Wiadomości z rynku

piątek
25 kwietnia 2025

Moc tuningu była z nami

W połowie lipca Master Truck rządzi
27 lipca 2022

Scania T650 Molanders Transport ze Szwecji, czyli Master Truck of the Show 2022

Fot. ZM

To po prostu nie mogło się nie udać – jak na 18-letniego młodzieńca przystało, największa impreza motoryzacyjna w Europie, czyli Master Truck Show w Polskiej Nowej Wsi pod Opolem, która odbyła się w dniach 15-17 lipca 2022 r., to tysiąc szalonych pomysłów na minutę i po prostu radość z życia.

Ponad 1200 wyjątkowych ciężarówek zjechało w tym roku do Polskiej Nowej Wsi koło Opola. Osiemnastka była także okazją do świętowania w nie byle jakim towarzystwie. Gościem honorowym zlotu był minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, któremu towarzyszył „od zawsze” obecny na MT Alvin Gajadhur, główny inspektor transportu drogowego. Wśród celebrytów dostrzegliśmy m.in. znanego aktora Piotra Zelta, a także Mariusza Pudzianowskiego.

wnętrze Scanii T650 Molanders Transport – prawda, że szykowanie i ze smakiem…?

Fot. ZM

Jak zlot wydoroślał Początkowo wydarzenie miało być zlotem truckerów, ale z biegiem lat Master Truck ewoluował, przekształcając się w jedno z największych i najciekawszych wydarzeń w branży transportu ciężkiego. Dziś to nie tylko pokazy pojazdów ciężarowych, ale też targi, wystawy, konkursy, koncerty – to motoryzacyjne show, które przyciąga tysiące miłośników ciężarówek.
– Pamiętam początki Master Truck Show, kiedy zlot odbywał się na terenie campusu Politechniki Opolskiej i już wtedy robił wrażenie – było wówczas bodajże 200 samochodów, dziś jest ponad 1200, wielki teren i rzesze odwiedzających. Cieszymy się, że ta impreza tak dynamicznie się rozwija. Jesteście Państwo elitą wśród kierowców – piękne samochody, piękne motywy, to są perełki, którymi przemierzacie polskie i europejskie drogi
– mówił w trakcie otwarcia wydarzenia Alvin Gajadhur.
– Współpracuję na co dzień z organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców transportu międzynarodowego. Wiem ile siły, ile zaangażowania polscy kierowcy i przedsiębiorcy włożyli żebyśmy wszyscy Polacy mogli dumnie powiedzieć – polskie samochody ciężarowe, polscy przedsiębiorcy wiodą prym w Europie – podkreślił minister Andrzej Adamczyk. – Za tę ciężką pracę bardzo dziękuję. Dziękuję wam, bo to przecież ponad 100 tys. miejsc pracy, to wypracowane przez was każdego dnia, każdego miesiąca, w każdym roku, wartości dodane. A to co robiliście w czasie pandemii – wiemy, jak ciężko pracowaliście i to w trudnych warunkach, ale dzięki wam mieliśmy ciągłe zaopatrzenie. Za to również bardzo dziękuję. Dzieła sztuki na kołach Wyjątkowej urody ciężarówki udekorowane były m.in. bohaterami masowej wyobraźni – od filmów dla dzieci (Smerfy, Minionki) i dorosłych (chociażby Ojciec Chrzestny), po gwiazdy muzyki (Rolling Stones, Elvis Presley). Wyjątkową ciężarówką była ta należąca do firmy Nika Trans, pomalowana na niebiesko i żółto, co oczywiście symbolizowało barwy Ukrainy. Napis nie pozostawiał żadnych wątpliwości: „Slava Ukraina”. Na masce zaś symboliczny, polsko-ukraiński uścisk dłoni.
Jak zwykle, pojawili się też pasjonaci tuningu z zagranicy, m.in. z Niemiec, Czech i Skandynawii. Wśród nich wyróżniały się dwie Scanie - wyjątkowe okazy tuningu z najwyższej półki, które przyjechały ze Szwecji.
Jak co roku na miejscu zameldowały się także pojazdy zabytkowe i off-roadowe, pojazdy gąsienicowe i motocykle, a wyścigi wraków znowu wzbudzały zachwyt oglądających i niesamowity kurz, ale komu by to przeszkadzało… Dzieciaki jak zwykle miały swój kącik – chociaż dużo bardziej adekwane byłoby stwierdzenie: wyróżniającą się część lotniska, na którym zorganizowano zlot – z karuzelami i wodnymi atrakcjami na czele.
Wieczorem, po trudach zwiedzania, można było odpocząć w głównej hali namiotowej i posłuchać wielu kapel, które przygrywały do zabawy. Kto nie miał dosyć, mógł w świetle księżyca potańczyć na wielu plenerowych dyskotekach. Zmęczeni nie mieli daleko – większość gości biwakowała na położonym obok polu namiotowym. I całkiem słusznie – szkoda czasu na dojazdy.
Chęci do zabawy nie ostudziły nawet popołudniowy, sobotni deszcz, jak i korek, który na drodze prowadzącej na teren zlotu sięgał kilku kilometrów. Pilnujący bezpieczeństwa policjanci nudzili się jak mopsy – wszyscy grzecznie czekali na swoją kolej do wjazdu, bo to drobne utrudnienie to już także swego rodzaju mastertruckowa tradycja i dowód na to, że w połowie lipca to Master Truck rządzi.
Wśród uczestników nie zabrakło redakcji Truck.pl. Wszędobylscy dziennikarze w charakterystycznych czerwonych strojach wychwytywali najciekawsze okazy na zlocie, a z efektami pracy żurnalistów można zapoznać się m.in. na Fecebooku i Youtube, gdzie można obejrzeć ciekawe filmy z imprezy. Uczestnicy i goście zlotu mogli zapoznać się z najnowszymi wydaniami tygodnika Truck.pl.

