Wiadomości z rynku

czwartek
21 listopada 2024

Zarobki kierowców zawodowych w Polsce

Raport Polskiego Instytutu Transportu Drogowego
1 lipca 2022

62% ankietowanych kierowców pracuje w ruchu międzynarodowym na terenie Unii Europejskiej

Fot. ZM

Polski Instytut Transportu Drogowego przygotował raport na temat zarobków i sytuacji kierowców zawodowych w Polsce. W badaniu ankietowym wzięło udział 850 kierowców. Wyniki badań przedstawiają zarobki kierowców w 2021 roku.
Badanie zrealizowane zostało metodą CAWI (Computer-Assisted Web Interview). Ankieta została przygotowana i dystrybuowana
przez Polski Instytut Transportu Drogowego przy wsparciu wielu portali branżowych. 62% ankietowanych kierowców pracuje w ruchu międzynarodowym na terenie Unii Europejskiej. 10% badanych realizuje trasy poza UE. Pozostałych 19% jest zatrudnionych w ruchu krajowym, a 9% ankietowanych wykonuje ruch typowo lokalny (czyli w promieniu do 100 km od miejsca zamieszkania). W porównaniu do roku 2020 jest tu wzrost o 4% w przewozach poza UE i spadek o 8% w przewozach krajowych.
90% respondentów to kierowcy, którzy pracują na zestawach z naczepą,
4% to kierowcy tak zwanych solówek (z wymaganym prawem jazdy kat. C),
2% to przede wszystkim kierowcy tzw. busów (o DMC do 3,5t) oraz innych pojazdów specjalistycznych, pozostałe 4% to kierowcy autokarów czy w transporcie ponadnormatywnym.
59% badanych ma mniej niż 40 lat (najwięcej kierowców mamy w grupie
wiekowej w przedziale 31-40 lat - 40%). Mniej niż 25 lat deklarowało tylko 4%
ankietowanych. Pozostałe osoby są w wieku ponad 41 lat (41% z czego tylko
14,5% ma ukończone 51 lat lub więcej). W porównaniu do 2020 roku, wzrósł udział osób powyżej 50 lat. Wyraźnie zmniejszył się udział osób młodych.
95% osób zatrudnionych jest w oparciu o umowę o pracę. Zatrudnienie w oparciu o umowę-zlecenie 2% lub własną działalność gospodarczą deklarowało 3% ankietowanych.
37,5% ankietowanych deklaruje komunikatywną znajomość języka angielskiego. Od 2018 roku jest to spadek o blisko 30 punktów procentowych. Prawie co czwarty kierowca zna język niemiecki, a 12,6% rosyjski. W sumie 18,6% kierowców deklaruje znajomość co najmniej jednego z innych języków (francuski, słowacki, czeski, ukraiński, włoski czy hiszpański). Tylko 7,2% badanych przyznaje się, że nie potrafi porozumiewać się w żadnym języku obcym.
W ankiecie zapytano kierowców m.in. o to, czy lubią swoją pracę.
Blisko 3/4 badanych kierowców lubi swoją pracę (72,3%). Jest to spadek w porównaniu do roku poprzedniego, gdzie 85% kierowców tak odpowiedziało. To z kolei przełożyło się na to, że połowa z ankietowanych myśli o zmianie pracy (50,9%). Jest to niepokojący wzrost co do wyników z lat poprzednich. Tylko 16,2% kierowców w ogóle nie rozważa zmiany pracy. Co trzeci kierowca (32,9%) myśli o zmianie rzadko lub bardzo rzadko.
Badanie pokazuje, że kierowca zawodowy to wciąż zawód typowo
męski (98%). Tylko 2% wszystkich ankietowanych stanowiły kobiety.
Wyniki badań przedstawiają zarobki kierowców w 2021 roku.
72% badanych jest żonatych lub zamężnych. Dwoje na 10 kierowców to kawalerowie lub panny. Rozwiedzione osoby stanowią 6%, natomiast 1% to osoby w separacji.
Za co kierowcy najbardziej lubią swoją pracę? Blisko połowa ankietowanych stwierdziła, że lubi swoją pracę za możliwość poznania nowych miejsc i osób. Co trzeci kierowca stwierdził, że to wysokie zarobki są
kluczowe. Najmniej istotne są dla nich benefity. Ci, którzy wskazali, że nie lubią swojej pracy, najczęściej wymieniają, że powodem są długie rozłąki z rodziną i
przyjaciółmi, czy niebezpieczeństwa na drodze. Kierowcy nieustannie skarżą się na brak wystarczającej liczby miejsc parkingowych i sanitariatów.

