Opakowania drewniane, takie jak np. palety, które używane są w obrocie towarowym, niosą ryzyko przemieszczania się różnych szkodników i chorób
Fot. ZM
Jak wynika z badań Eurostatu, Polska jest wiodącym krajem w unijnym transporcie drogowym (Eurostat – Road freight transport measurement). Nic więc dziwnego, że firmy i przewoźnicy skupiają się na towarach, dobrym ich załadunku na osie, czy nieprzekraczaniu dopuszczalnej masy pojazdu. Niestety często pomijają jedno z podstawowych zagadnień w transporcie drogowym - a mianowicie fumigację opakowań drewnianych, nie zdając sobie sprawy z wielkości kar nakładanych za nieprawidłowości w tej kwestii i konsekwencje prawne.
Fumigacja jest wymogiem prawnym na terenie prawie całego świata, na podstawie konwencji międzynarodowej ISPM15. Opakowania drewniane, takie jak np. palety, które używane są w obrocie towarowym, niosą ryzyko przemieszczania się różnych szkodników i chorób. Aby wyeliminować to zjawisko, wprowadzono standard fitosanitarny odnośnie opakowań drewnianych - Międzynarodowy Standard dla Środków Fitosanitarnych numer 15 Międzynarodowej Konwencji Ochrony Roślin FAO (International Plant Protection Convention – IPPC), określający zasady stosowania fumigacji drewna. Nieprzestrzeganie przepisów prawa dotyczących stosowania fumigowanych opakowań drewnianych, zagrożone jest nałożeniem każdorazowo kary, co miało miejsce w opisanych poniżej przypadkach:
Przypadek 1: Brak oznaczeń fumigacji
Towar podjęto do załadunku na terenie siedziby sprzedającego w Portugalii. Towarem do przewozu był proszek do betonu, zapakowany w 25-kg worki, które zostały umieszczone na paletach drewnianych. Towar miał pokonać trasę prawie 3.400 km, przez Hiszpanię, Francję i Niemcy aż do naszego kraju. W trakcie kontroli na terenie Niemiec, okazało się że palety nie posiadają oznaczeń fumigacji. Towar został przejęty przez Federalny Urząd Transportu Drogowego i zlecony do zniszczenia. Finalnie przedsiębiorca, który odpowiadał za prawidłowe opakowanie do transportu, poniósł koszty zniszczenia towaru i palet.
Przypadek 2: Brak dezynfekcji
Na terenie siedziby przedsiębiorstwa w naszym kraju dokonano załadunku towaru, znajdującego się na paletach, do wypożyczonego kontenera 40-stopowego. Palety posiadały oznaczenia fumigacji. Całość dostarczono transportem drogowym do portu w Gdańsku. Kontener załadowano na statek i wyruszył on drogą morską do Wielkiej Brytanii. W porcie w GB dokonano kontroli kontenera poprzez prześwietlenie HEIMANN-em. W trakcie kontroli okazało się, że w drewnie wylęgły się pasożyty, ponieważ kontener nie został zdezynfekowany po poprzednim wypożyczeniu. W związku z tym towar musiał zostać poddany dezynfekcji, podobnie jak kontener, a palety zostały zniszczone. Za czyn ten został ukarany właściciel kontenera, a kara wyniosła 20 tys. funtów i nałożona została za niedopełnienie obowiązku dezynfekcji kontenera. Właściciel kontenera poniósł także koszty za czynności wykonywane na towarze.
dr Izabella Tymińska, ekspert celny
Fot. arch. autorki
Autor:
dr Izabella Tymińska, ekspert celny. Zajmuje się doradztwem z zakresu przepisów prawa celnego, importu i eksportu towarów i usług, analizą finansowo-ekonomiczną kontraktów międzynarodowych. Specjalizuje się w sprawach z tzw. górnej półki trudności - zawiłych i nietypowych. Wieloletni pracownik urzędu celnego. Przez wiele lat pracowała dla firm logistycznych i spedycyjnych, gdzie piastowała m.in. funkcję członka zarządu. Jest wykładowcą na Akademii Sztuki Wojennej na Wydziale Zarządzania i Dowodzenia w Instytucie Logistyki w Warszawie.