Na uczciwych przedsiębiorców, którzy popełnili drobne uchybienia formalne w zgłoszeniach w systemie SENT nakładane są niewspółmiernie wysokie kary
Fot. ZM
Na uczciwych przedsiębiorców, którzy popełnili drobne uchybienia formalne w zgłoszeniach w systemie SENT nakładane są niewspółmiernie wysokie kary – wynika z raportu „System SENT. Problematyka nakładania kar pieniężnych na przedsiębiorców”, przygotowanego przez Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców przy współpracy z Zespołem ds. Transportu Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku MŚP.
Raport został zaprezentowany podczas posiedzenia ww. Zespołu 9 grudnia 2020 r. Powodem powstania raportu były napływające do Rzecznika MŚP sygnały i sprawy interwencyjne, z których wynika, że karami pieniężnymi obciążani są także uczciwi przedsiębiorcy, którzy popełnili drobne uchybienia formalne w zgłoszeniach w systemie SENT.
Publikacja dotyczy w głównej mierze przypadków, w których, zdaniem Rzecznika MŚP, dochodziło do naruszeń i nieprawidłowości w zakresie nakładania na przedsiębiorców kar pieniężnych na podstawie ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów oraz obrotu paliwami opałowymi. Raport ma na celu zainicjowanie dyskusji przedsiębiorców z administracją publiczną w zakresie filozofii nakładania kar pieniężnych na przedsiębiorców (nie tylko w zakresie SENT).
Skuteczne narzędzie aż za bardzo
SENT, czyli System Elektronicznego Nadzoru Transportu, który funkcjonuje w Polsce już ponad trzy lata, okazał się skutecznym narzędziem walki z wyłudzeniami podatkowymi. Dzięki objęciu transportu tzw. towarów wrażliwych (czyli towarów, które najczęściej są przedmiotem wyłudzeń podatkowych i obrotu w szarej strefie, takich jak np. paliwo, alkohol czy susz tytoniowy) monitoringiem udało się wyeliminować lub bardzo ograniczyć niekorzystną dla budżetu Państwa przestępczość podatkową.
Biorąc pod uwagę to, że kary pieniężne przewidziane w ustawie, ze względu m.in. na swoją wysokość mają charakter prewencyjny, mikro, mali i średni przedsiębiorcy są często karani wysokimi karami, choć popełnione przez nich naruszenia nie powodowały zagrożenia uszczupleniami podatkowymi, a wynikały przeważnie z ludzkich pomyłek. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców podejmuje interwencje we wszystkich sprawach dotyczących SENT, w których dochodzi do naruszenia praw przedsiębiorców i zasad przewidzianych w Konstytucji Biznesu. Najczęściej naruszaną w tym względzie, w opinii Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, jest zasada proporcjonalności oraz zasada prowadzenia postępowania w sposób budzący zaufanie przedsiębiorców do władzy publicznej, przewidziane w ustawie z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców. – Pragniemy rozpocząć ogólną dyskusję, zaczynając od przykładów mających swe źródło w ustawie SENT, na temat takiego modelu stosowania kar pieniężnych przez organy administracji wobec przedsiębiorców, który będzie uwzględniać słuszne interesy mikroprzedsiębiorców oraz małych i średnich przedsiębiorców, a także pogłębi zaufanie tych przedsiębiorców do władzy publicznej. (…) Mam nadzieję, że przykłady te będą asumptem do rozpoczęcia konstruktywnej dyskusji środowiska przedsiębiorców z przedstawicielami administracji publicznej na temat racjonalnego nakładania kar pieniężnych na przedsiębiorców sektora MŚP – wskazał we wstępie do Raportu Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
Rzecznik MŚP przedstawia opisy przykładowych postępowań, prowadzonych wobec przedsiębiorców, skutkujących nałożeniem kar pieniężnych na podstawie ustawy SENT, które trafiły do jego biura. W ocenie autorów raportu przykłady te, choć nieliczne, w sposób obrazowy przedstawiają sytuacje, wobec których interweniuje Rzecznik w zakresie kar pieniężnych nakładanych na przedsiębiorców (w praktyce - przewoźników) na podstawie ustawy SENT. (skróty użyte w niniejszym rozdziale: Wojewódzki Sąd Administracyjny – WSA; Naczelny Sąd Administracyjny – NSA; Naczelnik Urzędu Celno-Skarbowego – NUCS; Dyrektor Izby Administracji Skarbowej – DIAS).
Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców: – Pragniemy rozpocząć ogólną dyskusję, zaczynając od przykładów mających swe źródło w ustawie SENT, na temat takiego modelu stosowania kar pieniężnych przez organy administracji wobec przedsiębiorców, który będzie uwzględniać słuszne interesy mikroprzedsiębiorców oraz małych i średnich przedsiębiorców, a także pogłębi zaufanie tych przedsiębiorców do władzy publicznej
Fot. Biuro Rzecznika MŚP
Brak numeru zezwolenia drogowego (licencji)
W trakcie kontroli drogowej w maju 2018 r. funkcjonariusze celno-skarbowi stwierdzili nieuzupełnienie zgłoszenia SENT o prawidłowe dane, dotyczące numeru zezwolenia drogowego (licencji) w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym. Zgodnie z wyjaśnieniami przewoźnika, było to wynikiem omyłki. Przewoźnik uzupełnił brak w zgłoszeniu jeszcze w trakcie kontroli drogowej, podczas której kierujący okazał również wypis z licencji transportowej.
Tymczasem s styczniu 2019 r. właściwy naczelnik urzędu celno-skarbowego wszczął postępowanie w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej, czego efektem była decyzja z marca 2019 r. o karze w wysokości 5 000 PLN. Po wniesionym odwołaniu od decyzji, właściwy dyrektor izby administracji skarbowej (IAS) stwierdził, iż ustawodawca w art. 5 ust. 4 ustawy SENT nałożył na przewoźnika obowiązek uzupełnienia danych w zgłoszeniu przed rozpoczęciem przewozu, zatem - zdaniem organu II instancji – istotny był moment czasowy wprowadzenia danych do zgłoszenia SENT. Skoro więc w przedmiotowej sprawie przewoźnik nie uzupełnił ich przed rozpoczęciem przewozu, było to naruszenie obowiązków, skutkujące karą pieniężną. Zdaniem dyrektora IAS ustawa SENT nie przewiduje różnicowania odpowiedzialności w zależności od: przyczyny niedopełnienia obowiązków, stopnia zawinienia, wystąpienia uszczuplenia w podatkach, ani faktu, czy kierowca był w posiadaniu zezwolenia, zaświadczenia lub licencji w rozumieniu przepisów ustawy o transporcie drogowym w trakcie przeprowadzonej kontroli drogowej. Organ odwoławczy nie dopatrzył się w sprawie okoliczności, o których mowa w art. 22 ust. 3 ustawy SENT (tj. ważnego interesu przewoźnika lub interesu publicznego), które uzasadniałyby odstąpienie od nałożenia kary pieniężnej.
Od powyższego rozstrzygnięcia przewoźnik wniósł skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Do postępowania przed WSA wstąpił i wyraził swoje stanowisko Rzecznik.