Zarobki kierowców zawodowych

W związku z tym, że jest to już V edycja raportu o wynagrodzeniach kierowców zawodowych, warto przypomnieć wyniki badania z poprzednich lat. Wszyscy zastanawiamy się, czy zarobki wzrosły, a jeśli tak, jaka mogła być skala tych podwyżek? Czy sytuacja po pandemii się zmieniła? Czy pracodawcy
podnieśli pensję, biorąc pod uwagę, że kierowcy to kluczowy element całego łańcucha dostaw, a tych kierowców jest ciągły brak?
W zestawieniu wzięto pod uwagę kierowców samochodów ciężarowych, zestawu lub „solówki”. Niezależnie od charakteru wykonywanej pracy, systemu i realizowanych tras w ruchu lokalnym czy międzynarodowym. Średnia kwota netto zawiera również diety, premie i inne dodatki.
Dla kierowców zawodowych średnia pensja w 2021 roku wzrosła w stosunku do roku poprzedniego nieznacznie, bo o 99 zł. Mediana z kolei wzrosła o 500 zł w porównaniu do 2020 r. Największy wzrost był w 2019 roku, więc, gdyby nie pandemia, prawdopodobnie można byłoby się spodziewać większych
wzrostów płac. W 2021 roku kierowcy samochodów ciężarowych zarabiali średnio 6.310 zł. Czy to dużo?
Dane GUS-u za 2021 rok pokazują, że przeciętna pensja w przedsiębiorstwach transportowych wzrosła rok do roku o 7,3%. Podobny wzrost był w 2020 roku. W transporcie i gospodarce magazynowej
wg GUS w 2021 roku przeciętna pensja wynosiła 5.092,64 zł brutto. Zatem w przypadku omawianej grupy zawodowej (kierowców) mamy do czynienia z wyższym wynagrodzeniem od przeciętnego. Jeśli jednak przyjrzymy się głębiej, to okaże się, że w zależności od charakteru pracy kierowcy wynagrodzenie
wygląda różnie.

Przebieg wynagrodzeń kierowców w latach 2017 – 2021*

W raporcie wzięli też udział kierowcy tzw. busów (stanowili 2,5% udziału wszystkich ankietowanych). Konfrontując te dane z zarobkami innych kierowców, widać, że kierowcy „busów” zarabiają mniej. Średnia kwota netto jest niższa o 31%. Sytuacja może się zmienić, kiedy przewoźnicy
będą musieli zrobić licencję na przewóz towarów, a kierowcy będą podlegali przepisom Pakietu Mobilności. Zmiany dla przewoźników do 3,5 tony wchodzą już w maju 2022 roku.
Wynagrodzenie kierowców zawodowych w Polsce jest dość skomplikowane. Dlatego też zdecydowano się na łączną prezentację danych wynikającą z podstawy, diet i innych dodatków. Dlaczego? Bo
te wartości najbardziej odzwierciedlają rzeczywistość. Dieta w wielu przypadkach stanowi dużą część tego wynagrodzenia. Pamiętajmy jednak, że wynika to wprost z przepisów o sposobie wynagradzania kierowców zawodowych. Pamiętajmy również, że Pakiet Mobilności i nowa Ustawa o transporcie drogowym wprowadziła zmiany w 2022 roku. Zatem jak to rzeczywiście wpłynęło na rozkład wynagrodzeń PITD zamierza zbadać pod koniec 2022 roku.
Co składa się na miesięczne wynagrodzenie? Dieta i ryczałt - 57,8%,
premia (inne bonusy dodatki) - 27,6%, inne 15,5%. Każdy kierowca zatrudniony w oparciu o umowę (o pracę, zlecenie) ma określoną podstawę. Do tego
należy doliczyć dietę i ryczałt, co łącznie z podstawą składa się na całkowitą kwotę wynagrodzenia przedstawioną powyżej. Prawie trzech na 10 kierowców stwierdziło, że ma dodatkowe premie. W odpowiedziach oznaczonych jako „inne” kierowcy najczęściej wymieniali np. dodatki za kilometrówkę, za
frachty, czy dniówki.
Patrząc na wyniki, można potwierdzić to, o czym się mówi od dawna. Kierowcy na umowie mają kwotę zbliżoną do najniższej krajowej (w 2021 było to 2.062 zł netto na umowę o pracę). W porównaniu do wyników badania z 2020 roku, mediana i średnia wzrosła o ok. 200 zł. Reszta wynagrodzenia wypłacana
jest m.in. w dietach czy premiach.

Kierowców zapytano również o ich całkowite wynagrodzenie netto. Tylko 28,1% kierowców zarabia poniżej 5.000 zł netto. Największą grupę stanowią kierowcy, którzy zarabiają powyżej 7.000 zł netto (33%). Jest to wzrost o 8,3punkta procentowego w porównaniu do 2020 roku. Z przedstawionych danych łatwo wywnioskować, że zarobki kierowców są dużo powyżej średniej przeciętnej, czy średniej krajowej. Powyżej 7.000 zł zarabia dokładnie 1/3 badanych kierowców.

Wiek kierowcy, a wysokość pensji

Największy udział ankietowanych stanowią kierowcy w wieku od 31 do 40 lat. Tak jak w poprzednich latach, najniższe zarobki uzyskują kierowcy najstarsi. Kierowcy od 31 do 50 lat to 66,3% badanych. Dlaczego osoby w wieku 50+ zarabiają mniej niż kierowcy od nich młodsi, często pomimo
wieloletniego doświadczenia? Odpowiedź wydaje się dość prosta. Osoby w tym wieku częściej niż ich koledzy wybierają pracę, która pozwala być częściej w domu i raczej na kierunkach w ruchu lokalnym lub krajowym. Chcą spokoju, oni już się w swoim życiu „najeździli”. Jednocześnie osoby takie są mniej
skłonne do zmiany pracodawcy, lojalność częściej przekłada się na rzadsze podwyżki, a więc i na medianę zarobków w tym przedziale wieku. Najwięcej zarabiają najmłodsi kierowcy. Może wynikać to z tego, że pracodawcy chcą zachęcić młode osoby do wykonywania tego zawodu oferując atrakcyjne
warunki.

