Policja zatrzymała trzech podejrzanych: Polaka i dwóch Białorusinów
Fot. NurPhoto / Contributor / Getty Images
45-letni polski kierowca, Ryszard K., wykrwawił się po tym, jak został ugodzony nożem podczas awantury z innymi kierowcami w rejonie Savony w Ligurii na północy Włoch - informują włoskie media. Aresztowano trzy osoby. Według włoskich mediów do zdarzenia doszło wieczorem w minioną sobotę na parkingu w miejscowości Legino. Pogotowie wezwali inni kierowcy, którzy zobaczyli ciało Polaka w kabinie tira. Do poszkodowanego, który czekał w białym Actrosie, policjantów doprowadziły ślady krwi. Mężczyzna wciąż żył. Otworzył policjantom drzwi ciężarówki i pokazał ranę w nodze, z której tracił dużo krwi. Początkowo kierowca sam próbował zatamować upływ krwi taśmą. Za chwilę jednak mężczyzna stracił przytomność i nastąpiło zatrzymanie akcji serca. Policjanci natychmiast zadzwonili po pomoc do ratowników. Ci próbowali reanimować polskiego kierowcę ciężarówki, ale kilka desperackich prób nie pomogło, bo ranny stracił bardzo dużo krwi, ugodzony w tętnicę piszczelową.
Natychmiast podjęto kroki w celu wykrycia sprawców. Policjanci zidentyfikowali trzech kierowców ciężarówek biorących udział w tragicznie zakończonej bójce. Według pierwszych zeznań, zebranych przez śledczych, na placu, na którym kierowcy ciężarówek zatrzymali się, toczył się spór, a wymiana zdań zakończyła się szarpaniną. Po zranieniu Polak zdołał się jeszcze doczołgać do swojej ciężarówki i próbował samodzielnie zatamować krwawienie. Zawiadomił również policję.
Policja zebrała zeznania świadków, którzy opowiedzieli o awanturze między kierowcami. Zatrzymano trzy osoby. Trzej podejrzani to: Polak i dwóch Białorusinów.