Wiadomości z rynku

czwartek
21 listopada 2024

Dynamicznie na rynku minibusów

Bogata oferta firm zabudowujących
5 kwietnia 2019

Na targach Warsaw Bus-Expo wystawiono minibusa Mercus TGE w wersji turystycznej, o liczbie miejsc 16+1

Firma ProAuto zaprezentowała 24-osobowy, przedłużony minibus na bazie Mercedesa Sprintera, z bagażnikiem o regulowanej pojemności

Producenci minibusów coraz więcej uwagi zwracają na eleganckie wykończenie wnętrza; przykładem może być minibus ProAuto na bazie Mercedesa Sprintera

Firma Uni-Truck, dealer Iveco uzupełniła ofertę o 5,6-tonowe minibusy turystyczne. Na zdjęciu pojazd zabudowany przez firmę Polster

Podczas ostatnich targów pojazdów użytkowych IAA MAN zaprezentował TGE Intercity – minibus międzymiastowy z 15 miejscami dla pasażerów

Marketbus pokazał 35-miejscowy minibus turystyczny Iveco Żak 70C, który jest pojazdem pośrednim pomiędzy typowymi minibusami, a standardowymi autobusami

Wnętrze MAN-a TGE Kombi Shuttle, ekskluzywnego pojazdu polecanego branży hotelarskiej, przedsiębiorstwom taksówkowym oraz usługom limuzyn, które często przewożą małe grupy osób lub VIP-ów

Mercus TGE City: obniżona tylna część pojazdu wraz z rampą najazdową pozwalają wjechać do środka wózkowi inwalidzkiemu

Mercedes-Benz przedstawił pierwszy na świecie model MPV (pojazd do wszechstronnego wykorzystania) w segmencie premium, z całkowicie elektrycznym układem napędowym

Rynek minibusów w Polsce kwitnie, głównie za sprawą krajowych producentów zabudów, którzy wykorzystują jako bazę furgony lub podwozia samochodów dostawczych. Wiodące koncerny motoryzacyjne oferują też własne miniautobusy.
W ostatnich latach ludzie przesiedli się masowo do samochodów osobowych, w efekcie zmalał popyt na komunikację autobusową w dawnym rozumieniu. Coraz częściej w miejsce dużych autobusów wprowadzane są minibusy, stąd rozwój ich produkcji. Oprócz szerokiej oferty skromniejszych małych busów to transportu lokalnego, do wyboru mamy wiele bogato wyposażonych pojazdów przeznaczonych do turystyki krajowej i zagranicznej, a także luksusowe busiki do przewozów biznesowych, czyli pojazdy VIP. Konstrukcja i wyposażenie małych autobusików cały czas ewoluują, wprowadzane są do nich też rozwiązania sprawdzone w „dorosłych” autobusach, jak choćby niska podłoga, czy platforma ułatwiająca wjechanie wózkiem. Oprócz minibusów konstruowanych w standardowym nadwoziu furgonowym powstają pojazdy wydłużone, podwyższone, do których bazą są podwozia oferowane przez producentów samochodów dostawczych. Firmy nadwoziowe coraz bardziej dbają o nadawanie własnego designu takim pojazdom oraz proponują coraz ciekawsze wykończenia wnętrza. W najbardziej luksusowych wersjach VIP nikogo już nie dziwi skórzana tapicerka, drewno, czy wysokiej klasy system rozrywki pokładowej.

Popyt rośnie

Z roku na rok segment autobusów MINI umacnia swoją pozycję na autobusowym rynku w Polsce. Według Infobus w 2018 r. liczba rejestracji minibusów była wyższa niż w poprzednim roku i łącznie wyniosła 1.104 szt (+4,4%), co oznacza, że jest to najlepszy wynik w tej kategorii na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Podobnie jak przed rokiem, sprzedaż w tym segmencie jest mocno wspierana przez PFRON, który dotuje zakupy pojazdów przystosowanych do przewozu osób niepełnosprawnych i tym samym wyrównuje różnice pomiędzy regionami. Liderem jest tutaj marka Mercedes-Benz, która w 2018 r. zarejestrowała 793 minibusy, osiągając aż 71,8% udział. Najlepszy z konkurentów – Ford – może pochwalić się rezultatem 183 zarejestrowanych minibusów (16,6% udział w segmencie). Tak znacząca przewaga Mercedesa zapewniła niemieckiemu producentowi nie tylko tytuł lidera w kategorii MINI, ale także w całym autobusowym rynku. Oczywiście na te wyniki zapracowały także polskie firmy zabudowujące pojazdy klasy MINI. Wśród nich pierwszy jest Mercus (316), następnie Auto-Cuby (85), Bus Factory (57), Bus-Center (50), Warmiaki (39), CMS Auto, Polster, Eurobus, Automet, BusPrestige, AC Bus i Sprintcar. Najwięcej minibusów zarejestrowano w powiecie wejherowskim (211), a następnie w pruszkowskim (104) i warszawskim (66).