Doświadczenie kierowcy, a zarobki

Jeśli kierowcom młodszym oferuje się większe zarobki to, jak ma się do tego ich doświadczenie? Czy pracodawcy zwracają uwagę na to, jak bardzo doświadczeni są kierowcy? I czy od tego uzależnione jest ich wynagrodzenie?
Najwięcej ankietowanych posiada doświadczenie powyżej 10 lat. Kolejna największa grupa, to kierowcy pracujący pomiędzy 6, a 10 lat. Obie te grupy stanowią ponad ¾ wszystkich ankietowanych. Osoby, które wzięły udział w badaniu to doświadczeni kierowcy, którzy pracują w branży kilka
lat. Najwyższa mediana jest dla osób pracujących powyżej 1 roku – 6.400 zł netto. W poprzednich latach było tak, że mniej doświadczeni kierowcy zarabiali znacząco mniej. W 2021 roku jest podobnie, ale różnica jest niewielka. Dlatego też, na podstawie otrzymanych wyników, nie da się określić jednoznacznie
czy doświadczenie wpływa na wysokość wynagrodzenia.

Długość zatrudnienia w jednej firmie, a wysokość zarobków

Podobnie jak w innych branżach panuje takie przekonanie – „im więcej masz doświadczenia, tym więcej dostajesz”. Ale czy na pewno? Co jeszcze wpływa na zróżnicowanie wypłaconego wynagrodzenia wśród kierowców zawodowych? Jak zatem na zarobki kierowców wpływa długość doświadczenia u jednego pracodawcy? Poniżej odpowiedzi kierowców zestawu z naczepą lub ,,solówki”.
W poprzednich latach okazało się, że najwięcej zarabiają Ci, którzy pracują u danego pracodawcy od roku do dwóch. Najmniejsze zarobki uzyskali Ci, którzy pracują powyżej 5 i 10 lat. Mediana netto zarobków dla początkujących kierowców w 2020 roku wyniosła 6.250 zł - i była bardzo
atrakcyjna. W 2021 roku wzrosła jeszcze o 10%. W 2021 roku wśród ankietowanych, ponad połowa (54%) to osoby, które pracują u danego pracodawcy od 1 do 5 lat. Zarobki są najniższe dla osób, które w firmie pracują już ponad 10 lat. Mediana zarobków 6.900 zł netto, dla osób, które jeszcze nie posiadają doświadczenia w branży – jest bardzo wysoka.
Pracodawcy mogą proponować wyższą stawkę, aby zachęcić kandydatów do zamiany zawodu lub spróbowania czegoś „innego”, „nowego”. Z kolei pracownicy z długim stażem, są przyzwyczajeni do polityki firmy, pogodzili się ze swoją stawką i nie do końca wiedzą, że mogą zarabiać więcej. Wysoko
zarabiają pracownicy również ze stażem pomiędzy 5, a 10 lat. I tutaj również wzrost mediany netto w porównaniu do 2020 roku jest o 10 punktów procentowych.

System pracy a wysokość wynagrodzenia

Kierowcy mają różny system pracy, w zależności od tego w jakiej firmie pracują, jaki ładunek przewożą i czy dana firma ma stałe kontrakty, czy głównie opiera się na ładunkach spotowych. Poniżej wyniki wynagrodzeń kierowców samochodów ciężarowych lub zestawu w zależności od systemu pracy.
Tak jak w 2020 roku - najbardziej popularnym systemem jest praca od poniedziałku do piątku. Wiąże się to jednak z niższymi zarobkami. Porównując wyniki z powyższej tabeli z rokiem 2020, udział kierowców wykonujących dany system pracy jest dokładnie taki sam. W 2020 roku najwyższą medianę
(7.000 zł netto) uzyskali kierowcy w systemie 3/1, natomiast najniższą (3.000 zł netto) w systemie 6/2.
W 2021 mediana netto r/r wzrosła w systemie 3/1 i 4/1 o 500 zł. Najniższe dochody uzyskują kierowcy wykonujący kursy jednodniowe. Praca od pon. do pt. to również praca z pensją niższą o ok. 1.000-2.000 zł. Jest to praca w typowym ruchu lokalnym - „wokół komina”. Jest to również spadek do roku 2020 o 250 zł netto. Za to im dłużej w trasie w „międzynarodówce”, tym dochody wyższe. Najwięcej kierowcy zarabiają w systemie 4/1 – 8.000 zł netto, ale też są najdłużej w trasie i najkrócej w domu.

