­nie wię­cej uwagi przy­wią­zują do han­dlu pojaz­dami uży­wa­nymi. Nic nie idzie tu już na żywioł, a obrót „używ­kami” zazwy­czaj ujęty jest w pro­gram dokład­nie okre­śla­jący jego zasady. Takie podej­ście stało się koniecz­no­ścią w sytu­acji, gdy do tych firm wra­cają już nie tylko pojazdy po skra­ca­nych do mini­mum okre­sach leasing, ale też po wynaj­mie, który zwy­kle trwa jesz­cze kró­cej, np. pół­tora roku. Pojazdy uży­wane są pozy­ski­wane także od klien­tów, któ­rzy oddają swoje uży­wane cię­ża­rówki przy kup­nie nowych, zda­rzają się też coraz czę­ściej zakupy komer­cyjne „uży­wek”, do odsprze­daży. 
Coraz więk­szym zain­te­re­so­wa­niem cie­szy się oferta wynajmu z puli samo­cho­dów uży­wa­nych. Prze­woź­nicy nie mający pew­no­ści, na jak długo będą mieć kon­trakty trans­portowe po pro­stu wolą sobie zapew­nić moż­li­wość szyb­szego zwrotu pojaz­dów. Zmniej­szają w ten spo­sób ryzyko zwią­zane ze spad­kiem koniunk­tury na rynku. 
Kto kupuje „używki”? Jest grupa klien­tów, któ­rzy wybie­rają pojazdy uży­wane z zasady, jako tań­sze i one służą u nich także w trans­por­cie mię­dzynarodowym. Jest też inna grupa, takich, któ­rzy na trasy zagra­niczne wysy­łają nowe, a uży­wane naby­wają z myślą o trans­por­cie kra­jo­wym. 
Prze­woź­nicy zain­te­re­so­wani pojaz­dami uży­wa­nymi szu­kają pew­nych, bez­a­wa­ryj­nych środ­ków trans­portu. Dla­tego też coraz czę­ściej korzy­stają z ofe­ro­wa­nych także dla cię­ża­ró­wek uży­wa­nych kon­trak­tów obsłu­gowo-napraw­czych, podob­nych do kon­trak­tów na nowe pojazdy. 

Według Mar­cina Kar­dasa z firmy Auto­vi­sta Group, moni­to­ru­ją­cej rynek moto­ry­za­cyjny, rynek w Pol­sce szybko ewo­lu­uje, pre­fe­ru­jąc pojazdy nowe kosz­tem uży­wa­nych. Wielka w tym zasługa ogrom­nej popu­lar­no­ści najmu. Usługa ta prze­ciąga na stronę samo­cho­dów nowych dotych­cza­so­wych użyt­kow­ni­ków pojaz­dów uży­wa­nych. Pro­ble­mem są napły­wa­jące wiel­kie ilo­ści sprzętu uży­wa­nego wra­ca­ją­cego po kon­trak­tach najmu. W wyniku ogra­ni­czo­nego popytu jego ceny spa­dły. 
– Śred­nia war­tość uży­wa­nego cią­gnika sio­dło­wego jest obec­nie o ok. 30 tys. zł niż­sza, niż na początku 2017 roku – stwier­dził M. Kar­das. – Wygląda na to, że duża utrata war­to­ści będzie już tren­dem trwa­łym. Pro­blem ten powoli zaczy­nają dostrze­gać sami impor­te­rzy samo­cho­dów nowych, któ­rzy tracą wiel­kie kwoty na nie­do­sza­co­wa­niu kon­trak­tów odkupu i rat najmu. Pierw­szym, zauwa­żal­nym środ­kiem zarad­czym, który można było zaob­ser­wo­wać w 2017 roku, było ogra­ni­cza­nie ilo­ści kon­trak­tów buy-back. Wydaje się, że ten ruch jest spóź­niony o co naj­mniej dwa lata. Kolej­nym kro­kiem powinno być wła­ściwe osza­co­wa­nie kosz­tów najmu. Na razie kon­ku­ren­cja na wyso­kość raty na­dal trwa. 