Z regulowaną przestrzenią bagażową

Podczas ostatnich Międzynarodowych Targów Transportu Publicznego Warsaw Bus Expo mieliśmy okazję zapoznać się z ofertą wielu producentów minibusów. Firma ProAuto, zajmująca się projektowaniem, sprzedażą oraz produkcją m.in. autobusów i salonek VIP, zaprezentowała 24-osobowy, przedłużony minibus (22 pasażerów + pilot + kierowca) na bazie Mercedesa Sprintera. Maciej Król, dyrektor handlowy w firmie ProAuto poinformował, że takie pojazdy powstają w warszawskiej firmie także na bazie Iveco Daily. Nasz rozmówca zwrócił uwagę na design – niespotykane wzornictwo wewnątrz pojazdu, który wyposażany jest w podesty własnej konstrukcji oraz w bagażnik o regulowanej pojemności, co jest rzadkością na rynku. Po wyjęciu kilku siedzeń przestrzeń bagażowa rośnie z 1,5 metra sześc. do 3,8 m3. Minibus polecany jest do turystyki krajowej i międzynarodowej. Pojazd wyposażany jest w szyby boczne podwójne, niezależne ogrzewanie (2 konwektory + nadmuch), klimatyzację dachową, podwójny obniżony stopień wejściowy z adaptacją drzwi pasażera, kamerę cofania. Fotele z 3-punktowymi pasami bezpieczeństwa, zaopatrzono w rozsuw boczny, regulowane oparcia i stoliki. Są indywidualne porty USB dla każdego rzędu foteli, odtwarzacz DVD, system multimedialny.

Giganty wśród mini

Firma Marketbus z Augustowa, importer minibusów produkowanych na podwoziu Iveco w Turcji, oferuje pojazdy liniowe (międzymiastowe), turystyczne i miejskie. Na targach Warsaw Bus Expo pokazała 35-miejscowy (33+2) minibus turystyczny Iveco Żak 70C, wyposażony m.in. w lodówkę, barek, nawigację, DVD, gniazda USB przy każdym fotelu i w dwuwarstwowe, przyciemniane szyby. Uwagę zwracała wykładzina drewnopodobna i oświetlenie LED. Bagażniki tzw. przelotowe i tylny w sumie mają pojemność 5 m3. To pojazd z niszy aut 30-35-osobowych, pośrednich pomiędzy typowymi minibusami, a standardowymi autobusami. Ma długość 8.500 mm i DMC 7,2 tony. Jak poinformował Michał Sawicki, dyrektor w firmie Marketbus, minibusy zamawiają firmy prywatne, urzędy gmin i PKS-y. Jest popyt na pojazdy każdego rodzaju w tym segmencie, ale największe wzięcie mają minibusy turystyczne. – Nabywcy wolą dołożyć, ale mieć lepiej wyposażone auta – stwierdził nasz rozmówca. M. Sawicki dodał, że firma sprzedaje minibusy w kraju i za granicą. Oferuje także pojazdy używane, które pozyskuje m.in. w rozliczeniu przy sprzedaży nowych.