Rodzaj wykonywanych tras, a wynagrodzenie

Z roku na rok zwiększa się udział kierowców pracujących na trasach
międzynarodowych poza Unią Europejską. Poniżej zestawienie dla kierowców samochodów ciężarowych zestawu lub „solówki”.
W badaniu w 2018 roku najwięcej zarabiali Ci, którzy wykonywali swoją pracę w ruchu międzynarodowym na terenie Unii Europejskiej. Co ciekawe, osoby pracujące na trasach na kierunku wschodnim, czy północnym (poza Unią) - uzyskiwali wtedy zarobki niemal 10% niższe. W 2020 roku sytuacja się nieco zmieniła. Najwięcej zarabiali kierowcy na trasach poza Unią Europejską. Natomiast w 2021 roku te kwoty się wyrównały do poziomu 7.000 zł netto. W przeciągu 3 lat w ruchu lokalnym wzrost wynagrodzeń wynosi 55%, a w ruchu krajowym 43%. W porównaniu do innych zawodów, czy branż jest to bardzo dużo – zwłaszcza że kierowcy są częściej w domu niż Ci co jeżdżą
tylko w ruchu międzynarodowym.

Co oferują pracodawcy?

W badaniu wzięło udział 300 pracodawców, którzy w głównej mierze wykonują transport międzynarodowy w Unii Europejskiej (60%). Połowa ankietowanych prowadzi działalność na rynku już od 10 lat. Blisko 40% badanych to firmy, które prowadzą działalność od 2 do 10 lat. Grupa badanych to głównie małe przedsiębiorstwa posiadające flotę do 5 pojazdów. Od 6 do 50
pojazdów posiada 43,9% badanych.
Największy udział w grupie mają pracodawcy zatrudniający do 10 osób, stanowią oni 59% badanych. Blisko 6% firm zatrudnia więcej niż 250 pracowników. 90% przedsiębiorców w badaniu zatrudnia do 50 kierowców w swojej firmie. Powyżej 100 kierowców zatrudnia tylko 5% ankietowanych.
Pracodawcy najczęściej oferują prowadzenie zestawów (63,3%) oraz ,,solówek” (13,3%). Jako inne wymieniali też samochody z dźwigami HDS.
Przy analizie dość istotnym elementem jest również branża w jakiej dane przedsiębiorstwo prowadzi działalność, a także w jakich głównych kierunkach ich kierowcy wykonują usługę. W badaniu firmy prowadzą działalność w branży transportowej. ¼ wszystkich firm to branża spedycyjno-transportowa.
Najmniej badanych było z branży produkcyjnej i kurierskiej. Przewoźnicy głównie wykonują transport międzynarodowy na terenie UE.

Jakie zarobki oferują pracodawcy?

Tak jak analizowano to w przypadku kierowców, tak i w przypadku pracodawców istnieje wiele czynników, które mają wpływ na wynagrodzenie kierowców. Zacznijmy od tego jakie warunki oferują zatrudniający kierowcom zawodowym?
Ponad 90% pracodawców biorących udział w badaniu zatrudnia kierowców na umowę o pracę. Tylko 5,3% zatrudnia ich w przypadku ich własnej działalności. Podobnie odpowiadali kierowcy – 95%
ankietowanych jest zatrudnionych w oparciu umowę o pracę, 3% własna działalność i 2% na umowę zlecenie. Czy w związku z regulacjami Pakietu Mobilności od lutego 2022 roku, te proporcje się zmienią?
Już są pierwsze sygnały z rynku, że kierowcy będą zatrudniani w oparciu o kontrakty B2B.
Z analizy wynika, że kierowcy „busa” zarabiają mniej niż kierowcy samochodów ciężarowych z naczepą czy „solówek”. Jakie warunki zatem oferowali tym kierowcom pracodawcy?

Jaki system najczęściej oferują pracodawcy?

Ankietowani kierowcy odpowiedzieli, że najczęściej pracują w systemie od poniedziałku do piątku, a firmy, u których pracują głównie wykonują transport międzynarodowy na terenie Unii Europejskiej (62,5%). U pracodawców było podobnie - 60% z nich zajmuje się transportem towarów wewnątrz UE. Jaki system jest najczęściej oferowany przez pracodawców?
Pracodawcy najczęściej oferują zatrudnienie w systemie od poniedziałku do piątku, najczęściej w ruchu międzynarodowym na terenie UE. Kolejna jest praca w systemie 3/1 lub 2/1. Jako inne pracodawcy wymienili systemy 2/2 lub 2/4.