WSA w orzeczeniu z czerwca 2020 r. uznał, że organy administracji publicznej naruszyły przepisy prawa materialnego w sposób, który miał wpływ na wynik sprawy, jak również przepisy postępowania w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy. W konsekwencji sąd uchylił zaskarżoną decyzję o nałożeniu kary pieniężnej. Sąd zgodził się z argumentami organów, iż nastąpiło naruszenie przez przewoźnika obowiązku uzupełnienia zgłoszenia SENT, a kara pieniężna została ustalona w sposób sztywny i nie przewidziano możliwości jej miarkowania. Dla przedmiotowej sprawy, zdaniem WSA, istotne znaczenie ma jednak fakt możliwości odstąpienia od nałożenia tej kary w okolicznościach wskazanych w art. 22 ust. 3 ustawy SENT. W tym zakresie WSA nie podzielił oceny organów obu instancji, zgodnie z którą odstąpienie od wymierzenia kary należy traktować jako instytucję szczególną, a przyznanie tego typu ulgi postawiłoby przewoźnika w uprzywilejowanej pozycji w stosunku do innych podmiotów realizujących przewóz, które wypełniają obowiązki wynikające z ustawy SENT bądź uiszczają kary związane z ich niewykonaniem. Zdaniem sądu, organy nie rozpatrzyły w sposób wyczerpujący i wszechstronny przesłanek odstąpienia od nałożenia kary pieniężnej. WSA nie zgodził się z argumentacją organu II instancji, iż odstąpienie od nałożenia kary pieniężnej w przypadku uzasadnionym interesem publicznym stawiałoby przewoźnika w uprzywilejowanej pozycji. W ocenie sądu, skoro ustawodawca w art. 22 ust. 3 ustawy SENT przewidział możliwość odstąpienia od nałożenia kary pieniężnej w przypadkach uzasadnionych interesem publicznym, to przewidział sytuacje, w których odstąpienie to będzie zbieżne z interesem publicznym, pomimo iż inni przewoźnicy dobrowolnie lub pod przymusem taką karę uiścili.
Co więcej, WSA przypomniał, że o ile w zakresie ustalenia przesłanki „ważnego interesu przewoźnika” organ powinien działać na wniosek przewoźnika i w oparciu o przedłożone przez niego dokumenty, o tyle w sytuacji badania przesłanki „interesu publicznego” powinien działać z urzędu. Sąd zarzucił organowi II instancji nieprzeprowadzenie oceny konkretnej sytuacji faktycznej w świetle podstawowych zasad i wartości demokratycznego państwa prawa, zasady sprawiedliwości społecznej oraz zasady proporcjonalności.
30 tys. zł za brak zgłoszonej przyczepy
W tej sprawie przewoźnik działał jednocześnie jako podmiot wysyłający. W dniu 27.02.2018 r. miała miejsce kontrola drogowa, w wyniku której stwierdzono: „W wyniku kontroli przedmiotowego zgłoszenia i dokumentów towarzyszących ww. przewozowi towarów ustalono, że przewoźnik w zgłoszeniu SENT zgłosił dane niezgodne ze stanem faktycznym, tj. wpisał numery rejestracyjne przyczepy, której faktycznie w trakcie kontroli nie stwierdzono.”
„W związku z tym, że pojazd poruszał się z przyczepą do zgłoszenia SENT wpisano numer rejestracyjny samochodu i przyczepy. Po rozładowaniu paliwa z przyczepy i w celu łatwiejszego manewrowania u następnych kontrahentów kierowca odczepił przyczepę w przeznaczonym do tego miejscu i dalszy przewóz realizował samym samochodem. Miał obsłużyć jeszcze 3 klientów, dla których dostawy były prawidłowe zgłoszone do SENT.”
Decyzje (trzy) organu I instancji (NUCS) zostały wydane w dniu 21.06.2018 r., natomiast decyzje organu II instancji (DIAS), utrzymujące w mocy decyzje pierwotne, dnia 19.04.2019 r. Nałożona na przedsiębiorcę kara wyniosła 30 000 PLN (tj. 10 000 PLN za każde z trzech zgłoszeń SENT, których przewoźnik nie zamknął jeszcze w chwili dokonywania kontroli drogowej).
Po wstąpieniu Rzecznika do sprawy na etapie sądowo-administracyjnym WSA wydał 29.10.2019 r. rozstrzygnięcia uchylające wszystkie decyzje NUCS i DIAS. Orzeczenia są prawomocne. Sąd, uzasadniając swoje orzeczenia, zwrócił uwagę na ustawę SENT. Odwołując się do uzasadnienia jej projektu, WSA przypomniał, że „ustawa ma za zadanie chronić legalny handel towarami uznanymi w wyniku przeprowadzonych analiz przez krajowego prawodawcę za „wrażliwe”, ułatwić walkę z „szarą strefą” oraz ograniczyć poziom uszczupleń w kluczowych dla budżetu państwa podatkach, tj. podatku od towarów i usług oraz w podatku akcyzowym, a także zwiększyć skuteczność kontroli w obszarach obarczonych istotnym ryzykiem naruszenia obowiązujących przepisów. Nielegalny obrót paliwem to najczęściej obrót paliwem nieznanego pochodzenia, o niemonitorowanych parametrach jakości, które potem jest oferowane do sprzedaży. W celu zapewnienia bardziej skutecznego funkcjonowania i lepszego monitorowania (kontroli) przewozu towarów, w tym wyrobów akcyzowych, wskazane jest, by przewóz niektórych towarów był rejestrowany. Istnieje więc konieczność powiązania przepływu dokumentów oraz faktycznego przepływu towaru. Dodać też trzeba, że w okolicznościach analizowanej sprawy nie zakwestionowano ani jakości, ani ilości przewożonego towaru w postaci oleju napędowego. Nie wskazywano również na jakiekolwiek uszczuplenia w należnościach publicznoprawnych.”