W kooperacji z różnymi „zabudowcami”

Sporą ekspozycję minibusów na targach Warsaw Bus Expo zorganizowała firma Uni-Truck, dealer Iveco. Jak poinformował Maciej Krzyż, kierownik ds. sprzedaży autobusów, wcześniej firma oferowała minibusy 6,5-tonowe, przeznaczone przede wszystkim do przewozów liniowych. Teraz uzupełniła ofertę o 5,6-tonowe, proponowane jako turystyczne lub szkolne. Te nowe są niższe, ale tak jak 6,5-tonowe, mogą mieć do 23 miejsc (z kierowcą) siedzących. Jedne i drugie są ograniczone długością do 7,5 metra, jako budowane na bazie furgonów, ale te cięższe mogą zabierać też pasażerów na miejscach stojących. Zabudowy wykonują różne krajowe firmy, np. Polster, Bus-Center, Carpol, czy SprintCar. Wszystkie mogą być wyposażane są w klimatyzację, ogrzewanie postojowe wodne lub suche, manualną lub automatyczną skrzynię biegów. M. Krzyż zapewnił, że nabywcy zamawiają klimatyzację już standardowo, podobnie takim nieodzownym elementem wyposażenia staje się ogrzewanie postojowe. Minibus już na starcie, po zimnej nocy, może być nagrzany, kiedy wsiada do niego pierwszy pasażer.

Był dostawczy, jest minibus

Małe grupy, okresy poza godzinami szczytu w komunikacji miejskiej, elastyczny transport wahadłowy – 12-metrowy autobus to nie zawsze najlepszy wybór. Dlatego firma MAN Truck & Bus uzupełnia swoją ofertę o minibusy do 19 miejsc siedzących na bazie MAN TGE. Nowy model jest dostępny w trzech wersjach: City, Intercity i Coach. Podczas ostatnich targów pojazdów użytkowych IAA firma zaprezentowała TGE Intercity – wariant międzymiastowy z 15 miejscami dla pasażerów, który może znaleźć zastosowanie na przykład w transporcie wahadłowym, wycieczkowym lub do przewozów hotelowych. Obecnie niemiecki producent wprowadza także wersje liniową oraz wycieczkową. Podstawę dla minibusów MAN stanowi TGE 5.180, z dwulitrowym silnikiem o mocy 177 KM, z maksymalnym momentem obrotowym 410 Nm. Przy łącznej długości 7391 mm rozstaw osi wynosi 4490 mm, a tylna oś tego ważącego maksymalnie 5,0 t minibusu jest wyposażona w ogumienie bliźniacze. Do zmiany biegów służy sześciobiegowa, manualna skrzynia biegów, jednak podczas targów IAA po raz pierwszy zaprezentowano automatyczną skrzynia biegów do TGE. Standardowo auto wyposażane jest w klimatyzację oraz w gniazda ładowania USB na bocznych ścianach i dodatkowe głośniki. Minibus, który może znaleźć zastosowanie na przykład w ruchu wahadłowym, wycieczkowym i transporcie hotelowym, posiada liczne systemy wspomagające, takie jak system hamowania awaryjnego EBA, tempomat wyposażony w funkcję utrzymywania bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu ACC, asystent bocznego wiatru oraz aktywny system utrzymania pasa ruchu Lane Guard System. Kierowca i pilot wsiadają na swoje miejsca przez drzwi przednie, a wejście dla pasażerów jest możliwe przez elektryczne drzwi przesuwne z elektrycznym stopniem. Bagaż można ładować do bagażnika przez dwie pary drzwi skrzydłowych. Możliwe jest zastosowanie rampy dla wózków inwalidzkich. Ponieważ fotele są przymocowane do szyn Airline, możliwe jest zastosowanie różnych odległości pomiędzy fotelami oraz układów miejsc bez dużych nakładów na przebudowę. Wszystkie siedzenia pasażerów są wyposażone w trzypunktowe pasy bezpieczeństwa i regulowane oparcie. Jeśli chodzi o materiały, a także wykładzinę podłogową, klient może wybierać z oferty dostępnej dla autobusów, jednakże tak samo jak w przypadku wszystkich autokarów marek MAN i NEOPLAN możliwe jest zastosowanie własnych wzorów użytkownika.

