Czy przewoźnikowi opłaca się montować w samochodzie ciężarowym klimatyzację postojową? Niektórzy mają dylemat, bo na takie urządzenie z montażem trzeba wydać np. 6–7 tys. zł. Tymczasem specjaliści szacują, że jeśli ciężarówka jeździ do ciepłych krajów to taka inwestycja może się „spłacić” szybciej niż w ciągu roku.
W Unii Europejskiej zabroniony jest postój ciężarówki z włączonym silnikiem. Kierowcy pojazdów, które nie są wyposażone w klimatyzację postojową (elektryczną), często omijają ten zakaz i chłodzą się na parkingach klimatyzacją zasadniczą, napędzaną od silnika. Można za to zapłacić mandat, poza tym szkodzi to środowisku i hałas męczy kierowcę, który gorzej wypoczywa. Marnowane są tony paliwa, a operatorzy flot płacą za to oraz za zużycie silnika.
Przedstawiciele firmy Dometic oszacowali, że w ten sposób silniki niektórych ciężarówek pracują na postoju po 6 godzin dziennie, przez około 100 dni w roku. Zużywając 3–4 litry oleju napędowego na godzinę potrafią „wypalić” około 2,5 tys. euro, czyli ponad 10 tys. zł. Jak widać, 6–7 tys. zł wydane na klimatyzację postojową zwróciłoby się szybciej niż w ciągu roku, a przecież ciężarówkę eksploatuje się co najmniej kilka lat.
Praca silnika na postoju przynosi jeszcze inne straty – zużycie samej jednostki napędowej, zużycie oleju silnikowego itp. Na przykład powszechny we współczesnych konstrukcjach filtr DPF „nie lubi” wolnych obrotów i w efekcie długotrwałej pracy silnika na biegu jałowym szybciej się zapycha. Zdarza się, że nie jest w stanie samoczynnie się wypalić i konieczna jest pomoc serwisu. Ostatecznie skraca się tez żywotność samego filtra.
Andrzej Słota, sales manager automotive w firmie Dometic Poland zwraca uwagę, że w takich krajach jak Hiszpania, Portugalia czy Włochy posiadanie klimatyzatora postojowego jest obligatoryjne i jeśli kierowca nie ma takiego urządzenia na pokładzie, a jednocześnie nie może udokumentować, że nocował w hotelu (rachunek) to może zapłacić mandat.
Z dostępnych dwóch zasadniczych typów klimatyzacji postojowych, zasilanych z akumulatora pojazdu, bardziej popularne w Polsce są sprężarkowe, choć i tzw. wodne mają swoich zwolenników. Producenci dążą do zmniejszenia masy urządzeń, do ograniczenia ich energochłonności oraz do poprawy designu.
Sprężarkowe i wodne
Jak podpowiadają specjaliści z firmy Inter Cars, klimatyzatory sprężarkowe obniżają temperaturę w kabinie, a także wilgotność (jak to się popularnie mówi – wysuszają powietrze). Podstawowe elementy układu klimatyzacyjnego, jak sprężarka, skraplacz, parownik i wentylatory są umieszczane zazwyczaj w jednej obudowie montowanej z reguły na dachu kabiny pojazdu lub na tylnej ścianie. Najczęściej stosuje się sprężarki z tłokiem obrotowym, a skraplacz wykonany jest w kształcie koła, co zapewnia optymalny przepływ powietrza.
Większość dostępnych w sprzedaży klimatyzatorów postojowych jest wyposażona w urządzenie zabezpieczające przed nadmiernym rozładowaniem akumulatorów. W niektórych klimatyzatorach można indywidualnie ustawić wyłączenie urządzenia, w zależności od pojemności elektrycznej akumulatorów w danym samochodzie (chodzi przede wszystkim o to, aby dało się uruchomić silnik pojazdu). Wentylator może pracować również bez uruchamiania urządzenia klimatyzacyjnego (funkcja przewietrzania).
Na rynku dostępnych jest wiele tego typu urządzeń, różniących się wydajnością chłodzenia i poborem prądu. Niektóre urządzenia mogą również pracować podczas jazdy, wspomagając klimatyzację zasadniczą. Pobór prądu przy napięciu 24V wynosi zazwyczaj od 7 do 18 A, w zależności od ustawienia, moc chłodząca oscyluje wokół ok. 800 W. Czynnikiem chłodzącym jest najczęściej środek R134a.