Scania Molanders Transport ze Szwecji była jedną z największych atrakcji zlotu

Fot. ZM

Scania Molanders Transport pod znakiem rock’n’rolla

Fot. ZM

Wnętrze rock'n'roll-owej Scanii Molanders Transport

Fot. ZM

Uczestnicy zlotu mogli zapoznać się z najnowszymi wydaniami tygodnika Truck.pl

Fot. ZM

Inspektorzy też czytali Truck.pl

Fot. ZM

Na Repińskiego zawsze można liczyć Firma Repiński Transport co rok nie zawodzi. Zawsze można liczyć na jakieś nowości i tym razem na imprezie pojawiło się kilka nieznanych pojazdów tego przewoźnika, m.in. Volvo Black Panther.
Marcin Goryszewski, kierowca: – Pracuję w tej firmie od dziewięciu lat. Jeździmy na trasach międzynarodowych, przeważnie do krajów Europy Zachodniej, jak Hiszpania, Włochy, Francja, kraje Beneluksu. Najczęściej przewożę materiały sypkie. Jeżdżę tym ciągnikiem Volvo z „patelnią”.
Te ciągnik jest nowym nabytkiem firmy, w eksploatacji od czterech miesięcy. Został wymalowany w motywy z filmu Black Panther oraz z bajki o tym samym tytule. To był pomysł mojego szefa, a wykonanie mojego kolegi, który pracuje u nas, a zajmuje się też takim malowaniem aerografem. Malowanie trwało trzy tygodnie. To jest żmudna praca, musi być dokładnie, wręcz perfekcyjnie wykonana. W kabinie wykończenia zostały wykonane przez specjalizującą się w tego typu przeróbkach firmę z Żukowa. Zmieniona jest deska rozdzielcza, która została obszyta skórą. Podobnie fotele. Dołożone są też boczki na drzwiach. To już kolejna ciężarówka stuningowana w naszej flocie. Większość spośród 70 pojazdów jest ozdobionych.