Benefity i podwyżki

Z analizy dotychczasowych wyników raportu, nie ma co ukrywać – kierowcy w porównaniu do innych zawodów zarabiają dość sporo. Oczywiście składa się na to wiele czynników i wyrzeczeń. Kierowcy w ciągu dnia pracują wiele godzin, często są poza domem, często nawet w innym kraju. Ich noclegi w
trasie najczęściej odbywają się w kabinie – choć to ma się zmienić zgodnie z przepisami Pakietu Mobilności. Praca kierowcy jest również narażona na wiele niebezpieczeństw, czy to miejscach postoju, czy to na drogach. Pandemia COVID-19 wpłynęła na funkcjonowanie kierowców w pracy. Maseczki,
zakaz opuszczania kabiny i wzmożona ochrona. A więc w jaki sposób można zniwelować te zagrożenia? Czy w czasie pandemii sytuacja z wynagrodzeniami
się zmieniła? Czy kierowcy dostają podwyżki? Na jakie benefity mogą liczyć?
Na rynku pracy coraz częściej oferowane są dla pracowników różnego rodzaju benefity. Karty sportowe i opieka medyczna to standard w większości przedsiębiorstw. „Owocowe czwartki”, zajęcia sportowe, wyjazdy integracyjne, to tylko niektóre możliwości oferowane przez pracodawców.
A co z kierowcami? Czy „Owocowe czwartki” i karta sportowa jest dla nich istotna? Zwłaszcza w takich przypadkach, gdy większość pracy spędzają w pojeździe, często również za granicą? W badaniu zapytano o istotne dla nich benefity, z czego korzystają, a z czego chcieliby korzystać w
przyszłości. W obu przypadkach ankietowani mogli wybrać więcej niż jedną odpowiedź.
Okazuje się, ze tylko 22,2% kierowców dostaje benefity. O to samo zapytano w 2018 roku. Wtedy co trzeci kierowca otrzymywał telefon służbowy, a ¼ ankietowanych otrzymywała dodatkowe ubezpieczenie. W 2021 tylko 2 na 10 kierowców otrzymywało dodatkowe benefity. Najczęściej dostają dodatkowe ubezpieczenie, telefon służbowy i dopłatę do dojazdów do miejsca pracy. Można rzecz, że są to dość podstawowe benefity w tym zawodzie
– zważając na ryzyko zawodowe. To co w innych branżach jest standardem, czyli prywatna opieka medyczna oraz karty sportowe – u kierowców występują stosunkowo rzadko. A szkoda, bo opieka medyczna, szczególnie w wariancie rodzinnym, to mógłby być atrakcyjny dodatek. A właśnie tego kierowcy chcą najbardziej – dodatkowego ubezpieczenia i prywatnej opieki medycznej.
Wielu kierowców oczekiwałoby również dopłaty do dojazdów do pracy. W połowie stawki są bony okolicznościowe oraz dopłaty do szkoleń, czy kursów. Jako inne kierowcy wymieniali szkolenia z ecodrivingu, kursy językowe, i szkolenie z prawnych aspektów, tj. czas pracy kierowcy, czy Pakiet Mobilności.

Benefity okiem pracodawców

Skoro sprawdziliśmy jakie benefity otrzymują kierowcy, warto wziąć pod lupę pracodawców. Ich też zapytano o to jakie benefity oferują swoim kierowcom.
W przypadku pracodawców, tylko 11% z nich nie oferuje kierowcom żadnych benefitów. Najczęściej swoim kierowcom oferują telefon służbowy, tj. co trzeci pracodawca. Na kolejnych miejscach jest dodatkowe ubezpieczenie i dopłata dojazdów do pracy. Tak jak u kierowców (dla benefitów, które otrzymują) dofinansowanie do szkoleń jest na poziomie 11% - co nie jest poziomem zadowalającym. Karty sportowe i prywatna opieka medyczna jest w końcówce stawki – tak jak u kierowców.

Czy kierowcy dostali podwyżki?

Pandemia COVID-19 nie spowodowała w większości przypadków obniżek wynagrodzeń kierowców zawodowych. W wielu branżach, z roku na rok, pracodawcy dają podwyżki choćby najmniejsze. Jak zatem wygląda sytuacja kierowców? W poniższym porównaniu wzięto pod uwagę również kierowców „busów”, którzy stanowili 2,5% udziału wszystkich ankietowanych. Dzięki temu stawka kierowców samochodów ciężarowych jest bardziej wiarygodna.
Nieco ponad połowa kierowców odpowiedziała, że ich wynagrodzenia w porównaniu do 2020 roku nie zmieniły się. Blisko 40% kierowców samochodów ciężarowych powiedziało, że mieli wzrost wynagrodzeń. Mediana netto tego wzrostu to 500 zł netto – w porównaniu do innych branż, jest to atrakcyjna
podwyżka. Mediana zarobków kierowców ciężarowych to 6500 zł netto, a więc wzrost jest o ok. 8% (dla mediany), i 12% dla średniej. Wyniki wydają się być wiarygodne.
Tylko 8% kierowców samochodów ciężarowych miało spadek wynagrodzenia. Czy to oznacza rzeczywiście, że mieli mniejszą pensję? I tak i nie. Pamiętajmy, że na wynagrodzenie kierowców w 2021 roku składały się również diety, premie i inne dodatki. Więc może to oznaczać, że kierowcy, u których pensja się zmniejszyła, wykonywali mniej pracy, lub wykonywali ją w kraju, a nie na trasach międzynarodowych. Nieco inaczej było w przypadku kierowców „busów”. Połowa ankietowanych nie miała zmienionego
wynagrodzenia, a pozostali mieli wzrost lub spadek. Mediana zarobków wzrosła o 400 zł, a jeśli kierowcy „busów” mieli spadek to o średnio 883 zł.

Czy kierowca lubi swoją pracę czy raczej myśli o zmianie?

