Girteka urządza największą bazę w byłej fabryce autobusów marki MAN w Sadach koło Poznania
Fot. Girteka

Girteka przygotowuje się do otwarcia gigantycznej bazy transportowej w Sadach koło Poznania. Litewska firma przejęła w tym celu byłą fabrykę autobusów marki MAN. Już za rok firma chce tam zatrudniać ponad 8 tys. kierowców, jednocześnie przerejestrowując do Polski ogromną część swojej floty.
To będzie już druga placówka Girteki w naszym kraju – pierwsza, mniejsza mieści się w podpoznańskich Komornikach. Nowa, to kompleks budynków, który został pierwotnie wybudowany do produkcji nowych autobusów przez firmę MAN, przystosowany do obsługi technicznej naczep i samochodów ciężarowych. Nowa baza jest 17 razy większa niż ta w Komornikach, ma także większe rozmiary i możliwości w porównaniu do innych baz transportowych firmy, działających w Szawlach i Wilnie na Litwie oraz w Smoleńsku w Rosji.

Nowa baza będzie umiejscowiona w dobrym punkcie komunikacyjnym, niedaleko styku drogi ekspresowej S11 i drogi krajowej nr 92.
Według Donatasa Načajusa, dyrektora ds. transportu w firmie Girteka Logistics, Poznań jest idealna lokalizacją, ze względu na dogodne położenie geograficzne, bliskość granicy z Niemcami i autostrady A2 – jednej z głównych europejskich autostrad. Ponadto w Poznaniu jest jedna z najlepszych uczelni technicznych w Polsce, która zapewni litewskiej firmie dostęp do pokaźnej bazy specjalistów ds. zarządzania transportem.
W ciągu pięciu lat firma planuje zainwestować co najmniej pięć milionów euro w wyposażenie i utrzymanie nowej bazy – podano w oficjalnym komunikacie. Firma informuje, że w ten sposób chce być bliżej klientów i że będzie to największa baza transportowa w jej historii.
„Aby wesprzeć nowy zakład z ponad 2000 ciężarówek już tam stacjonujących, w przyszłym roku firma chce zatrudnić ponad 5000 nowych pracowników, głównie nowych kierowców, ale także techników transportu i pracowników administracyjnych, zwłaszcza specjalistów ds. finansów i personelu. W ciągu pięciu lat firma planuje zainwestować co najmniej pięć milionów euro w wyposażenie i utrzymanie nowej bazy.” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Firma aktywnie prowadzi rekrutację, aby osiągnąć ambitny cel, jakim jest posiadanie w bazie ponad 8000 kierowców do końca roku 2022.

Niedawno Girteka ogłosiła ambitne plany, aby stać się jedną z dziesięciu największych firm logistycznych w Europie do 2026 roku
Fot. Girteka

Inwestycja Girteki w Polsce to na pewno ruch wyprzedzający wejście w życie nowych przepisów Pakietu Mobilności, zobowiązujących co najmniej raz na osiem tygodni powrót ciężarówek z Europy Zachodniej do bazy. Tutaj będą mieć bliżej.
Dodatkowym ułatwieniem dla firmy transportowej w Polsce, w porównaniu z działalnością na Litwie, jest więcej możliwości zatrudniania obcokrajowców, co przy obecnym niedoborze chętnych do pracy za kierownicą, jest powszechną praktyką w transporcie. Na Litwie jednak obowiązują limity – rocznie spoza Unii Europejskiej branża może zatrudnić 11,6 tys. kierowców. Podobno już w maju ten limit został wyczerpany.
Girteka kusi nowych pracowników m.in. możliwością korzystania z zaplecza socjalnego, m.in. z fryzjerem i gabinetem lekarskim.

Niedawno Girteka ogłosiła ambitne plany, aby stać się jedną z dziesięciu największych firm logistycznych w Europie do 2026 roku, poprzez podwojenie przychodów ze sprzedaży, a także inwestycje, m.in. w cyfryzację. Otwarcie nowej bazy transportowej to jeden z pierwszych kroków do osiągnięcia tego celu.
Girteka Logistics zajmuje się transportem produktów przemysłowych w Europie dla wielu światowych marek. Firma realizuje około 460 tys. przewozów całonaczepowych (FTL) rocznie. Założone w 1996 roku przedsiębiorstwo stopniowo rozwinęło się do 5,6 tys. ciężarówek i 5,8 tys. naczep pracujących w całej Europie, w tym w Skandynawii, Rosji i w krajach WNP. W 2018 roku firma stała się największym pracodawcą na Litwie, zatrudniając ponad 14 tys. pracowników. (z)