Mariusz Hendzel, ekspert Kancelarii Transportowej ITD-PIP
Fot. ITD-PIP
Kontrola drogowa często wiąże się ze stresem osoby, która doświadcza tej nieprzyjemnej sytuacji
Fot. ITD
Co znajduje się na celowniku służb podczas kontroli w Polsce oraz krajach Unii Europejskiej? Jakie dokumenty powinien mieć ze sobą zawodowy kierowca? Kancelaria Transportowa ITD-PIP podpowiada, jak uniknąć przykrych konsekwencji. Kontrola drogowa często wiąże się ze stresem osoby, która doświadcza tej nieprzyjemnej sytuacji. Stres ten można zredukować na kilka sposobów – jednym z nich jest dobre przygotowanie się do ewentualnego spotkania ze służbami. Pomoże w tym omówienie pięciu „obowiązkowych” punktów - zarówno w naszym kraju, jak i poza jego granicami.
Świadectwo pracy w przypadku obcokrajowców
Obcokrajowiec spoza Unii Europejskiej jest zobowiązany do posiadania przy sobie dokumentu potwierdzającego, że przebywa na terenie Unii legalnie i spełnia wymogi stawiane dla kierowców zawodowych. Wymogi te sprawdza urząd odpowiedni dla kraju przyjmującego kierowcę.
– Zasady zatrudniania obcokrajowców warto skonsultować ze specjalistami, ponieważ brak świadectwa skutkuje dotkliwą karą finansową. Jednak najdotkliwszą sankcją, jaka może spotkać przedsiębiorstwo, jest wstrzymanie możliwości uzyskania kolejnych świadectw dla nowych pracowników. W konsekwencji może to znacznie utrudnić funkcjonowanie firmy – mówi Mariusz Hendzel, ekspert Kancelarii Transportowej ITD-PIP.
Dokumenty przewozowe
Nacisk służb kontrolnych, wywołany działaniami organizacji związkowych w Europie na prawidłowość realizacji przewozów kabotażowych, jest kolejnym istotnym elementem spotykanym podczas kontroli drogowej.
– Należy uwzględnić, że liczba przewozów kabotażowych jest ograniczona ilościowo i czasowo oraz co do zasady służy optymalizacji przejazdów „na pusto”. Kontrolujący zwracają szczególną uwagę na to, czy dany kabotaż jest elementem przejazdu w kierunku kolejnego zlecenia, czy nieprawidłowym odebraniem zleceń lokalnym przewoźnikom – kontynuuje Mariusz Hendzel, ekspert Kancelarii.
Czas pracy kierowcy
Ten punkt możemy traktować jako element obowiązkowy niemalże każdej kontroli. W przypadku kierowców zawodowych, rejestrujących swoją pracę za pomocą tachografu, weryfikacja czynności kierującego przez służby jest nieskomplikowanym procesem. Nieważne, czy pojazd wyposażony jest w urządzenie analogowe, cyfrowe, czy też posiada najnowszy tachograf zwany „inteligentnym”. Dlaczego czas pracy jest tak ważny dla kontrolującego? Bowiem zmęczony kierowca jest zagrożeniem zarówno dla siebie, jak i innych uczestników ruchu. Kontrola ma zatem na celu zdyscyplinowanie przewoźników i kierowców wobec obowiązujących przepisów.
– Okres kontroli obejmuje bieżący dzień oraz 28 dni wstecz. Pod uwagę brane są wszelkie czynności kierowcy, a w szczególności regularność odpoczynków, ich prawidłowy odbiór oraz suma pracy. Co ciekawe, ze względu na potrzebę jeszcze większego nadzoru nad przejazdami, planowane jest wydłużenie okresu kontroli czasu pracy z 28 do kilkudziesięciu dni. Warto zatem, aby przedsiębiorstwo kładło nacisk na całkowite wyeliminowanie naruszeń drogowych, gdyż nawet jednorazowy incydent może zostać ukarany nawet po wielu dniach od momentu jego zaistnienia – komentuje Mariusz Hendzel.
Terminowość odczytu tachografu
Narzędzia obecne na rynku pozwalają na wygodny, zdalny odczyt danych, nawet w sytuacji, kiedy kierowca znajduje się kilkaset kilometrów od siedziby firmy (np. TachoDroid). Wydawałoby się zatem, że obowiązek ten nie stanowi już problemu dla przedsiębiorstwa. Niestety, praktyka pokazuje coś zupełnie innego. Nadal istnieją firmy, które nie pobierają danych zarówno z karty kierowcy, jak i tachografu. Nie umyka to zatem uwadze kontrolujących – służby bardzo skrupulatnie sprawdzają, czy odczyty dokonywane są regularnie. Należy mieć również na uwadze, że najnowsze urządzenia SMART, dzięki komunikacji radiowej, są w stanie same poinformować najbliższy patrol drogowy o nieprawidłowościach w zapisach (brak odczytu, naruszenie czasu pracy czy inne błędy).
Stan techniczny pojazdu i zabezpieczenie ładunku
Niestety, dbałość o ładunek i kondycję samego pojazdu nadal jest bolączką firm transportowych. Najczęstsze problemy w tym zakresie to braki w obowiązkowym wyposażeniu pojazdu, czy brak wystarczającego zabezpieczenia przewożonych towarów. Wychodząc naprzeciw tym problemom, nowoczesna technologia wspiera firmy oraz ich pracowników poprzez liczne systemy samodiagnozujące. Jednak pamiętajmy: nadal to kierowca jest odpowiedzialny za pojawiające się uchybienia.
– Zły stan techniczny pojazdu lub braki w wyposażeniu, mogą doprowadzić do tego, że przewóz nie będzie mógł być kontynuowany. Odpowiedzialnym w tej kwestii może być zarówno kierowca, jak i przewoźnik. Mając na względzie powyższą odpowiedzialność, dla naszych klientów korzystających z usług ewidencji, opracowaliśmy specjalny dokument, nazywany przez nas „check-listą”. Dokument ten zawiera najważniejsze elementy wyposażenia, jak i dokumentacji, którą powinien mieć przy sobie pracownik. Lista podpisywana jest zarówno przez kierowcę, jak i przedstawiciela firmy – mówi M. Hendzel.
Z dala od konsekwencji – czy to możliwe?
Lista konsekwencji wynikających z kontroli drogowych jest długa. Niektóre wykroczenia zwieńczone są karami finansowymi, a inne nawet odebraniem licencji. Czy istnieje sposób, aby uchronić się przed błędami?
– Rozwaga to największy oręż każdego przewoźnika oraz kierowcy. Wiedzę należy czerpać ze sprawdzonych źródeł, a rady przekazywane przez niesprawdzone podmioty poddawać w wątpliwość oraz skrupulatnie weryfikować. Co do sytuacji napotkanych na drodze i eliminowania nieprzyjemnych konsekwencji, warto zwrócić uwagę na oferty pomocy prawnej w zakresie ekspresowej interwencji podczas kontroli drogowej (np. Wsparcie w drodze) – radzi ekspert.