Według ostatnich badań przeprowadzonych przez Sztokholmski Instytut Ochrony Środowiska, niezbędne jest stworzenie sieci szybkich i wydajnych stacji ładowania samochodów ciężarowych o napędzie elektrycznym, jeśli prąd elektryczny ma stać się realną alternatywą dla oleju napędowego.
Ponadto ACEA i Transport & Środowisko (T&E) zaapelowały do Komisji Europejskiej we wspólnym liście o promowanie budowy 11.000 punktów ładowania elektrycznych samochodów ciężarowych w UE do 2025 r.

Naukowcy ze sztokholmskiego instytutu opracowali prototypową „super wydajną” stację ładowania, za pomocą której można naładować ciężki pojazd elektryczny w 40 minut. To może być rozwiązanie problemów, gdy potrzeba dwóch do trzech cykli ładowania tego samego dnia. - Kluczowe jest to, że zasadniczo cięższy pojazd zużywa więcej energii. Im więcej zużywasz energii, tym większy jest potencjał do oszczędności. Tak więc bardzo ciężka ciężarówka zużywa więcej oleju napędowego na kilometr niż lekka, ale istnieje również duży potencjał oszczędności, jeśli można przejść na energię elektryczną - powiedział główny autor badania, Björn Nykvist. Naukowcy są przekonani, że energia elektryczna będzie się szybko rozwijać, jeśli te stacje ładowania będą zlokalizowane w strategicznych miejscach, przez które przejeżdżają ciężarówki: przy autostradach, głównych drogach, miejscach postojowych dla samochodów ciężarowych.

W związku z tym Stowarzyszenie Europejskich Producentów Samochodów (ACEA) oraz Transport i Środowisko (T&E) zaapelowały do Komisji Europejskiej we wspólnym liście o promowanie budowy 11 tys. punktów ładowania dla ciężarówek elektrycznych w UE do 2025 r., a liczba ta ma wzrosnąć do 42.000 do 2030 r. Ponadto oczekuje się, że najpóźniej do 2025 r. zostanie oddanych do użytku około 300 wysokowydajnych stacji tankowania wodoru, a najpóźniej do 2030 r. liczba ta wzrośnie do około 1000.
Wspólny postulat przemysłu i organizacji pozarządowych poprzedza planowaną w tym roku nowelizację europejskiej dyrektywy w sprawie infrastruktury paliw alternatywnych (AFID).
- Nasza branża jest w pełni zaangażowana w realizację Zielonego Ładu, a tym samym neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla transport drogowy najpóźniej do 2050 r. W tym celu mocno inwestujemy w samochody ciężarowe neutralne pod względem emisji CO2 - powiedział Martin Daum, prezes zarządu ACEA ds. pojazdów użytkowych i dyrektor generalny Daimler Truck AG. - Jednak nasi klienci nie będą inwestować w te pojazdy, jeśli nie będzie można ich łatwo naładować i ponownie załadować podczas transportu towarów z jednego kraju do drugiego.