Van-limuzyna, czyli kombi shuttle do przejazdów wahadłowych

MAN TGE Kombi Shuttle to ekskluzywny produkt w klasie van stworzony w zakładzie MAN Bus Modification Center (BMC). Poprzez przebudowę modelu TGE firma MAN wychodzi naprzeciw potrzebom klientów z branży hotelarskiej, przedsiębiorstwom taksówkowym oraz usługom limuzyn, które często przewożą małe grupy osób lub VIP-ów. Ta limuzyna-van z przyciemnianymi szybami zapewnia możliwość indywidualnego rozmieszczenia siedzeń dzięki specjalnym szynom zamontowanym w podłodze. Na szynach można – bez użycia narzędzi dzięki systemowi szybkiego wpinania – łatwo i wygodnie zamontować lub przesunąć pojedyncze siedzenia w zależności od przewożonej liczby osób. Zintegrowane trzypunktowe pasy bezpieczeństwa na każdym siedzeniu mają indywidualną regulację i zapewniają wygodną podróż. Do przedziału pasażerskiego wsiada się przez otwierane elektrycznie drzwi przesuwne. Duży otwór drzwiowy o szerokości 1,3 m i wysokości ponad 1,8 m, w połączeniu z elektrycznie wysuwanymi stopniami, umożliwia łatwe i wygodne wsiadanie i wysiadanie. Sterowanie jest możliwe przez naciśnięcie przycisku przez kierowcę lub pociągnięcie za klamkę. Dodatkowo zamontowana w pojeździe izolacja cieplna i akustyczna za tapicerką ścian i słupków oraz uzupełniający wymiennik ciepła zapewniają przyjemną temperaturę podczas jazdy. Model TGE Kombi Shuttle jest dostępny z napędem na przednie lub wszystkie koła, w opcji z 6-biegową skrzynią biegów lub 8-biegową automatyczną skrzynią biegów. Niezależnie od napędu dostępny jest czterocylindrowy silnik wysokoprężny o różnych poziomach mocy. Oferta obejmuje 2-litrowe silniki o mocy 102, 122, 140 oraz 177 KM.

Turystyczne i miejskie

Na targach Warsaw Bus-Expo wystawiono minibusa Mercus TGE w wersji turystycznej. Jak poinformował Jarosław Białecki, szef ds. kluczowych klientów w MAN Truck & Bus Polska, pojazd powstaje na bazie furgonu TGE, okna wstawia MAN fabrycznie lub Mercus, wykończenie wnętrza (m.in. siedzenia, tapicerka) to już sprawa Mercusa. Najczęściej do takiej zabudowy wybierane są furgony w najdłuższej wersji (7.391 mm), z dachem wysokim, o pojemności 16,4 m3. Popularne warianty to 19+1 lub 20+1 miejsc. Samochód wyposażany jest m.in. w manualną lub automatyczną skrzynię biegów, klimatyzację i ogrzewanie postojowe. Najczęściej nabywcy zamawiają takie minibusy w wersji turystycznej, coraz częściej z automatyczną skrzynią biegów. Rośnie też zainteresowanie nabywców VIP-wozami. Na targach pokazano także komunikacyjną wersję City, przygotowaną przez firmę Mercus. Pojazd wyposażono m.in. w klimatyzację części pasażerskiej, ogrzewanie postojowe. Obniżona tylna część pojazdu wraz z rampą najazdową pozwalają wjechać wózkowi inwalidzkiemu do środka. Przy każdym fotelu zainstalowano ładowarki USB do smartfonów lub tabletów. Jak skwitował to J. Białecki – taki jest teraz wymóg narzucany przez klientów. Mercus TGE City może przewozić nawet 43 pasażerów. Producent podkreśla ekonomikę tego auta, napędzanego oszczędnym silnikiem i z nadwoziem o najlepszej aerodynamice w klasie (Cx=0,329). Minibus Mercus TGE City ma osiągać najniższy wśród vanów TCO (całkowity koszt eksploatacji). Marcin Gregorowicz, szef sprzedaży w firmie Marcus, która przygotowała najbardziej okazałą ekspozycję wśród producentów minibusów na tegorocznym Warsaw Bus Expo, ujawnił, że ten producent minibusów jako bazę do zabudowy wykorzystuje m.in. furgony lub podwozia Mercedesa, MAN-a, a także Iveco i Volkswagena.