Sąd przypomniał również, iż na organach nakładających kary na podstawie ustawy SENT, leży obowiązek, wynikający z art. 122 i art. 187 § 1 Ordynacji podatkowej, wyjaśnienia wszystkich faktów, które mają znaczenie prawne oraz zebranie całego materiału dowodowego, jak również dążenie wszystkimi prawnie dopuszczonymi sposobami, za pomocą wszystkich prawnie dopuszczonych dowodów do ustalenia stanu faktycznego w sprawie:
„Dlatego też dążąc do wyjaśnienia stanu faktycznego oraz załatwienia sprawy, organy powinny w pierwszej kolejności ustalić, jakie fakty są istotne z punktu widzenia przepisów prawa materialnego, mogących mieć w sprawie zastosowanie; w dalszej natomiast kolejności rzeczą organów jest rozważenie, jakie dowody będą pomocne w ustaleniu tych faktów, a następnie przeprowadzenie z urzędu tych dowodów oraz ewentualnie innych dowodów wnioskowanych przez stronę. Przecież to organ administracji publicznej jest niejako „gospodarzem” prowadzonego postępowania i to na nim - stosownie do art. 187 § 1 o.p. - ciąży obowiązek zebrania, a następnie w sposób wyczerpujący rozpatrzenia całego materiału dowodowego.”
Zdaniem sądu, dopiero szczegółowe ustalenie stanu faktycznego pozwala organowi ocenić czy w sprawie w ogóle doszło do naruszenia ustawy SENT. Jeżeli zaś taka ocena będzie pozytywna, szczegółowe ustalenie stanu faktycznego istotne jest również dla rozstrzygnięcia czy w sprawie zachodzą przesłanki ważnego interesu przewoźnika, jak również interesu publicznego, o których mowa w ustawie SENT.
WSA zarzucił również organom, iż w przedmiotowej sprawie, wbrew dyspozycji art. 121 § 1 Ordynacji podatkowej, nie prowadziły postępowania w sposób budzący zaufanie do organów podatkowych. Przypominając jednocześnie, iż zasady tej nie można odczytywać w oderwaniu od zasady legalizmu i praworządności, przewidzianej w art. 120 Ordynacji podatkowej.
Nieaktualny numer lokalizatora
W opisywanym przypadku przewoźnik występował jednocześnie w roli podmiotu wysyłającego. Kontrola drogowa miała miejsce w dniu 05.04.2019 r. W jej trakcie stwierdzono następujące naruszenie:
„W wyniku kontroli ww. zgłoszenia i dokumentów towarzyszących ww. transportowi stwierdzono brak aktualizacji przez przewoźnika numeru lokalizatora GPS w zgłoszeniu nr XXXXXX, tj. w systemie SENT zgłoszono lokalizator o numerze XXXXXX natomiast pojazd wyposażono w lokalizator o numerze XXXXXX, który wskazywał pojazd w systemie GEO-SENT, ale nie miał przypisanego aktualnego numeru zgłoszenia SENT.”
Z wyjaśnień przewoźnika wynika, że omyłka wynikała z błędnego pobrania danych przez program HuzarSENT, a w przedmiotowej sytuacji nie doszło do przemieszczania towarów bez przewidzianego prawem zgłoszenia, lokalizator zamontowany w kontrolowanym pojeździe działał i był zgłoszony do systemu. Pomimo to NUCS, w dniu 16.05.2019 r. nałożył na przedsiębiorcę karę w wysokości 2 000 PLN, która została utrzymana decyzją DIAS z dnia 01.08.2019 r.