Ogra­ni­czony popyt na uży­wane cię­ża­rówki spo­wo­do­wał zmiany w pre­fe­ren­cjach poten­cjal­nych nabyw­ców. Co zaska­ku­jące, w 2017 roku na­dal dużym zain­te­re­so­wa­niem cie­szyły się cią­gniki sio­dłowe Euro 5. Z racji zaawan­so­wa­nego (jak na warunki trans­portu mię­dzynarodowego) wieku, doty­czyło to głów­nie samo­cho­dów z lat 2012-2013. Mała róż­nica w nie­miec­kim mycie mię­dzy Euro 5 i 6 oraz znacz­nie prost­szy układ napę­dowy wciąż mają swo­ich zwo­len­ni­ków. Stop­niowo rośnie zain­te­re­so­wanie cią­gni­kami Euro 6. Dobrą moty­wa­cją są bar­dzo duża podaż oraz szybko spa­dające war­to­ści. 
Cie­ka­wym tren­dem jest wzrost popu­lar­no­ści naj­więk­szych kabin zauważa M. Kar­das. Jest to wynik pre­sji ze strony kie­row­ców, któ­rych brak jest bar­dzo dotkliwy. 
W seg­men­tach niszo­wych dla rynku pol­skiego nie­wiele się ostat­nio dzieje. Uży­wane samo­chody dys­try­bu­cyjne sprze­dają się słabo, a o zaku­pach decy­duje głów­nie cena. Stąd duże spadki war­to­ści zaob­ser­wo­wane w dru­giej poło­wie ubie­głego roku. Z kolei pojazdy budow­lane utrzy­mują war­tość, ale ich podaż jest prak­tycz­nie zni­koma. 
Z pierw­szych obser­wa­cji wynika, że 2018 rok będzie podobny pod wzglę­dem tren­dów do poprzed­niego. Pełny port­fel zamó­wień na nowe samo­chody na naj­bliż­sze kilka mie­sięcy świad­czy o wciąż dużym popy­cie. A ludzie odpo­wie­dzialni za ich remar­ke­ting będą musieli sobie radzić w sytu­acji dużego napływu cię­ża­ró­wek uży­wa­nych i ogra­ni­czo­nego zain­te­re­so­wania ze strony kupu­ją­cych. 
Impor­te­rzy nowych cię­ża­ró­wek, któ­rzy jed­no­cze­śnie sprze­dają pojazdy uży­wane pro­po­nują kolejne zachęty dla nabyw­ców i prze­wi­dują utrzy­my­wa­nie się na rynku w 2018 r. trendu wzro­sto­wego. 

Firma OK TRUCKS działa w ponad 20 kra­jach z wła­snymi cen­trami i sie­cią part­ne­rów. OK Trucks spe­cja­li­zuje się w sprze­daży uży­wa­nych, cer­ty­fi­ko­wa­nych cię­ża­ró­wek IVECO. Posiada ofertę dla klien­tów poszu­ku­ją­cych bez­piecz­nego i wydaj­nego cią­gnika – zapew­nia im pojazdy z gwa­ran­cją Iveco i cer­ty­fi­ka­tem. Każdy pojazd jest kon­tro­lo­wany i dokład­nie testo­wany. Na tej pod­sta­wie dzieli się pojazdy na trzy kate­go­rie: Pre­mium, Com­fort i Basic. W rezul­ta­cie klient może wybrać pojazd, który naj­le­piej odpo­wiada jego potrze­bom i budże­towi. Firma pomaga rów­nież klien­tom w dobo­rze naj­bar­dziej odpo­wied­nich roz­wią­zań bizne­so­wych do ich potrzeb w zakre­sie wyboru rodzaju gwa­ran­cji i poziomu usług, metody finan­so­wa­nia i mobil­nej opieki. 
Cią­gniki sio­dłowe, które ofe­ruje klien­tom, to pojazdy po pod­pi­sa­niu umowy leasingu. Uży­wane przez pol­skie firmy od 3 lat, zwy­kle z pełną umową ser­wi­sową. Gwa­ran­tuje to, że pojazdy były pod opieką auto­ry­zo­wa­nych cen­trów ser­wi­so­wych. Obec­nie OK Trucks sprze­daje pra­wie 500 sztuk testo­wa­nych cią­gni­ków sio­dło­wych, a naj­bar­dziej popu­larne modele to Iveco Hi-Way z 2013 r. i Iveco Euro 6. 

Sca­nia Pol­ska zor­ga­ni­zo­wała sprze­daż uży­wa­nych pojaz­dów w sied­miu punk­tach: War­szawa, Wro­cław, Poznań, Gli­wice, Gdańsk, Szcze­cin, Kra­ków. 
Jak poin­for­mo­wał nas Paweł Ścieszko, dyrek­tor ds. pojaz­dów uży­wa­nych Sca­nia Pol­ska, w 2019 roku firma chce roz­po­cząć sprze­daż „uży­wek” w Bia­łym­stoku. W ofer­cie jest cały czas około 250-300 pojaz­dów. Oprócz cią­gni­ków można zna­leźć zestawy kuba­tu­rowe, zestawy BDF, hakowce, i naczepy. 
