Wiadomości z rynku

piątek
22 listopada 2024

Brexit utrudnił uzyskiwanie odszkodowań po wypadkach drogowych

Poszkodowani w Zjednoczonym Królestwie nie mają już prawa do dochodzenia roszczeń w kraju swojego zamieszkania
16 lutego 2021

Źródło: Freepik.com

 
Opuszczenie struktur Unii Europejskiej przez Zjednoczone Królestwo powoduje komplikacje w zakresie swobody przemieszczania się pojazdami mechanicznymi między tym państwem, a krajami EOG. Utrudnia też poszkodowanym w wypadkach transgranicznych dochodzenie roszczeń.
Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK) oraz Rada Biur, skupiająca biura narodowe państw członkowskich Systemu Zielonej Karty, przygotowały szereg rozwiązań wprowadzających na tym polu znaczne udogodnienia.
Zjednoczone Królestwo opuściło struktury Unii Europejskiej 31 grudnia 2020 r. Zmieniły się więc relacje między tym państwem, a krajami Europejskiego Obszaru Gospodarczego, w tym Polską. Ma to konsekwencje zarówno dla posiadaczy pojazdów mechanicznych, jak i poszkodowanych w wypadkach transgranicznych.

Zielona Karta bez zmian

W przypadku Systemu Zielonej Karty, Biuro Narodowe Zjednoczonego Królestwa (MIB) pozostanie jego członkiem. Na mocy Dyrektywy Komunikacyjnej wszystkie biura narodowe krajów EOG udzielają wzajemnych gwarancji w ramach Porozumienia Wielostronnego.
- Mając na uwadze ochronę poszkodowanych w wypadkach transgranicznych oraz posiadaczy i kierujących pojazdami mechanicznymi zarejestrowanymi w jednym z krajów EOG i Zjednoczonego Królestwa, dotychczasowi sygnatariusze Porozumienia Wielostronnego, w tym PBUK oraz MIB, podjęli decyzję o dalszym dobrowolnym członkostwie MIB w Porozumieniu Wielostronnym, z zachowaniem wszelkich dotychczasowych praw i obowiązków - mówi Mariusz Wichtowski, Prezes Zarządu PBUK.
W konsekwencji utrzymany zostaje swobodny przepływ pojazdów mechanicznych miedzy Zjednoczonym Królestwem, a krajami EOG, bez konieczności dokonywania dodatkowych czynności związanych z ochroną ubezpieczeniową.
- W początkowym okresie po wyjściu Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej można się jednak spodziewać perturbacji w chwili przekraczania granicy pomiędzy tym państwem a EOG. Dlatego PBUK zarekomendowało swoim członkom - zakładom ubezpieczeń oferującym na terenie Polski ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych - wystawiane certyfikatów Zielonej Karty wszystkim zainteresowanym posiadaczom pojazdów mechanicznych, udającym się do Zjednoczonego Królestwa - dodaje Mariusz Wichtowski.
Ochrona poszkodowanych, w tym likwidacja szkód i wypłata świadczeń odszkodowawczych, pozostaje w niezmienionym kształcie.
- Oznacza to, że wszyscy poszkodowani na terenie Polski, w wypadkach spowodowanych ruchem pojazdu mechanicznego zarejestrowanego w Zjednoczonym Królestwie, otrzymają odszkodowanie bez względu na to, czy taki pojazd był ubezpieczony, czy też nie - wyjaśnia Mariusz Wichtowski.

Kłopotliwe odszkodowania za zdarzenia w Zjednoczonym Królestwie

Z kolei System Ochrony Gości umożliwia poszkodowanym uzyskanie odszkodowania w następstwie zdarzenia zaistniałego poza granicami Polski, po powrocie do kraju i bez konieczności ponoszenia jakichkolwiek kosztów. W tym celu Dyrektywa przewiduje, że każdy zakład ubezpieczeń pochodzący z kraju EOG i posiadający licencję w zakresie ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, zobowiązany jest do wyznaczenia swojego reprezentanta do spraw roszczeń w każdym kraju EOG. Jego zadaniem jest przeprowadzenie całego postępowania likwidacyjnego, z wypłatą odszkodowania włącznie. Regulacja ta przestała obowiązywać wobec Zjednoczonego Królestwa.
Poszkodowani w wypadkach zaistniałych w Zjednoczonym Królestwie nie mają już prawa do dochodzenia roszczeń w kraju swojego zamieszkania. Pozostanie im jedynie droga postępowania cywilnego kierowanego bezpośrednio wobec brytyjskiego zakładu ubezpieczeń. Jednak w celu zgłoszenia roszczeń wobec zakładu ubezpieczeń niezbędne jest uzyskanie potwierdzenia istnienia stosownego ubezpieczenia komunikacyjnego OC.
- Aby zapewnić poszkodowanym możliwość uzyskania takich informacji Biura Narodowe Polski i Zjednoczonego Królestwa, czyli PBUK oraz MIB, zawarły porozumienie umożliwiające wymianę danych w interesie poszkodowanych i dla zabezpieczenia ich praw odszkodowawczych - mówi Mariusz Wichtowski.

Bez reprezentantów ds. roszczeń

Wyjście Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej wiąże się również z zakończeniem działalności reprezentantów do spraw roszczeń oraz organu odszkodowawczego w tym kraju. Uniemożliwia to poszkodowanym - obywatelom i rezydentom Zjednoczonego Królestwa - dochodzenie roszczeń w kraju ich zamieszkania w przypadku zdarzeń zaistniałych na terenie EOG. W podobnej sytuacji znajdą się obywatele oraz rezydenci Polski w odniesieniu do wypadków zaistniałych na terenie Zjednoczonego Królestwa. Dotyczy to również zdarzeń, w których sprawca był nieubezpieczony.
W celu zabezpieczenia interesów poszkodowanych PBUK (jako organ odszkodowawczy) oraz MIB zawarły porozumienie przewidujące dalsze prowadzenie postępowań likwidacji szkód przez organy odszkodowawcze w odniesieniu do wszystkich zdarzeń zaistniałych i zgłoszonych do PBUK i MIB do zakończenia okresu przejściowego.
- Po tym terminie poszkodowani nie mają możliwości skorzystania z tej procedury i pozostaje im jedynie możliwość bezpośredniego dochodzenia roszczeń w kraju siedziby zobowiązanego ubezpieczyciela lub funduszu gwarancyjnego w przypadku pojazdów nieubezpieczonych - mówi Mariusz Wichtowski.
W przypadku zdarzeń zaistniałych na terenie Zjednoczonego Królestwa, poszkodowani tracą też możliwość dochodzenia swoich roszczeń od zakładów pochodzących ze Zjednoczonego Królestwa przed sądami powszechnymi w Polsce.
Otwartą kwestią pozostaje uznawanie przez wymiar sprawiedliwości Zjednoczonego Królestwa dotychczasowych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.