Postojowy klimatyzator wodny to stosunkowo nowe rozwiązanie, w którym zamiast wspomnianego czynnika roboczego w układzie krąży woda. Urządzenie obniża temperaturę powietrza w kabinie, ale nie zmienia wilgotności. W klimatyzatorze tego typu występuje proces schładzania powietrza podczas odparowania wody. Dmuchawa, umieszczona np. w panelu dachowym, przetłacza powietrze z zewnątrz pojazdu przez parownik, w którym ciepło z powietrza zostaje wykorzystane do odparowania wody. Chłodniejsze powietrze jest wtłaczane do kabiny. Parownik jest zwilżany przez wodę tłoczną przez pompę. Zbiornik wody umieszczony jest na zewnętrznej, tylnej ścianie kabiny. Jego skuteczność zależy od wilgotności powietrza zewnętrznego – najwyższa jest w suchym klimacie. Zaletami klimatyzacji wodnej jest stosunkowo niewielki pobór prądu – ok. 4 A przy napięciu 24 V i prosta obsługa – trzeba okresowo uzupełniać wodę w zbiorniku. Urządzenie nie wymaga specjalistycznej konserwacji i jest tańsze od klimatyzatora sprężarkowego.
Głównie dachowe
Jeśli chodzi o miejsce montażu klimatyzatora postojowego, bardziej popularne są te instalowane w luku dachowym, co pozwala uniknąć ingerencji w poszycie kabiny.
Eberspëcher oferuje obecnie pięć klimatyzatorów sprężarkowych montowanych w miejsce szyberdachu (Hatch) oraz dwie klimatyzacje typu split z modułem parownika montowanym przy łóżku oraz modułem skraplacza montowanym na tylnej ścianie (wersja Back) lub modułem skraplacza montowanym na tylnej części dachu (wersja Top).
Model Hatch, montowany jest w luku dachowym większości pojazdów użytkowych. Dla pojazdów poruszających się w umiarkowanych warunkach klimatycznych polecany jest Cooltronic 1000 G2.5 Hatch o mocy chłodniczej 880 W (wg ISO 5151) oraz w cienkiej wersji Cooltronic 1000 G2.5 Slim Hatch o mocy chłodniczej 910 W i wysokości urządzenia niespełna 12 cm.
Do samochodów jeżdżących na południe Europy oraz do ciągników z obszernymi kabinami – Cooltronic 1400 G2.5 Hatch o mocy 1290 W, a do najwyższych kabin – Cooltronic 1400 G2.5 Slim Hatch (wysokość niespełna 12 cm, pozostałe wersje – 20,8 cm), o mocy 1.360 W.
Nowością Eberspëcher jest model klimatyzacji postojowej montowanej w miejsce szyberdachu, przygotowanej specjalnie dla ciężarówek MAN TGX, TGA – XLX, wyposażonych w spojler. To specjalna wersja Cooltronic 1000 G2.5 Slim Hatch – urządzenie nie koliduje podczas montażu ze spojlerem, nie ma konieczności demontażu istniejącego spojlera. Według przedstawicieli Eberspëcher we wspomnianych MAN-ach płaszczyzna spojlera przechodzi w niewielkiej odległości od szyberdachu. Próba montażu jednej z dotychczas istniejących wersji wiązała się z fizyczną ingerencja w spojler (czego nie zalecała firma MAN), bądź też demontażem całego spojlera. Nowo opracowana wersja Cooltronic wpasowuje się w przestrzeń pod spojlerem.
Wersje Top i Back przeznaczone są do pojazdów bez luków dachowych albo dla tych użytkowników, którzy nie chcą rezygnować z szyberdachu. W obu wersjach urządzenie podzielone jest na dwa elementy – moduł skraplacza instalowany na zewnątrz pojazdu i moduł parownika montowany wewnątrz, na tylnej ścianie kabiny. W wersji Top agregat skraplający montuje się na tylnej części dachu, pod spoilerem. Przewidziano także możliwość zainstalowania modułu skraplacza na tylnej ścianie kabiny (Back).