Są to pojazdy wra­cające z Wynajmu Sca­nia, z kon­trak­tów z gwa­ran­to­waną war­to­ścią wykupu, nabyte wsku­tek trans­ak­cji trade in (klient kupuje nową Sca­nię a zosta­wia uży­waną), pocho­dzą także z komer­cyj­nych zaku­pów kra­jo­wych i za gra­nicą. 
Przed­sta­wi­ciele Sca­nia Pol­ska prze­wi­dują utrzy­my­wa­nie się na rynku w 2018 r. trendu wzro­sto­wego. Jest duże zapo­trze­bo­wa­nie na trans­port a co za tym idzie na wymianę i zakup taboru. Sca­nia Pol­ska ma zamiar dostar­czyć 1.100 pojaz­dów uży­wa­nych pla­nu­jąc 10% wzrost wzglę­dem roku ubie­głego. 
Paweł Ścieszko, dyrek­tor ds. pojaz­dów uży­wa­nych Sca­nia Pol­ska: – Teraz pro­mu­jemy sprze­daż rocz­nych pojaz­dów uży­wa­nych o prze­biegach 120 tys. – 160 tys. km i w zamian też ofe­ru­jemy odkup star­szego pojazdu od klienta. Pojazdy w naszej sieci posia­dają ocenę bie­żą­cego stanu tech­nicz­nego. Do pojaz­dów nie star­szych niż 6 lat jeste­śmy w sta­nie zaofe­ro­wać gwa­ran­cję fabryczną. Ponadto do każ­dego pojazdu poczy­na­jąc od rocz­nika 2012 i w górę, który posiada komu­ni­ka­tor C200 pro­po­nu­jemy nad­zo­ro­wa­nie stylu jazdy kie­rowcy oraz zuży­cia paliwa pojazdu za darmo. W bar­dzo korzyst­nej cenie klient może doku­pić pakiet moni­to­ro­wa­nia pozy­cji pojazdu. Naj­więk­szą popu­lar­no­ścią cie­szą się roczne i dwu­let­nie pojazdy, coraz popu­lar­niej­szym roz­wią­za­niem są cią­gniki typu mega, gdzie Sca­nia ma dodat­kową prze­wagę nad kon­ku­ren­cją bo jest w sta­nie zapew­nić zbior­niki paliwa o łącz­nej pojem­no­ści 1400 litrów i do tego duży zbior­nik AdBlue 96 litrów. To umoż­liwi zro­bie­nie kółka do Hisz­pa­nii bez tan­ko­wa­nia. 

W mię­dzynarodowej sieci uży­wa­nych samo­cho­dów cię­ża­ro­wych TruckStore wio­dącą marką jest Mer­ce­des-Benz, ale w ofer­cie są też pojazdy innych marek. Sieć działa w 15 kra­jach, ma 25 pla­có­wek, w tym dwie w Pol­sce – Nada­rzyn koło War­szawy i Komor­niki koło Pozna­nia. Na tych dwóch pla­cach w naszym kraju do wyboru jest około 250 samo­cho­dów, ale na fir­mo­wej stro­nie inter­ne­to­wej klient może wybrać pojazd z dostęp­nych w całej Euro­pie. 
Jak powie­dział nam Łuj­kasz Woj­nar, senior mana­ger TruckStore, w ofer­cie są coraz now­sze cię­ża­rówki, co jest pokło­siem decy­zji sprze­dażowych sprzed kilku lat, czyli umów leasin­go­wych i wynajmu zawie­ra­nych na coraz krót­sze okresy. Obec­nie ponad 75 pro­cent pojaz­dów ofe­ro­wa­nych przez pol­skie pla­cówki TruckStore sta­no­wią pojazdy 2–3-let­nie. Według naszego roz­mówcy jest to trend ogól­no­eu­ro­pej­ski, w znacz­nej mie­rze wyni­ka­jący też z tego, że cię­ża­rówki Euro 6 trudno sprze­dać w kra­jach wschod­nich. Efek­tem jest spa­dek cen. Domi­nują na pla­cach cią­gniki sio­dłowe, mało jest zabu­do­wa­nych podwozi, m.in. pojaz­dów budow­la­nych, czy chłodni. Dla poszu­ku­ją­cych takich cię­ża­ró­wek spro­wa­dza się je z innych kra­jów. 
