Kamazy zdominowały tegoroczny rajd Dakar (1-14.01.2022), zajmując pierwsze cztery miejsca w klasyfikacji generalnej ciężarówek. Załogi starujące samochodami rosyjskiej marki wygrywają Dakar od 2017 r. nieprzerwanie.
W tym roku na najwyższym stopniu podium stanął, podobnie jak w ubiegłym, Dmitry Sotnikov. Kolejne pozycje zajęli (kierowcy): Eduard Nikolaev, Anton Shibalov i Andrey Karginov. Dopiero piąte miejsce należało do innej załogi niż rosyjska. To Petronas Team de Rooy Iveco z Janusem van Kasternem za kierownicą i… Polakiem Darkiem Rodewaldem w roli mechanika, którzy ukończyli rajd ponad godzinę za ostatnim Kamazem.
W pierwszej dziesiątce uplasowali się jeszcze: 6. Martin van Den Brink (Mammoet Rallysport Team de Roy IVECO); 7. Martin Macik (BIG Shock Racing); 8. Victor Willem Corne Versteijnen (Petronas Team de Roy IVECO); 9. Richard de Groot (Firemen Dakar Team); 10. Mitchel ven Den Brink (Petronas Team de Roy IVECO).
Dmitry Sotnikov: – Jestem naprawdę zmęczony po tych dwóch tygodniach
Fot. Kamaz
– To niesamowite być tutaj i wygrać po raz drugi – poiwiedział Dmitry Sotnikov. – Ciężko pracowaliśmy nad naszą nową ciężarówką w tym roku. Jestem dumny, że nadal jesteśmy na czele w Dakarze i teraz będziemy się przygotowywać do przyszłego roku. Jestem naprawdę zmęczony po tych dwóch tygodniach. Muszę zrobić sobie przerwę. Eduard nie był za daleko. Jest dobrym kierowcą, ale dał mi też kilka wskazówek i zrobiłbym to samo dla niego.
– To piąte miejsce to dla mnie maksimum – powiedział Janus Van Kasteren. – Na wydmach złamaliśmy dwie sprężyny, więc jechaliśmy spokojnie. Z Kamazem nie byliśmy już w stanie wygrać. Cieszę się, że dojechaliśmy do mety. Widziałem chłopaków w Kamazie mijających mnie na wydmach, mają tyle mocy i tyle doświadczenia...
Załoga Petronas Team de Roy IVECO – pierwsza… za Kamazami
Fot. dakar.com
Faworyci nie zawiedli
Rosyjscy truckerzy byli oczywiście faworytami imprezy. Od początku XXI wieku sześciu kierowców Kamaza odniosło osiemnaście zwycięstw, ustępując tylkoKarelowi Lopraispwi w 2001 roku, Hansowi Staceyowi w 2007 r. i Gerardowi de Rooy w 2012 i 2016 r. Potwierdzili swoją hegemonię w Arabii Saudyjskiej . Każdy z czterech kierowów niebieskich ciężarówek wygrał przynajmniej jeden etap, nie pozostawiając nic dla konkurencji.
Od pierwszego do ostatniego etapu, pojazdy z fabryki w Nabiereżnyje Czełnym okupowały wszystkie miejsca na podium w klasyfikacji generalnej! Co więcej, po 10. etapie na 4. miejsce awansował kolejny Kamaz, bo wpadkę zaliczyła czeska ciężarówka prowadzona przez Alesa Lopraisa.
Rosjanom było nieco łatwiej, niż w poprzednich edycjach, bo w tym roku w rajdzie nie wystartowali ich najwięksi rywale – ekipa Maz. Białorusini nie zostali dopuszczeni do rywalizacji w wyniku sankcji nałożonych na białoruskie przedsiębiorstwa.
Janus Van Kasteren: – To piąte miejsce to dla mnie maksimum
Fot. dakar.com
Pustynny potwór pali litr na kilometr
Rajdowy Kamaz pali litr ropy na… kilometr! Ciężarówka ma dwa 450-litrowe zbiorniki i może przejechać na nich niespełna 800 kilometrów. Napęd ma oczywiście na cztery koła, a każde z nich zawieszone jest na dwóch resorach piórowych. Kierowca zasiada za małą, sportową kierownicą i ma do dyspozycji 16-biegową skrzynię. Taki pojazd może poruszać się w najtrudniejszych warunkach terenowych i – jak zapewnia producent – w temperaturze od minus 30 do plus 50 stopni Celsjusza. Wnętrze kabiny wzmocnione jest oczywiście klatką bezpieczeństwa, trzyosobowa załoga siedzi na specjalnie profilowanych fotelach Sparco, a z tyłu znajduje się kilka kół zapasowych i sprzęt potrzebny przy ich wymianie. (z)
Eduard Nikolaev (Kamaz) ukończył rajd na drugim miejscu
Fot. dakar.com
Martin Macik (BIG Shock Racing) zajął 7. miejsce – poza Kamazami w czołówej dziesiątce znalazało się kilka pojazdów Iveco
Fot. dakar.com
W rajdzie wzięła udział także ciężarówka wodorowa francuskiej firmy Gaussin
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies.
Obsługę plików cookies można zmienić w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Nie pokazuj więcej