W klimatyzacji Cooltronic firmy Eberspächer elektroniczny układ sterujący pracą klimatyzatora ma funkcję kontroli napięcia akumulatora pojazdu, która automatycznie wyłącza urządzenie w sytuacji, gdy wystąpi zbyt niskie napięcie, zabezpieczając akumulator przed rozładowaniem.
Nawet 12 godzin pracy
Firma Dometic poleca kompresorowe klimatyzatory postojowe CoolAir RTX (trzeciej generacji), w których zwiększono moc i wydajność.
Do wyboru są trzy autonomiczne klimatyzatory dachowe, w których wszystkie podzespoły są w zwartej obudowie, jak również dzielony system modułowy przeznaczony do trudnych warunków montażowych, np. w kabinach ze spojlerami dachowymi.
Nowa seria klimatyzatorów zapewnia wyższą sprawność chłodzenia i dłuższy czas pracy przy mniejszym poborze energii w porównaniu do poprzedniego modelu. RTX 1000 przy temperaturze otoczenia 30 st C w trybie ECO pobiera 8A i może pracować nawet do 12 godzin przy pełnej mocy chłodzenia. To efekt zastosowania kompresora z inwerterem o zmiennej prędkości.
Klimatyzatory RTX umożliwiają kierowcy wybór czterech trybów pracy, co ułatwia dopasowanie wydajności chłodzenia do warunków klimatycznych i indywidualnych preferencji.
Tryb automatyczny: wentylator i kompresor są sterowane automatycznie.
Tryb Eco: prędkość kompresora jest ograniczona do maksymalnie 2.400 obr. /min (zamiast 3.600 obr. /min). To umożliwia oszczędność akumulatora i wydłuża czas pracy.
Tryb Boost: kompresor i wentylator działają z pełną mocą — przez maksymalnie 20 minut lub do momentu osiągnięcia zadanej temperatury. Następnie system przełącza się ponownie na tryb automatyczny.
Tryb ręczny: intensywność nawiewu można ustawić na pięć różnych poziomów.
– Podczas projektowania tych urządzeń uwzględniliśmy wiele potrzeb zgłaszanych przez kierowców, właścicieli flot oraz producentów trucków – powiedział nam Andrzej Słota (Dometic Poland) – Najważniejsze dla kierowców to jak długo może klimatyzator pracować bez włączania silnika i jego moc.
Specjalne zestawy montażowe do wszystkich popularnych modeli samochodów ciężarowych zapewniają szybki i łatwy montaż urządzenia.
Z permanentnym wsparciem serwisu
Typowe klimatyzatory postojowe Webasto dla pojazdów ciężarowych to sprężarkowe modele CoolTop RTE 10 i 16.
W Cool Top RTE 10 nominalna moc chłodnicza wynosi 650 W i 950 W (wersja Turbo), nominalne napięcie znamionowe – 24 V, maks. łączny pobór prądu – 7,5 A (standard) i 14,5 A (Turbo), masa – 25 kg. Maks. temperatura pracy wynosi 45 st. C.
Cool Top RTE 16 jest bardziej wydajny (nominalna moc chłodnicza – 1.600 W), płaski i lekki. Płaska konstrukcja (tylko 14 cm wysokości) pozwala na montaż także na wysokich kabinach. Nominalne napięcie znamionowe – 24 V, maks. łączny pobór prądu – 23 A, masa 23,4 kg. Maks. temperatura pracy też 45 st. C.
Obydwa klimatyzatory wyposażane są w wyświetlacz LCD, pilot do sterowania oraz w funkcję automatycznego ich wyłączania, gdy napięcie akumulatora spadnie do niebezpiecznie niskiego poziomu. Polecane są m.in. do różnych modeli ciężarówek DAF, Iveco, MAN, Mercedes-Benz, Renault, Scania i Volvo.
Przedstawiciele Webasto zwracają uwagę, że systemy chłodnicze tej marki są proste w konserwacji i serwisowaniu. To dla tej firmy równie ważne jak zapewnienie możliwie najszybszego dostępu do produktów i części zamiennych. Priorytetowy serwis Webasto to wachlarz usług dostępnych w całej Europie, realizowanych, między innymi, przez ponad 500 dealerów skupionych w firmowej sieci sprzedaży. Dzięki temu Webasto jest w stanie zapewniać szybkie wsparcie techniczne i porady przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu, w tym poprzez telefoniczną linię pomocy technicznej.
