Podcza akcji ważenia w Łodzi, na 14 skontrolowanych pojazdów 10 dostawczych ważyło znacznie więcej niż wynosiła ich dopuszczalna masa całkowita
Fot. ITD
Kierowca zestawu przewożącego wozidło nie miał przy sobie wszystkich wymaganych dokumentów
Fot. ITD
Nie dość, że auto się rozsypywało, to znacznie je przeładowano
Fot. ITD
Aż 7,2 tony zamiast dopuszczalnych 3,5 t ważył najcięższy z trzech pojazdów zatrzymanych przez patrol łódzkiej ITD
Fot. ITD
Na 14 skontrolowanych pojazdów 10 samochodów dostawczych ważyło znacznie więcej niż wynosiła ich dopuszczalna masa całkowita – to bilans działań przeprowadzonych we wtorek (21 kwietnia) przez inspektorów łódzkiej Inspekcji Transportu Drogowego. W dwóch przypadkach inspektorzy zatrzymali również dwa dowody rejestracyjne pojazdów. Niechlubni rekordziści ważyli z przewożonym ładunkiem 5,7 tony. Pozostałe dostawczaki ważyły niewiele mniej, bo 5,4 t oraz 5,3 t. Kierowców przeciążonych samochodów ukarano mandatami. Odjechali z miejsca kontroli ITD dopiero po przeładowaniu nadmiaru towaru na inne auta. Inspektorzy zatrzymali również dwa dowody rejestracyjne skontrolowanych samochodów z powodu m.in. braku okresowych badań technicznych. Natomiast wszystkie skontrolowane pojazdy o DMC powyżej 3,5 tony przewoziły właściwą ilość ładunku – nie stwierdzono przekroczenia ich dopuszczalnej masy całkowitej oraz nacisków na osie. Tylko kierowca zestawu przewożącego wozidło budowlane nie miał przy sobie wszystkich, wymaganych dokumentów podczas transportu. W tym przypadku kontrola ITD zakończyła się wszczęciem postępowania administracyjnego wobec przewoźnika.
Rozsypujący się grat z dużym naddatkiem
Ponad 6 ton zamiast dopuszczalnych 3,5 ton ważył z kolei pojazd dostawczy, skontrolowany przez patrol mazowieckiej ITD. We wtorek (21 kwietnia) na jednej z ulic Lipska inspektorzy ITD zwrócili uwagę na samochód, którego stan techniczny i stan opon już z daleka budził spore zastrzeżenia. Samochód zatrzymano do kontroli drogowej, w trakcie której ujawniono poważne nieprawidłowości. Pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony ważył z ładunkiem ponad 6 t. Wiele do życzenia pozostawiał też jego stan techniczny. Samochód miał pękniętą ramę nośną i wyciekały z niego płyny eksploatacyjne. Oprócz tego nie działał m.in. hamulec ręczny. Z kolei uszkodzone tylne drzwi pojazdu zabezpieczono taśmą przed niekontrolowanym otwarciem podczas jazdy. Inspektorzy wycofali niesprawny samochód z dalszej jazdy, zatrzymując dowód rejestracyjny. Za ujawnione nieprawidłowości ukarali kierowcę 500-złotowym mandatem. Przewożony towar został przeładowany na inne, podstawione auto.
Dwukrotnie przeładowany
Aż 7,2 tony zamiast dopuszczalnych 3,5 t ważył najcięższy z trzech pojazdów zatrzymanych przez patrol łódzkiej ITD. W poniedziałek (20 kwietnia) inspektorzy ITD z oddziału w Łowiczu zatrzymali na odcinku drogi krajowej nr 92 w okolicach Kutna trzy pojazdy dostawcze ze znacznym nadmiarem ładunku. Niechlubny rekordzista ważył 7,2 tony zamiast dopuszczalnych 3,5 t. Kolejne dwa odpowiednio 5,5 tony oraz 4 t. Za przekroczenie dopuszczalnej ładowności pojazdów kierowcy zostali ukarani mandatami. Mogli odjechać z miejsca kontroli ITD po przeładowaniu nadmiaru towaru na inne samochody. Inspektorzy zatrzymali także dowód rejestracyjny jednego ze skontrolowanych samochodów z powodu bardzo złego stanu opon.