Nabywcy „uży­wek” z TruckStore to z reguły tzw. klienci osta­teczni, czyli ich przy­szli użyt­kow­nicy, a nie han­dla­rze. Zazwy­czaj kupują poje­dyn­cze pojazdy. Jak ujaw­nił Ł. Woj­nar, zda­rza się, że decy­dują się ponow­nie na pojazd, który wcze­śniej oddali np. w roz­li­cze­niu. Co istotne, nabywcy cię­ża­ró­wek nie star­szych niż 6 lat mogą otrzy­mać roczną gwa­ran­cję na układ napę­dowy (opcja). 

Sprze­daż pojaz­dów uży­wa­nych Renault Trucks i Volvo Trucks odbywa się na tych samych zasa­dach w ramach Volvo Group Trucks Poland dla obu marek. 
Jak pod­kre­śla Krzysz­tof Bogoń­ski, dyrek­tor ds. sprze­daży pojaz­dów uży­wa­nych w Volvo Group Trucks Poland, pojazdy dostępne w ofer­cie, zanim tra­fią na eks­po­zy­cję, są skru­pu­lat­nie spraw­dzane, napra­wiane jeśli jest taka potrzeba, czysz­czone i dosto­so­wy­wane do ocze­ki­wań klienta. Dodat­kowo nabywca otrzy­muje korzystne warunki pomocy tech­nicz­nej i obsłu­go­wej i może sko­rzy­stać z oferty finan­so­wa­nia, a także zapo­znać się z diler­skim pakie­tem ubez­pie­cze­nio­wym. 
Sprze­daż pojaz­dów uży­wa­nych jest reali­zo­wana głów­nie przez wła­sne punkty sprze­dażowe grupy (w Mło­cho­wie koło War­szawy (cen­trala firmy), w Kar­pi­nie koło Radzy­mina, Dłu­go­łęce koło Wro­cła­wia, Prusz­czu Gdań­skim, Sie­dl­cach, Ska­wi­nie i Świę­to­ch­ło­wi­cach), jak rów­nież za pośred­nic­twem pry­wat­nych part­ne­rów. Ofe­ro­wane pojazdy są pozy­ski­wane przede wszyst­kim z sieci diler­skiej, w ramach gwa­ran­cji odkupu po okre­sie leasingu czy najmu, ale także pojazdy, które klienci zosta­wili w roz­li­cze­niu w ramach wymiany na nowy lub now­szy uży­wany. Tra­fiają się też naczepy. W ofer­cie są też pojazdy z auto­ry­zo­wa­nej sieci Volvo Trucks i Renault Trucks w Euro­pie. W zasa­dzie nie ma ogra­ni­czeń wie­ko­wych, ani doty­czą­cych marek. 

Krzysz­tof Bogoń­ski, dyrek­tor ds. sprze­daży pojaz­dów uży­wa­nych w Volvo Group Trucks Poland: – Sprze­daż pojaz­dów uży­wa­nych usta­bi­li­zo­wała się w ostat­nich latach. W ubie­głym roku do nabyw­ców tra­fiło ponad 1.200 cię­ża­ró­wek z naszej sieci. Domi­no­wały marki Renault Trucks i Volvo Trucks, a najwięk­szym zain­te­re­so­wa­niem cie­szyły się cią­gniki sio­dłowe o mocy 430-500 KM. Nabyw­ców znaj­do­wały śred­nie i wyso­kie kabiny. Nie bra­ko­wało też cią­gni­ków tzw. extra low, do naczep mega. Ten trend utrzy­muje się w tym roku, a my jeste­śmy na to przy­go­to­wani. Obser­wu­jemy rosnące zain­te­re­so­wanie pojaz­dami z prze­działu wie­ko­wego pomię­dzy 2 a 3 lata z prze­bie­giem ok. 300 tys. km. 
Prze­woź­nicy zain­te­re­so­wani pojaz­dami uży­wa­nymi szu­kają bez­piecz­nych, pew­nych i nie­za­wod­nych roz­wią­zań trans­portowych. Dla­tego też coraz czę­ściej decy­dują się na ofertę kon­trak­tów obsłu­gowo-napraw­czych przy­go­to­wa­nych spe­cjal­nie dla pojaz­dów uży­wa­nych. Nasi eks­perci dosko­nale znają obie marki i posia­dają wielolet­nie doświad­cze­nie w dobo­rze spe­cy­fi­ka­cji pojazdu do potrzeb klienta. Cie­szy bar­dzo fakt, że klienci chęt­nie do nas wra­cają. 