Wodne – tanie, wydajne, ale…
Frma EnaTruck (zajmuje się dystrybucją części i akcesoriów do pojazdów ciężarowych) poleca klimatyzacje sprężarkowe i wodne. Według przedstawicieli firmy klimatyzacje sprężarkowe, takie jak włoskiej produkcji RoadWind 3000 i RoadWind 3300 z Vitrifrigo oraz Indel-B serii Sleeping Well 1000 spełniają swoją rolę tylko w pojazdach z klimatyzacją silnikową, gdyż ich zadaniem jest utrzymanie odpowiedniej temperatury w kabinie podczas postoju samochodu. Zarówno Vitrifrigo, jak i Indel-B opracowało urządzenia „na plecy” kabin ciągników siodłowych oraz montowane w otworze szyberdachu.
Nowością na rynku jest bardzo mocny i niski klimatyzator Aircon 1600 firmy IndelB montowany w szyberdach. Dzięki tylko 14 cm wysokości można go montować nawet na najwyższych kabinach popularnych ciężarówek. Sercem urządzenia jest na mocny kompresor dedykowany do napięcia 24V
W ofercie EnaTruck są też klimatyzatory wodne, brazylijskiego Resfriar. Prostota działania oznacza niższe koszty, również zakupu – średnio o połowę. Do tego dochodzi minimalny pobór prądu (ok. 4A – dobra klimatyzacja sprężarkowa to ok. 10–14A) oraz niskie koszty eksploatacji (uzupełnianie wody, tabletki odkażające i doroczna wymiana filtra słomkowego). Klimatyzację wodną można z powodzeniem stosować w pojazdach bez klimatyzacji silnikowej. Klimatyzator wykorzystuje proces chłodzenia się powietrza w trakcie odparowania wody. Klimatyzacja wodna przy wysokiej temperaturze i nasłonecznieniu oraz niskiej wilgotności powietrza potrafi schłodzić wnętrze kabiny o 8–10 stopni od temperatury zewnętrznej mierzonej w cieniu. Klimatyzatory wodne nie tylko chłodzą, ale i nawilżają powietrze w kabinie. Nie można jednak ustawić zadanej temperatury, tylko regulować siłę nawiewu.
Przeciwnicy klimatyzacji wodnych ostrzegają natomiast, że tego typu urządzenia mogą powodować zawilgocenie kabiny, a w mało suchym klimacie nie osiągają dużej wydajności.
Systemy do transportu chłodniczego
Webasto proponuje też urządzenia do schładzania ładowni. Nowością są systemy z bezpośrednim napędem – Frigo Top 50 RT-DS i Frigo Top 60 RT-DS, działające podczas pracy silnika lub na postoju. Przeznaczone są do pojazdów o przestrzeni ładunkowej do 38 m3. Uzyskują moc chłodniczą do 5,6 kW. Wyposażone są w automatyczną regulację temperatury i w opcjonalny tryb pracy podczas postoju przy zasilaniu 380 V.
Systemy do transportu chłodniczego nowej generacji zawdzięczają swą wydajną pracę nawet w najwyższych temperaturach otoczenia dużym otworom zasysania powietrza w sekcji skraplacza, które zwiększają strumień powietrza i zapewniają większą dynamikę przepływu. Specjalna konstrukcja dmuchawy skraplacza ma dwie zalety: system pracuje ciszej i zużywa mniej energii.
W pełni automatyczny cykl rozmrażania jest sterowany przez mikroprocesor. Gdy to konieczne, cyklem rozmrażania można sterować ręcznie.
***
Popularność klimatyzatorów postojowych rośnie, zwłaszcza że już nie tylko tzw. ciepłe kraje są ciepłe. W Polsce wielodniowe upały też już nie należą do rzadkości. Szczególnie skłonni są tak inwestować przewoźnicy jeżdżący na południe Europy, ale także firmy zajmujące się transportem ponadnormatywnym. Takie przewozy zazwyczaj odbywają się w nocy a w dzień kierowcy śpią i latem schłodzenie kabiny w takiej sytuacji jest konieczne.