Volvo „Black Panther” z firmy Repiński

Fot. ZM

Marcin Goryszewski (firma Repiński) opowiada o przeróbkach w Volvo „Black Panther”

Fot. ZM

Kamil Mislisz, z firmy Repiński pokazał nam ozdobione najnowsze Volvo FH.
– To nowy ciągnik, odebrany w listopadzie zeszłego roku – powiedział. W grudniu do niego wsiadłem, pojeździłem do kwietnia i wtedy poszedł na malowanie. Szef wymyślił, że zostanie ozdobiony motywami z filmu „Ojciec Chrzestny”. Malowanie aerografem trwało około czterech tygodni. Malował nasz firmowy artysta, Paweł. Ma niesamowity talent. Efekt przerósł nasze oczekiwania. Mam nadzieję, że zrobimy także wnętrze.

Kamil Mislisz (Repiński) prezentuje Volvo FH „Ojciec Chrzestny”

Fot. ZM

Volvo FH „Ojciec Chrzestny” (Repiński)

Fot. ZM

Scania z motywami z gry „Batman Injustice” z firmy Repiński pojawiła się po raz pierwszy na zlocie, chociaż wymalowana została już kilka lat temu. Ciągnik przyjechał w zestawie z cysterną, którą, jak powiedział nam kierowca Marcin Bronk, firma wozi w transporcie międzynarodowym produkty spożywcze, m.in. soli, oleje, glicerynę, czekoladę

Scania „Injustice” (Repiński)

Fot. ZM

Matras, czyli nie święci trucki ozdabiają Łukasz Matras (Matras Transport) pokazał nam Scanię S500 „Swięci z Bostonu”.
– Została delikatnie zmodyfikowana z zewnątrz i w środku – powiedział Ł. Matras. – W środku została przemalowana w całości. Wszystko zostało doszczętnie rozebrane, bo cała tapicerka została wymieniona na skórzaną, założyliśmy dodatkowe oświetlenie. Z zewnątrz została polakierowana aerografem i oczywiście dołożyliśmy mnóstwo światełek i innych tuningowych detali. Wszystko zleciliśmy firmie wyspecjalizowanej w takich przeróbkach. Pokazali nam tylko kilka projektów, w których wybraliśmy jeden: Święci z Bostonu. Samochód stał około trzech miesięcy, tyle to wszystko trwało. Z serwisu dzwonili do nas, że auto ma podjechać na pierwszy przegląd, a my mówimy, że przejechało dopiero 400 kilometrów… Koszt tych wszystkich przeróbek, licząc materiały i robociznę, to około 100 tysięcy złotych. Czekamy na nowe auto, które też będziemy tuningować. Ogólnie już siedem pojazdów w naszej flocie przeszło takie przeróbki, z tym że jeden z nich został sprzedany.

Łukasz Matras opowiada o Scanii „Święci z Bostonu”

Fot. ZM

Matras: Scania „Święci z Bostonu”

Fot. ZM

Scania „Święci z Bostonu” (Matras) efektownie wygląda także z tyłu

Fot. ZM

Militarny Tom-Tech Na sporej ekspozycji Tom-Tech uwagę zwracało trzyosiowe Volvo, ozdobione w stylu militarnym dla uczczenia 100-lecia niepodległości.
– Tuning wizualny zajął nam prawie pół roku – powiedział Krzysztof Perz, kierowca. – Samochód został rozebrany do gołej blachy. Tapicerkę skórzaną wykonała nam zaprzyjaźniona firma Tap-Car. Mamy też zaprzyjaźnionych mechanika i lakiernika, którzy zajmują się zewnętrzną stroną. Naczepa zakupiona jako meblówka, była przerabiana prawie trzy lata. Teraz służy nam jako jeżdżące muzeum, tematycznie związane z walką o niepodległość Polski, a jednocześnie pomieszczenie kempingowe. Chętnie pokazujemy zainteresowanym nasz pojazd, przykładowo na parkingach. Często ludzie pytają, chcą obejrzeć. Na co dzień jeżdżę zazwyczaj do Norwegii, ze standardową firanką. Jeździłem ciągnikami wszystkich znanych marek, oprócz „renówki”. Ostatnio szef zapowiedział, że kupi nowe ciągniki. Ja mu powiedziałem, że jak nie kupi Volvo to musimy się rozstać. Dla mnie Volvo to jak dobra kanapa w domu. Nic tu nie jest plastikowe, kierownicę można sobie dobrze ustawić, a w innych się jedzie jak w traktorze. Scania też jest dobra, a reszta według mnie to jest piętro niżej.