Rzecznik przystąpił do postępowania przed WSA, zainicjowanego skargą przedsiębiorcy. Wyrokiem z dnia 18.02.2020 r. WSA oddalił skargę. Przedsiębiorca wniósł skargę kasacyjną do NSA. Rzecznik przystąpił do postępowania również przed NSA. Sprawa oczekuje obecnie na wyznaczenie terminu rozprawy.
WSA w uzasadnieniu rozstrzygnięcia oddalającego skargę przedsiębiorcy uznał, że przepisy ustawy SENT nakładają na przewoźnika dwa warunki, które muszą być spełnione równolegle. Tzn. oprócz konieczności umieszczenia włączonego lokalizatora w pojeździe transportującym towar, przewoźnik musi podać numer lokalizatora, by mógł on być identyfi kowalny. Sąd nie podzielił argumentu, iż aktualizacja numeru lokalizatora została dokonana przez przewoźnika natychmiast po stwierdzeniu w toku kontroli błędnego numeru w zgłoszeniu:
„Dlatego też stwierdzenie organu (…), iż strona przed rozpoczęciem przewozu nie dopełniła obowiązku z art. 8 ust. 1 odczytywać trzeba w tym znaczeniu, że aktualizacja nie nastąpiła przed rozpoczęciem kontroli.”
Sąd nie uznał również argumentu przewoźnika (jako nieuprawdopodobnionego), iż pomyłka była wynikiem błędu oprogramowania do obsługi zgłoszeń SENT, uznając, że nie powoływał się on na błąd systemu SENT. WSA uznał za trafne stanowiska organów co do braku podstaw do odstąpienia od nałożenia kary z uwagi na uzasadniony ważny interes przewoźnika czy interes publiczny.
Zgłoszenia SENT w trakcie kontroli
Podmiotem wysyłającym w przedmiotowej sprawie był przewoźnik. Kontrola drogowa miała miejsce 19.04.2018 r., a w jej toku ustalono:
„W czasie kontroli stwierdzono, że w/w środkiem transportu przewożone było paliwo do silników Diesla o kodzie CN 2710 w łącznej ilości 12 000 litrów, które podlega systemowi monitorowania przewozu. W toku kontroli kontrolujący porównali ilość paliwa z listu przewozowego nr: brak (12 000 litrów) z przedstawionymi do kontroli zgłoszeniami nr XXXXXXX – na ilość 2 000 litrów i nr XXXXXXX – na ilość 3 000 litrów. Stwierdzono rozbieżność w ilości przewożonego towaru na 7 000 litrów – brak zgłoszeń w systemie. Kierowcy zezwolono na kontynuowanie przewozu po zgłoszeniu brakującego towaru do systemu”
Z wyjaśnień przewoźnika wynika, iż kierowca omyłkowo nie wskazał ilości 7000 litrów przewożonego paliwa w dokumencie przewozowym/dokumencie przesunięcia MM:
„W czasie kontroli, która trwała ponad 40 minut doszły 2 zamówienia od klientów na 3000 litrów, co niezwłocznie było zgłoszone do systemu SENT i przekazane kierowcy. Mimo tego kierowca nadal miał w cysternie 3500 litrów paliwa, na które na tamten moment nie było zamówień. Spełniając prośbę kontrolujących dokonano zgłoszenia tej ilości paliwa w postaci „SENTa na samego siebie”, czyli wskazanie w zgłoszeniu tego samego nadawcy i odbiorcy.
Po pojawieniu się zgłoszeń w systemie SENT i wystawieniu protokołu kontroli kontrolujący zezwolili kierowcy na kontynuowanie przewozu.”
