Fot. actu-transport-logistique.fr
Sektor transportu w Niderlandach jest szczególnie narażony na przestępczość. To kraj będący węzłem transportowym w Europie, gdzie pracodawcy nie dbają o warunki pracy. Niskie płace, presja i konkurencja, a także brak kontroli wyjaśniałyby, dlaczego pracownicy tego sektora dają się skusić przestępstwom.
Badanie zleciła niderlandzka federacja transportowa TLN firmie konsultingowej Van de Ven. 200- stronicowy raport powstał przy wsparciu Ministerstwa Sprawiedliwości.
Duży ruch towarowy i niskie płace
Jako uwarunkowania przestępczości w tym sektorze przedstawiono dwa czynniki: położenie geograficzne kraju, który jest prawdziwym centrum towarowym w sercu Europy, oraz trudne warunki pracy w tym sektorze. „Niskie płace praktykowane wśród niektórych kategorii personelu, presja godzinowa i konkurencja, a także względna bezkarność przestępców są pożywką, która skłania niektórych pracowników transportu i logistyki do angażowania się w nielegalne działania. Przestępczość zorganizowana wykorzystuje kontekst, zwłaszcza że sytuacja w Holandii - prawdziwym punkcie logistycznym w Europie z dużymi ruchami importowo-eksportowymi - jest szczególnie atrakcyjna, zwłaszcza w przypadku handlu narkotykami ”.
Zalecany wzrost wynagrodzeń
Autorzy badania zalecają podwyżki płac w transporcie i logistyce, aby dochody z przestępstw były mniej atrakcyjne dla nisko opłacanych pracowników. „Państwo musi także wzmocnić strukturalną walkę z przestępczością zorganizowaną, zamiast angażować się w kilka jednorazowych aresztowań” - podkreślają autorzy. Gabinet Van de Ven wzywa do „zmiany kulturowej”, zarówno wśród klientów transportowych i logistycznych, jak i wśród konsumentów i administracji.
Zalecane środki nie satysfakcjonują TLN: „Wymagają one zbyt wielu konsultacji i współpracy między zbyt wieloma podmiotami”, podkreśla federacja, która bardziej poszukiwała pragmatycznych rozwiązań i prosi państwo o większe zaangażowanie w sprawę.
Kradzież ładunku co 20 minut
Lista przestępstw i wykroczeń związanych z transportem i logistyką w Niderlandach jest równie długa, jak zróżnicowana. W kraju co 20 minut dochodzi do kradzieży ładunku, szczególnie na parkingach przy autostradach w regionach Brabancji i Limburgii. Federacja przypomina, że tam, gdzie interweniowało państwo - na przykład instalując kamery na 15 autostradach wzdłuż osi Rotterdam-Venlo - przestępczość gwałtownie spadła. Niderlandy stały się także ośrodkiem przemytu narkotyków, zwłaszcza do Niemiec.