Przewoził ciężki ładunek ciężarówką z poważnymi wadami technicznymi, nie stosował się także do norm czasu pracy, jechał bez zalogowanej w tachografie karty. Tym samym kierowca nie rejestrował swojej aktywności. Został zatrzymany w weekend, zatem w okresie obowiązywania ograniczeń w ruchu dla niektórych ciężarówek.
Pokaźna lista naruszeń powstała po kontroli polskiej ciężarówki, którą przewożono kamień. Pojazd został zatrzymany przez opolską Inspekcję Transportu Drogowego. Kontrola stanu technicznego pojazdu wykazała szereg usterek technicznych zakwalifikowanych jako poważne, zagrażające bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Ciągnik miał pękniętą tarczę hamulcową oraz nieszczelny układ pneumatyczny. Brakowało również powtórzonego nr rejestracyjnego na burcie samowyładowczej naczepy. Z kolei analiza pobranych danych z tachografu oraz karty kierowcy wykazała, że w skontrolowanym okresie 29 dni, kierujący pokonał 3616 km bez włożonej karty kierowcy. Prowadzący został zatrzymany w weekend, zatem naruszył także obowiązujący w tym czasie zakaz jazdy dla niektórych ciężarówek o masie powyżej 12 ton.
Prowadzący dostał 2200 złotych mandatu karnego. Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne ciągnika i naczepy. Wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowania administracyjne zagrożone karą 11 000 zł.