W Polskim Instytucie Transportu Drogowego w 2021 roku, na grupie blisko 100 kandydatów na kierowców zawodowych, przeprowadzono badania, które miały na celu sprawdzić „Co przyciąga kierowców do zawodu?”. Badania przeprowadził ekspert Grzegorz Kaczmarczyk. 52,3% badanych było w wieku do 30 lat, powyżej 50 roku życia było 16% kandydatów. W pracy kierowcy
na porządku dziennym są długie wyjazdy, zwłaszcza w transporcie międzynarodowym. Zapytano kandydatów, dlaczego chcą podjąć pracę w tym zawodzie. Odpowiedzi mogą być zaskakujące, bo co trzeci kandydat odpowiedział „Lubię jeździć”. Tylko dwóch na 10 kandydatów zwraca uwagę na wysokie zarobki.
Kolejnym ciekawym wnioskiem w tym badaniu było to, że osoby pozostające w stanie wolnym częściej wskazywały na zarobki, jako czynnik motywujący ich do podjęcia pracy (33,7%). Dla pozostających
w sformalizowanych związkach było to ważne dla 10,5% badanych. Wśród ankietowanych kierowców po 40 roku życia, aż 70% z nich, pragnie dzięki pracy zwiedzać nowe miejsca. Cenią oni sobie też, bardziej niż inni, elastyczne godziny pracy. W badaniu tym widoczne były różnice pomiędzy
czynnikami motywującymi w różnych grupach wiekowych i nie zawsze na pierwszy plan wysuwają się pieniądze. W starszych grupach wiekowych tracą one nieco na znaczeniu, choć nie jest to równomierny spadek.
Podobnie jak w ubiegłych latach, tym razem również zapytano kierowców samochodów ciężarowych i zestawów, czy lubią swoją pracę. Uzyskany wynik może być dla wielu miłym zaskoczeniem. Jednak, żeby dopełnić wyniki, sprawdzono też korelację z medianą zarobków - tu nie ma zaskoczenia.
Im niższa pensja, tym zadowolenie z pracy mniejsze. Różnica mediany zarobków netto w przypadku niezadowolenia z pracy jest o 800 zł netto niższa.
72,3% kierowców odpowiedziało, że lubi swoją pracę. Może cieszyć fakt, że jest to prawie 3/4 ankietowanych. Natomiast w porównaniu do lat poprzednich jest to spadek – do 2020 roku o 12,7%. Ten fakt może niepokoić, zwłaszcza że w branży mówi się o braku kierowców zawodowych na rynku. Jeśli nie będą oni zadowoleni z warunków pracy, będą zmieniać branżę. Oczywiście nie jest to sytuacja krytyczna, ale lekko niepokojąca. Natomiast wyzwań w 2022 roku jest tak dużo, że już teraz trzeba działać, by coś zmienić na rynku pracy.

Co kierowcy w swojej pracy lubią, a czego nie?

Teraz warto znaleźć odpowiedź na pytanie, co kierowcy w swojej pracy lubią najbardziej, bo o to również zapytano ankietowanych. W tym pytaniu kierowcy mogli udzielić więcej niż jednej odpowiedzi. W 2020 roku był dokładnie taki sam rozkład (ranking/pozycje) odpowiedzi, zmieniły się tylko wartości. Kierowcy najbardziej lubią swoją pracę za poznawanie nowych miejsc, a najmniej za benefity. Tylko dwóch na 10 kierowców wskazało,
że lubi swoją pracę za wysokie zarobki. To niekoniecznie musi zaskakiwać, szczególnie jeśli wysokość zarobków zestawi się z innymi zawodami. W 2018 roku prawie połowa kierowców uznała, że jest dla nich najważniejsze poznawanie nowych miejsc. W 2021 twierdził tak prawie co trzeci kierowca.
Poznawanie nowych miejsc już od kilku lat jest na pierwszej pozycji w tym badaniu. Elastyczne godziny pracy oraz poznawanie nowych ludzi są na dalszych pozycjach. Kierowcy doceniają również fakt, że na rynku jest obecnie dla nich bardzo dużo ofert. Daje im to duży komfort psychiczny i większe poczucie wolności. Jako inne kierowcy wymieniali: spokój, nie ma problemu z pracą na rynku czy po prostu “lubię jeździć ciężarówkami”, „bo to moja pasja”. Cenią sobie spokój, brak „szefa nad głową”, czy to, że w czasie wolnym nie muszą odbierać telefonów, odpisywać na wiadomości e-mail. Kilka osób wskazało również na dobrą atmosferę. Najmniej kierowcy interesują się benefitami (tylko 2,2% badanych). I tu pytanie dlaczego? Zdaniem organizatorów badania benefity dla kierowców są niedopasowane.
Odpowiedzi na pytanie, za co kierowcy nie lubią w swojej pracy, nie są zaskakujące. Rodzina jest najważniejsza – dlatego też, rozłąka
z najbliższymi, długie godziny w samochodzie to coś, co stanowi największe wyzwanie. Nie powinno to być to zaskoczeniem, gdyż 72% badanych deklarowało, że wykonują przewozy międzynarodowe.
Dodatkowo jest to praca, która niesie ze sobą wiele powodów do stresu.
W porównaniu do wyników z roku 2020 roku – stres przesunął się na pozycję 2. Dopiero na 3. pozycji znalazły się niebezpieczeństwa na drodze. Może być to wynik stosowania systemów telematycznych zwiększających
bezpieczeństwo i komfort jazdy kierowców. Wśród „innych” odpowiedzi najczęściej mówiono o niebezpieczeństwie i kradzieży na parkingach. Była również mowa o niebezpieczeństwie związanym z imigrantami, którzy napadają na kierowców. Niestety wielu kierowców powiedziało, że panuje ogólna niechęć do nich na drogach. Kierowcy skarżą się i uważają, że zawód kierowcy w dalszym ciągu nie jest szanowany. I to nie tylko przez osoby spoza branży, ale również na załadunkach. Na załadunkach i rozładunkach kierowcy wskazywali
na długi czas oczekiwania. Ankietowani jako „inne” wymieniali także brak zaangażowania pracodawców w naprawę pojazdów (zapewne dotyczy to mniejszych przewoźników). Było również kilka głosów, że kierowcy są niedoceniani przez pracodawców. W „inne” kierowcy skarżyli się również na
niską podstawę wynagrodzenia. Ale to się miało zmienić od lutego 2022 roku.
W poprzednich latach pojawiały się głosy, że stosowany był mobbing – obecnie takich głosów już nie ma.
Istnieją rzeczy, na które nie mamy wpływu – ale na szacunek i docenianie
kierowców stać każdego. Kierowców zawodowych brakuje i ten problem będzie tylko się zwiększać. Pakiet Mobilności, Nowy Ład, i wojna na Ukrainie to duże wyzwania także dla branży transportowej. Dlatego też, warto zacząć od najdrobniejszych rzeczy, które nie nas nie kosztują, a dla kierowców są niezwykle istotne, co wynika z badań. Szanujmy i doceniajmy ich pracę, nie tylko w miejscu ich pracy, ale także na drogach - szczególnie wykazując
się kulturą jazdy i rezygnując z różnych form złośliwości, które niestety wciąż się zdarzają i powodują szereg zagrożeń w ruchu drogowym. Pamiętajmy, że kierowcy też mają rodziny i chcą bezpiecznie dojechać do celu.