Renault Trucks wpro­wa­dziło plat­formę online, która pre­zen­tuje pojazdy uży­wane dostępne w ofer­cie w całej Euro­pie. Kolej­nym kro­kiem będzie w pełni funk­cjo­nalna e-com­merce, na któ­rej sprze­daż ruszy w 2020 roku. 
Renault Trucks pro­po­nuje swoim klien­tom dostęp do strony www.used-renault-trucks.com, plat­formy pre­zen­tu­ją­cej pełną ofertę pro­du­centa na pojazdy uży­wane. To narzę­dzie pozwala prze­woź­ni­kom wybrać odpo­wia­da­jący im pojazd uży­wany, poprzez okre­śle­nie pożą­da­nych para­me­trów: kon­fi­gu­ra­cja pojazdu, cena, prze­bieg. Każdy pojazd jest pre­zen­to­wany ze spe­cy­fi­ka­cją i swoją loka­li­za­cją. 
Tym samym prze­woź­nicy mogą wybrać pojazd uży­wany, któ­rego jakość gwa­ran­tuje cer­ty­fi­kat „Renault Trucks Selec­tion”. Są to pojazdy sto­sun­kowo młode, wyse­lek­cjo­no­wane, z cer­ty­fi­ka­tem eks­per­tów Renault Trucks przy­go­to­wane do wyma­gań branży danego klienta. 
W ofer­cie online jest dostępna rów­nież nowa gama pojaz­dów uży­wa­nych X-Road. Pojazdy zmo­dy­fi­ko­wane w fabryce „Used Trucks Fac­tory” z zacho­wa­niem restryk­cyj­nych pro­ce­sów pro­duk­cyj­nych zyskują wysoką jakość i nie­za­wod­ność. 
Wszyst­kie pojazdy uży­wane dostępne na plat­for­mie Used Trucks zostały pod­dane kon­troli jako­ści przez eks­per­tów Renault Trucks, posia­dają cer­ty­fi­kat i są przy­go­to­wane zgod­nie z nor­mami pro­du­centa przy zasto­so­wa­niu ory­gi­nal­nych czę­ści pro­du­centa. Wszyst­kie są objęte cało­do­bową tech­niczną opieką oraz pro­fe­sjo­nalną obsługą, ofe­ro­waną w 1500 auto­ry­zo­wa­nych punk­tach obsługi na całym świe­cie. 
Ostat­nio Renault Trucks wpro­wa­dziło ofertę T X-Road 460, „nowego” uży­wa­nego pojazdu prze­zna­czo­nego do pracy w sek­to­rze budow­la­nym. T X-Road to pojazdy uży­wane, które naj­pierw są rygo­ry­stycz­nie wyse­lek­cjo­no­wane, następ­nie prze­cho­dzą prze­gląd w opar­ciu o listę kon­tro­lną obej­mu­jącą 200 punk­tów i są mody­fi­ko­wane w fabryce Used Trucks Fac­tory (sta­nowi ona inte­gralną część fabryki Bourg-en-Bresse) do wyma­gań klienta. 
Renault Trucks T X-Road jest wypo­sa­żony w sil­nik DTI 11 460KM, dostępny w kon­fi­gu­ra­cji 4x2. Zostaje wypo­sa­żony we wzmoc­nione ele­menty karo­se­rii, jak sta­lowe zde­rzaki, wytrzy­małe stop­nie i kraty ochronne reflek­to­rów. Posiada opony all road 315/80 o pro­filu dro­gowo-tere­no­wym i podnie­siony o 60 mm prze­świt. Skrzy­nia bie­gów Opti­dri­ver otrzy­mała opro­gramowanie off road, dodano ręczne ste­ro­wa­nie gazem. 
Pojazd uży­wany T X-Road jest objęty gwa­ran­cją na rok lub 120.000 km. Gwa­ran­cja ta obej­muje wszyst­kie zda­rze­nia zwią­zane z sil­nikiem, skrzy­nią bie­gów oraz osiami pojazdu i jest uzna­wana we wszyst­kich punk­tach sprze­daży i obsługi Renault Trucks w Euro­pie. Dodat­kowo gwa­ran­cja jest połą­czona z ubez­pie­cze­niem euro­pej­skim Renault Trucks 24/7 z opcją holow­nika. 
Oferta T X-Road jest obec­nie dostępna we Fran­cji, Pol­sce, na Węgrzech, w Niem­czech i w Bel­gii.