Decyzja NUCS wydana została w dniu 15.05.2019 r., nałożyła na przedsiębiorcę łączną karę pieniężną w wysokości 60 000 PLN (3 zgłoszenia SENT x 20 000 PLN), a decyzją DIAS wydaną 31.01.2020 r. nałożenie kary zostało utrzymane w mocy. Od decyzji II instancji przewoźnik złożył skargę do WSA, do którego to postępowania przystąpił Rzecznik. WSA orzeczeniem z dnia 30.10.2020 r. uchylił obie decyzje. Rozprawa przed WSA odbyła się na posiedzeniu niejawnym (ze względu na ograniczenia epidemiologiczne) i obecnie oczekujemy na doręczenie pisemnego uzasadnienia wyroku.
Brak dokumentu przewozowego w zgłoszeniu SENT
Również w tej sprawie przewoźnik działał w roli podmiotu wysyłającego. Kontrola drogowa miała miejsce 22.01.2018 r., a jej ustalenia były następujące:
„W czasie kontroli stwierdzono, że w/w środkiem transportu przewożony był olej opałowy o pozycji CN 2710, który podlegał systemowi monitorowania drogowego przewozu towarów. Kontrolujący ustalili, że przewóz tego towaru był zgłoszony do rejestru zgłoszeń, które otrzymało numer referencyjny SENTXXXXXXX. W trakcie weryfikacji zgłoszenia SENT z przedłożonymi przez kierowcę ww. pojazdu dokumentami, kontrolujący ustalili, że przewoźnik nie dopełnił obowiązku uzupełnienia w rejestrze zgłoszeń danych określonych w art. 5 ust. 4 pkt 8 ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów tj. nr dokumentu przewozowego towarzyszącego przewożonemu towarowi.”
Z wyjaśnień przewoźnika wynika, iż: „Strona podkreśla, że w zgłoszeniu SENT zawarto informację o numerze listu przewozowego towarzyszącego przesyłce, w sposób umożliwiający jego przyporządkowanie do przewozu towaru objętego zgłoszeniem. Poza tym kierujący pojazdem okazał przedmiotowy list przewozowy zespołowi kontrolującemu, nie doprowadzając tym samym w żaden sposób do utrudnienia sprawowania nadzoru nad drogowym przewozem towaru objętego kwestionowanym zgłoszeniem SENT.”
Pomimo powyższego, NUCS decyzją z dnia 11.12.2018 r. nałożył na przewoźnika karę pieniężną w wysokości 5 000 PLN, która następnie decyzją DIAS z dnia 14.05.2019 r. została utrzymana w mocy. Od tego rozstrzygnięcia przewoźnik złożył skargę do WSA, do którego to postępowania przystąpił Rzecznik. WSA orzeczeniem z dnia 07.01.2020 r. uchylił obie decyzje.
Organ administracji złożył skargę kasacyjną od przedmiotowego wyroku WSA.
W ocenie Rzecznika, uzasadnienie WSA w tej sprawie, warte jest przytoczenia w obszerniejszym zakresie:
„Organy skarbowe obu instancji błędnie przyjęły bowiem, że istnieją podstawy do nałożenia na przewoźnika kary pieniężnej w sytuacji, gdy zgłoszenie zostało uzupełnione w trakcie kontroli, a z okoliczności sprawy nie wynika, że zachodziła obawa uszczuplenia dochodów budżetowych Skarbu Państwa. Jak już wskazano zgłoszenie zostało uzupełnione w trakcie kontroli. Po dokonaniu korekty zgłoszenia kontrolowany pojazd został zwolniony do dalszej jazdy. Tym samym przewoźnik uzupełnił zgłoszenie o wszystkie dane, o których mowa w art. 5 ust. 4 ustawy o SENT. To zaś może oznaczać, że brak było podstaw do nałożenia kary pieniężnej w wysokości 5 000 zł na podstawie art. 22 ust. 2 ustawy o SENT. Z treści tego przepisu wynika bowiem, że karze pieniężnej podlega przewoźnik, który nie dopełni obowiązku uzupełnienia zgłoszenia o dane, o których mowa w art. 5 ust. 4 i art. 6 ust. 3 ustawy o SENT.
