Na tegoroczny, 16. Międzynarodowy Zlot Pojazdów Tuningowanych MASTER TRUCK (17-19 lipca 2020), zorganizowany jak zwykle na lotnisku Aeroklubu Opolskiego w Polskiej Nowej Wsi, przybyły najpiękniejsze ciężarówki z Finlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Holandii, Belgii, Niemiec, Czech i oczywiście z Polski.
W sumie przyjechało ponad 800 pojazdów z 700 różnych firm. Nie zawiedli także zwiedzający, którzy w tym trudnym roku, przybyli w liczbie ponad kilkudziesięciu tysięcy. Relacje ze zlotu transmitowały różne media, w tym TVP, TVN, TVN24. Impreza odbyła się pod patronatem Głównego Inspektora Transportu Drogowego, Ministerstwa Infrastruktury, Marszałka Województwa Opolskiego, Miejskiej i Wojewódzkiej Komendy Policji oraz Wójta gminy Komprachcice.

16. MASTER TRUCK to przede wszystkim święto transportu drogowego, w otoczeniu najpiękniejszych narzędzi pracy kierowców zawodowych, jakimi są ciężarówki. Niesamowite kolory, olśniewające światła, wyszukane malunki, estradowe nagłośnienie kabin – to można było zobaczyć i usłyszeć na zlocie. Nie koniecznie trzeba było być fanem tuningowanych ciężarówek. Wielu zwiedzających nawet nie było związanych z branżą. Przyciągnęły ich fantastycznie ozdobione ciężarówki z całej Europy. Przykładem były pojazdy ze Skandynawii, która od lat wiedzie prym w tej dziedzinie sztuki. Lśniąca Scania Frederika Molandera ze Szwecji na co dzień wozi asfalt, czego absolutnie po niej nie było widać. Jeden dzień w tygodniu właściciel poświęca wyłącznie na pielęgnację ciężarówki.
Poziom polskiego tuningu także jest wysoki, o czym świadczyła premiera Scanii „Wiedźmin” z firmy Gosped – nawiązująca do niedawnej ekranizacji tematu. Z roku na rok przybywa także pojazdów zabytkowych i amerykańskich. Rośnie też świadomość wartości starych samochodów - coraz więcej z nich miało żółte tablice rejestracyjne – dowód, że są autentycznymi zabytkami.

Na zlocie nie zabrakło pokazów dynamicznych. Goście mogli podziwiać wyścigi pojazdów o wartości do 1000 złotych, kaskaderskie wyczyny motocyklistów, pokazy udzielania pierwszej pomocy. Dużą popularnością cieszyły się przejażdżki pojazdami wojskowymi.
Każdy dzień zwiedzającym umilały liczne koncerty odbywające się na głównej scenie. Country, rock, rockabilly, hard-rock czy discopolo – każdy znalazł coś dla siebie. W niedzielę gwiazdą był zespół Guns N’ Roses Tribute, który zdaniem wielu jest kopią 1:1 tej legendarnej kapeli.
Od lat MASTER TRUCK to impreza rodzinna, gdyż poziom atrakcji został przewidziany dla różnych grup wiekowych. Najmłodsi okupowali wesołe miasteczko, niezliczone sklepiki z zabawkami czy słodkościami. Była też okazja spalić kalorie w rodzinnych konkursach odbywających się na centralnym placu zlotu. Dla rodziców świetną okazją do udowodnienia siły były zawody w zespołowym przeciąganiu ciągnika.
Impreza odbyła się w reżimie sanitarnym. Obowiązywały dezynfekcja osobista, dystans społeczny, a gdzie trudno było go zachować – maseczki. Oprócz tego organizatorzy nadawali komunikaty przypominające o obostrzeniach zarówno z głośników, jak i ze sceny. Wydarzenie monitorował Sanepid, nie tylko na etapie organizacji, lecz także w trakcie zlotu. Również policja dbała o bezpieczeństwo zlotowiczów i w trakcie całego weekendu prowadziła wzmożone kontrole drogowe w powiecie opolskim.
W zlocie uczestniczyła także redakcja Truck.pl – uczestnicy imprezy mogli zapoznać się z najnowszymi wydaniami naszego tygodnika.
Organizatorzy już zapraszają za rok!