Pękniętą po obu stronach ramę miała przyczepa, na której przewożono samochody z Niemiec do Polski. Pojazd wycofali z ruchu lubuscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. Na drodze krajowej nr 92 w Wilkowie (powiat świebodziński) inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gorzowie Wielkopolskim zatrzymali do kontroli zespół pojazdów. Na lawecie przewożono pojazd samochodowy z Niemiec do Polski. Podczas kontroli technicznej stwierdzono pękniętą ramę po obu stronach przyczepy. Tak poważne uszkodzenie eliminuje pojazd z użytkowania. Inspektor zatrzymał dowód rejestracyjny pojazdu i zakazał kierowcy dalszej jazdy. Z kolei inny kierowca ciężarówki, nie dość, ze zagrażał bezpieczeństwu ruchu drogowego, to zanieczyszczał powietrze. Ciężarówkę z podłączonym do układu oczyszczania spalin emulatorem AdBlue i w złym stanie technicznym, zatrzymali kujawsko- -pomorscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. Pęknięta tarcza hamulcowa, ale też poważne wady w postaci nadmiernych luzów połączeń w układzie kierowniczym - to usterki wykryte podczas kontroli przeprowadzonej w Suchatówce przez ITD z Bydgoszczy. Nieprawidłowości ujawniono w ciężarówce polskiego przewoźnika, ale zły stan techniczny nie był jedynym naruszeniem. Do układu oczyszczania spalin w pojeździe podłączono urządzenie manipulujące, które powodowało, że do atmosfery dostawały się nieoczyszczone spaliny. Kierowcę ukarano mandatem karnym, także przewoźnik musi liczyć się z karą finansową. Inspektorzy wydali również czasowy zakaz jazdy. Ciężarówka będzie mogła wyjechać na drogi po usunięciu wykrytych podczas kontroli usterek.