Wykładnia językowa art. 22 ust. 2 ustawy o SENT nie uzasadnia stanowiska Dyrektora, że karze pieniężnej podlega przewoźnik, który przed rozpoczęciem przewozu towaru nie uzupełni zgłoszenia o dane z art. 5 ust. 4 tej ustawy. Tego rodzaju wykładnię należy uznać za niedopuszczalną jako rozszerzającą możliwość nakładania przez organ kary pieniężnej. Z treści art. 22 ust. 2 ustawy o SENT nie wynika bowiem, że uzupełnienia zgłoszenia nie można dokonać w toku kontroli, aby uniknąć ciężaru stosownej kary pieniężnej (5 000 zł). (…)
Należy bowiem przyjąć, iż racjonalny ustawodawca, zgodnie z założeniami leżącymi u podstaw uchwalenia ustawy o SENT, zrezygnował z nakładania sankcji na przewoźników, którzy uzupełnili braki formalne zgłoszenia, nawet jeśli owo uzupełnienie zostało dokonane w trakcie kontroli. (…)
Sąd zauważa jednocześnie, że w przedmiocie nakładania kar administracyjnych nie może mieć miejsca jakakolwiek swoboda interpretacyjna, bowiem rodziłaby ona po stronie przedsiębiorców trwałe zagrożenie sankcjami w postaci bardzo wysokich kar administracyjnych nawet w przypadku zupełnie błahych naruszeń prawa. Przyjęcie wykładni prezentowanej przez organy skarbowe przeczyłoby treści art. 20 i art. 31 ust. 3 Konstytucji, gdyż prowadziłoby do ograniczenia zasady wolności działalności gospodarczej. W postępowaniu administracyjnym, w którym za nieprzestrzeganie obowiązków wynikających z ustawy istnieje możliwość nałożenia sankcji karnych, należy stosować nie tylko wykładnię literalną przepisu, ale i kierować się zdrowym rozsądkiem. Fiskalizm państwa realizowany za pośrednictwem jego organów nie może przecież przekraczać granic zwykłej przyzwoitości.
Organy skarbowe orzekające w sprawie winny zatem w szczególny sposób odnieść się do przesłanki ważnego interesu publicznego, z uwzględnieniem okoliczności niniejszej sprawy.
Należało zatem rozważyć, czy w interesie publicznym leży karanie legalnie działających podmiotów (przedsiębiorców) za ich formalne (techniczne) uchybienia. Organy skarbowe przyjęły, że w interesie publicznym leży przestrzeganie przez podmioty wskazane w ustawie o SENT nałożonych na nie obowiązków. Uznały, że odstąpienie od ukarania byłoby sprzeczne z interesem publicznym.
Decyzje sprzeczne z celem ustawy
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców podkreśla, że w pełni popiera i docenia uszczelnianie systemu podatkowego, którego jednym
z przejawów jest ustawa SENT. Ideę ustawy SENT popiera również zdecydowana większość przedsiębiorców, którzy nie mogli uczciwie konkurować na rynku w dużej mierze opanowanym przez grupy przestępcze, ukierunkowane na wyłudzenia głównie podatku od towarów i usług.
Ponad trzy lata działania ustawy w praktyce udowodniły, że cel ustawy SENT można uznać za skutecznie osiągnięty. Przestępczość podatkowa, związana z obrotem tzw. towarami wrażliwymi, w szczególności paliwami, została - jeżeli nie wyeliminowana całkowicie, to zminimalizowana do akceptowalnego poziomu.
Natomiast przedmiotem krytycznego stanowiska Rzecznika są tego typu przypadki stosowania przepisów ustawy SENT przez funkcjonariuszy celno-skarbowych, naczelników urzędów celno-skarbowych i dyrektorów izb administracji skarbowych, które prowadzą do naruszeń praw przedsiębiorców sektora MŚP i są sprzeczne z celem uchwalenia ustawy SENT. Zgodnie z art. 22 ust. 3 ustawy SENT, w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem przewoźnika lub interesem publicznym, na wniosek przewoźnika lub z urzędu, organ może odstąpić od nałożenia kary pieniężnej, o której mowa w ust. 1-2a z uwzględnieniem art. 26 ust. 3.
Cały raport dostępny TUTAJ
Zapis video posiedzenia Zespołu Roboczego ds. Transportu dostępny jest TUTAJ