Czy kierowcy myślą o zmianie zawodu?

To czy dobrze czujemy się w miejscu pracy wpływa na wykonywanie naszych obowiązków oraz na to z jakim zaangażowaniem podchodzimy do zadań. Ważne jest by kierowca czuł się częścią firmy i był doceniany, tak by nie zastanawiał się nad odejściem z pracy. Co zatem myślą ankietowani?
Połowa (50,7%) kierowców myśli o zmianie zawodu często lub bardzo często. Niestety jest to wzrost o ok. 13 punktów procentowych w porównaniu do roku 2020. Co ważne jest to skorelowane z wysokością zarobków. Najczęściej chcą zrezygnować Ci co mają najniższe zarobki. Powinno to być sygnałem
ostrzegawczym dla pracodawców, którzy już dziś borykają się z problemem braku specjalistów na rynku pracy. Dodatkowe odejścia z pracy spowodują pogłębienie problemu. Dla kierowców ważniejsze jest poznawanie nowych miejsc, ludzi niż wysokie zarobki. Warto już dziś pomyśleć o zmianach, dodatkowych benefitach oraz pozytywnej atmosferze w pracy.

Rynek pracy w transporcie drogowym

Bez wątpienia aktualnie mamy rynek pracownika. Szczególnie w branży transportowej, która narzeka na brak rąk do prowadzenia ciężarówek. Wg szacunków analityków Transport Intelligence w Polsce brakuje już 124 tys. kierowców. Od chwili wojny w Ukrainie ten problem się tylko pogłębił, bo wg GITD w 2021 roku było 103.766 świadectw kierowców pochodzących z Ukrainy. Zapytano więc pracodawców, jakie warunki oferują kierowcom, a także czy mają problem z ich znalezieniem.

Czy łatwo znaleźć kierowcę zawodowego do pracy?

Czterech na 10 pracodawców twierdzi, że nie ma problemu z zatrudnieniem kierowcy. Jednak połowa pracodawców podkreśla, że ma problem ze znalezieniem kierowcy. Trudności w znalezieniu kierowców deklaruje ponad połowa (56,1%) przewoźników. Jest to trend wzrostowy, który utrzymuje się od wielu lat w branży transportowej (w porównaniu z rokiem 2018 jest to wzrost o 13,1 punktów procentowych). Dlatego też możemy potwierdzić, że brak kierowców nie jest mitem i rozwiązanie systemowe ze wsparciem instytucji państwowych wciąż jest potrzebne.
Zatem ile czasu jest potrzebne by znaleźć odpowiedniego kandydata? Najczęściej przewoźnicy odpowiadają, że pomiędzy 1, a 3 tygodnie. 1/4 pracodawców wyznaje, że od 3 do 6 tygodni zajmuje mu znalezienie kierowcy. Najkrócej, bo czas znalezienia kierowcy to niecały tydzień – to tylko 15% pracodawców. I tu jest spadek, bo w 2020 roku twierdził tak co piąty pracodawca.

