Do napędu tylnych kół zastosowano innowacyjną elektryczną oś
Fot. Volta Trucks
Volta Trucks planuje komercyjne wprowadzenie na rynek swojej elektrycznej ciężarówki, która wygląda bardziej jak autobus. Firma zamierza zainwestować w ten proces 20 mln dolarów. Do napędu tylnych kół zastosowano innowacyjną elektryczną oś.
Jak autobus
Utworzona w 2019 roku firma zatrudnia 80 osób i rozwija koncepcję 16- tonowej miejskiej ciężarówki elektrycznej Volta Zero, której 1000 egzemplarzy zostało już zamówionych przez firmę chłodniczą Petit Forestier. Zapowiadany zasięg pojazdu to 150-200 km. Ten wąski pojazd ma niską kabinę z dużymi oknami, przypominającą autobus, z centralną, a jednocześnie niską pozycją kierowcy. Ciężarówka wykorzystuje innowacyjną elektryczną oś do napędzania tylnych kół, a nie silnik elektryczny i wał napędowy, jak robi to większość konkurentów.
Większa ładowność
Ten lżejszy i bardziej kompaktowy zestaw pozwala zaoferować większą ładowność, tj. 8,6 t, przy pojemności ładowni 37,7 m 3, mogącej pomieścić 16 europalet. Portfel zamówień Volta Zero opiewa na 260 milionów dolarów, a pierwsze pojazdy mają trafić do nabywców pod koniec 2021 roku.
Do tej pory Volta opracowała tylko jeden prototyp we współpracy z brytyjską grupą motoryzacyjną Prodrive. Start-up jest w trakcie rozmów z kilkoma europejskimi graczami przemysłowymi, w tym z Wielkiej Brytanii, aby przejść do fazy produkcji komercyjnej. Rob Fowler, dyrektor generalny, zapewnia, że koszt dla klienta będzie „porównywalny z kosztem pojazdu z silnikiem Diesla”.