Ciągnik Hyzon Motors wygląda znajomo, nic dziwnego, że pochodzi z Niderlandów
Fot. Hyzon Motors
Amerykański Hyzon Motors, spółka zależna singapurskiego producenta ogniw paliwowych Horizon Fuel Cell, dostarczy 1500 ciężarówek wodorowych do Nowej Zelandii do 2026 roku. Pierwsze dostawy mają nastąpić do końca roku.
Hyzon Motors osiągnął porozumienie z Hiringa Energy, dostawcą wodoru, który planuje zbudować ponad 100 stacji wodorowych w Nowej Zelandii do 2030 roku.
Producent zapowiedział, że ciężarówki będą montowane w jego fabryce w Winschoten w Holandii. Będą oferowane w konfiguracji 6x4, z opcją kabiny sypialnej, a dopuszczalna masa całkowita zestawów będzie sięgała 64 ton. Ich zasięg może sięgać 680 km.
- Postrzegamy Nową Zelandię jako atrakcyjny rynek dla wdrażania naszej technologii wodorowych ogniw paliwowych - powiedział Craig Knight, dyrektor generalny Hyzon Motors. - Sieć dostaw wodoru zaprojektowana przez Hiringa jest kluczowym katalizatorem realizacji naszej strategii dekarbonizacji.
Hyzon Motors założył europejską filię w 2020 roku i ogłosił otwarcie swojej siedziby w niderlandzkim mieście Groningen. Samochody ciężarowe napędzane wodorem na rynek europejski będą tam produkowane we współpracy z Holthausen Clean Technology, firmą specjalizującą się w konwersji samochodów ciężarowych z silnikiem Diesla na pojazdy z ogniwami paliwowymi.