Elektryczne MPV

Także do takich pojazdów wkraczają alternatywne napędy. Mercedes-Benz przedstawił pierwszy na świecie model MPV (pojazd do wszechstronnego wykorzystania) w segmencie premium, z całkowicie elektrycznym układem napędowym. Nowy pojazd koncepcyjny został zaprezentowany po raz pierwszy na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie w marcu 2019 r. Na podstawie Concept EQV Mercedes-Benz Vans planuje zbudować pojazd produkowany seryjnie, który zostanie przedstawiony oficjalnie jesienią, na tegorocznych IAA Cars we Frankfurcie. Akumulatory litowo-jonowe o pojemności 100 kWh zapewniają zasięg do 400 kilometrów, a szybkie ładowanie pozwala na uzyskanie 100 km zasięgu w ciągu zaledwie 15 minut. Pojazd można ładować w domu za pomocą ładowarki Mercedes- -Benz Wallbox lub zwykłego gniazdka. Wnętrze samochodu oferuje najwyższy możliwy poziom komfortu oraz maksymalną funkcjonalność, m.in. dzięki szerokiemu zakresowi możliwych konfiguracji siedzeń. Concept EQV oferuje wiele potencjalnych zastosowań. Z jego funkcjonalności i elastyczności skorzystają zarówno klienci poszukujący komfortowego pojazdu rodzinnego, jak i entuzjaści sportu. Ponadto, w przypadku zastosowań związanych z transportem VIP, pojazd zapewnia imponująco szeroką gamę wyposażenia. – Mercedes-Benz Vans konsekwentnie rozwija swoje portfolio pojazdów elektrycznych, a dzięki Concept EQV robimy kolejny krok w tej dziedzinie. Pojazd ma wszystkie typowe dla marki walory tego segmentu, które klienci Mercedes- -Benz już znają, doceniają, a także których oczekują. Jako towarzysz rodziny, poszukiwacz przygód lub komfortowa salonka w wersji shuttle bus łączy wszystkie te właściwości z napędem akumulatorowo- elektrycznym – to oznacza, że Concept EQV to samochód z przyszłością – powiedział Wilfried Porth, członek zarządu Daimler AG. Concept EQV ma kompaktowy napęd elektryczny (eATS) o mocy 150 kW. Silnik elektryczny, skrzynia biegów ze stałymi przełożeniami, układ chłodzenia tworzą kompaktową i integralną całość. Dzięki prędkości maksymalnej 160 km/h przyjemność z jazdy jest zapewniona także poza miastem. Dzięki zainstalowaniu akumulatora w podłodze pojazdu, cała przestrzeń wewnętrzna dostępna jest bez ograniczeń. Tak więc, na przykład, wyposażony w sześć pojedynczych foteli Concept EQV staje się typowym pojazdem typu shuttle bus, który spełnia wszystkie wymogi transportu VIP. Inne konfiguracje siedzeń sprawiają, że samochód staje się praktycznym miejskim pojazdem rodzinnym, a także umożliwia łatwy transport sprzętu sportowego i rekreacyjnego. Dzięki Concept EQV pojazd można łatwo przekształcić na 7- lub nawet 8-osobowy za pomocą dodatkowych siedzeń. Jako członek rodziny EQ, Concept EQV korzysta również z obszernego ekosystemu elektromobilności oferowanego przez tę markę technologiczną. Począwszy od kompleksowego doradztwa i palety usług, aż po infrastrukturę ładowania, a nawet zmodyfikowany system nawigacji, który uwzględnia poziom naładowania baterii. Pojawią się również aplikacje, które umożliwią na przykład zdalną kontrolę temperatury wnętrza lub płatności bezgotówkowe w publicznych stacjach ładowania.
Powyższe przykłady obrazują rozwój minibusów i samochodów z pokrewnych segmentów. Do tych pojazdów wkraczać będą na większą skalę napędy alternatywne, w tym elektryczne, zwłaszcza w przypadku aut przeznaczonych do przewozów miejskich. Lista wyposażenia poszerza się o najnowsze zdobycze naukowo-techniczne. Producenci minibusów w tym roku też nie narzekają na sprzedaż. Pojawią się nowe perspektywy. Jeśli ziszczą się zapowiedzi rządu, dotyczące wznowienia i ożywienia połączeń autobusowych w małych miejscowościach, to przed małymi autobusami otworzą się nowe możliwości, bowiem na wielu trasach, o mniejszym „obłożeniu”, mogą się one okazać złotym środkiem.
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.