Rotacja w firmach transportowych

Czterech na 10 pracodawców twierdzi, że nie ma problemu z rotacją kierowców. Niestety jest to spadek o 15,5 p.p. w porównaniu do roku 2020. Kierowcy w czasie pandemii mogli bardziej obawiać się o rynek pracy, dlatego też może rzadziej zmieniali pracodawcę. Natomiast kiedy sytuacja w 2021 się uspokoiła - rynek pracy dla kierowców się zmienił. 1/4 pracodawców twierdzi, że rotacja kierowców negatywnie wpływa na realizowanie zleceń w ich
firmie, a także powoduje ona utratę korzyści w postaci mniejszej liczby realizowanych zleceń. Stanowi to sygnał ostrzegawczy.
W ramach badania zastawiano się również, gdzie pracodawcy najczęściej szukają kierowców zawodowych, a także co przynosi największy rezultat. O to drugie zapytano pierwszy raz
W 2018 roku połowa przewoźników szukała kierowców na serwisach internetowych z pracą. Natomiast w 2021 roku udział ten nieco zmalał. Pracodawcy obecnie najczęściej szukają kierowców korzystając z rekomendacji innych kierowców - to właśnie przynosi największy rezultat w poszukiwaniu
pracowników. Praktycznie tyle samo przewoźników szuka pracowników na serwisach internetowych z pracą. Za to zainteresowanie ogłoszeniami w prasie wzrosły dwukrotnie w przeciągu trzech lat. Podobnie z forami internetowymi. Od 2018 zainteresowanie wzrosło 3-krotnie. Najmniejszym zainteresowaniem,
jako forma szukania pracowników, są ogłoszenia na plandekach.

Podsumowanie

Tegoroczny raport jest wyjątkowy, gdyż obejmuje pełne dane z okresu pandemii i pokazuje jej wpływ na kondycję branży. Cieszy fakt, że w większości przypadków przewoźnicy poradzili sobie z tą sytuacją
dobrze, czego efektem jest brak spadków wynagrodzeń kierowców. To, co powinno budzić niepokój, zwłaszcza teraz, gdy dodatkowo z uwagi na sytuację za naszą wschodnią granicą mamy powiększającą się lukę w zatrudnieniu, jest wzrost liczby kierowców rozważających zmianę zawodu (myśli o tym ponad połowa zatrudnionych!) oraz niezadowolonych z wykonywanej pracy
(blisko 30%). Dlatego warto zwrócić szczególną uwagę na zatrzymanie i odpowiednie wykorzystanie zasobów kadrowych, które przewoźnicy już posiadają.
Kierowcy dostrzegają też konieczność szkoleń z eco-drivingu oraz zmian w regulacjach prawnych takich jak np. Pakiet Mobilności, które mają bezpośredni wpływ na wykonywaną przez nich pracę. To są obszary, w których
jest wiele do zrobienia.
Istotne jest to, że sześciu na 10 kierowców stwierdziło, że pandemia nie miała wpływu na ich wynagrodzenie. W 2020 roku pensja zmniejszyła się tylko u 1/3 ankietowanych kierowców. Te badania są ostatnią analizą przed wprowadzeniem Pakietu Mobilności, gdzie główne przepisy dotyczące wynagrodzeń tej grupy zawodowej obowiązują od lutego 2022
roku. W tym badaniu 95% kierowców jest zatrudnionych w oparciu umowę o pracę. Kwota podstawy u kierowców samochodów ciężarowych wynosiła 2.400 zł. Natomiast mediana kwoty netto wynosiła 6.310 zł. W przyszłym roku PITD. zamierza sprawdzić czy te warunki uległy zmianie.
W niniejszym opracowaniu staramy się również odpowiedzieć czy kierowcy lubią swoją pracę. Zaskakującym jest fakt, że tylko dwóch na 10 kierowców wskazało, że lubi swoją pracę za wysokie zarobki. Prawie
¾ kierowców odpowiedziało twierdząco, jednak alarmujący jest fakt, że jest to spadek o blisko 13% w porównaniu do roku 2020.
Pracodawcy, którzy wzięli udział w badaniu, wskazali, że średnia miesięcznego wynagrodzenia ich kierowców to 6.304 zł netto. Natomiast kierowcy „busów” średnio zarabiają 5.224 zł (kwota netto). 60%
badanych przewoźników wykonuje transport międzynarodowy w UE, a swoim kierowcom najczęściej oferują pracę od poniedziałku do piątku. Ponad połowa przewoźników zadeklarowała również, że ma problem w znalezieniu kierowców do pracy. Niestety jest to trend wzrostowy utrzymujący się już od
kilku lat w branży.
Tylko 22,2% kierowców dostaje benefity. Kierowcy powiedzieli, że najczęściej dostają dodatkowe ubezpieczenie, telefon służbowy
i dopłatę do miejsca pracy. Podobnie odpowiedzieli pracodawcy. Ankietowani kierowcy zwrócili uwagę, że chcieliby mieć dostęp do prywatnej opieki medycznej. Zwracają również uwagę na szkolenia, tj. językowe, ecodriving, czy po prostu czas pracy.
Transport drogowy, to branża, w której nie ma przestoju. Zmiany przepisów, pogłębiający się problem braku kierowców zawodowych na rynku, a także inne globalne kryzysy to tylko nieliczne z wyzwań z jakimi muszą się mierzyć i przewoźnicy i kierowcy. (z)

Dla kierowców zawodowych średnia pensja w 2021 roku wzrosła w stosunku do roku poprzedniego nieznacznie, bo o 99 zł

Fot. ZM

Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.