Krzysztof Perz (Tom-Tech) jest zafascynowany marką Volvo, a ciągnikiem „100-lecie niepodległości” szczególnie

Fot. ZM

Volvo Tom-Tech ozdobione dla uczczenia100-lecia niepodległości

Fot. ZM

Krzemińscy i poparcie dla Ukrainy Łukasz Krzemiński z firmy transportowej Krzemińscy opowiedział nam o wystawionym DAF-ie 530 „Wiedźmin” i o ciągniku w ukraińskich barwach.
– „Wiedźmin” to pojazd w limitowanej wersji, ze skórzaną tapicerką, telewizorem, klimatyzacją postojową, wszystkimi potrzebnymi rzeczami do pracy kierowcy – powiedział Ł. Krzemiński. – Zrobiliśmy ten projekt specjalnie dla kierowcy, który uwielbia grać w gry. To nie jest Wiedźmin serialowy, lecz z gry. Pojazd został oklejony przez firmę z Poznania. To była jedyna firma, która zdecydowała się podjąć to wyzwanie, z tego względu, że ciężko jest zrobić grafiki do Wiedźmina z gry, bo nie ma takich plików na naszym rynku. To był półroczny trud, żeby je od zera, krok po kroku przygotować. Wnętrze wykonaliśmy we własnym zakresie, też z motywami z Wiedźmina. Pojazd „Slava Ukraina” to ciągnik naszego znajomego. Jeżdżą nim Ukraińcy. Projekt tematyczny na czasie, wykonany przez tatuażystę, nie aerografem. To jest oddanie hołdu Ukrainie walczącej. Malowanie trwało dwa miesiące. Motywy wymyślił właściciel pojazdu.

DAF „Wiedźmin” (Krzemińscy)

Fot. ZM

Pojazd „Slava Ukraina” wymalował tatuażysta

Fot. ZM

MAN pod znakiem „używek” Na wspólnej ekspozycji polskiej centrali MAN i firmy Albor z Wałcza mogliśmy zobaczyć różne pojazdy, nowe i używane, a wśród nich uwagę przyciągał TGX w barwach Projektu Woman.
– To pojazd poflotowy, specjalnie przygotowany do promowania akcji Woman – wyjaśnił Michał Wawszczak (MAN TopUsed Polska ). – Projekt ma na celu zachęcenie większej liczby kobiet do pracy w charakterze kierowcy pojazdów ciężarowych.
Do udziału w tym projekcie MAN zaprosił Karolinę Pilarczyk, profesjonalnego kierowcę driftingowego, Mistrzynię Europy w driftingu. Zachęca ona wszystkie kobiety zainteresowane motoryzacją do spełniania swoich marzeń i podejmowania wyzwań. W projekcie tym MAN zwraca również uwagę na ofertę pojazdów używanych w ramach usługi MAN TopUsed.
Michał Wawszczak dodał, że tuż po zlocie MAN otwiera nowe centrum pojazdów używanych w Wolicy koło Warszawy. To największa tego typu placówka w Polsce, będąca kopią takich obiektów w Niemczech i na Zachodzie. Na miejscu pomieści się niemal 500 pojazdów używanych.
Albor wystawił ciągnik MAN TGX w specyfikacji Individual Lion S. To model zaprojektowany wspólnie przez dział projektowania MAN i eksperta MAN Individual specjalizującego się w modyfikowaniu pojazdów.
Ciekawostką na ekspozycji MAN i Albor był zabytkowy MAN Diesel 620 L1 z 1953 roku. Pojazd napędzany jest sześciocylindrowym, ośmiolitrowym silnikiem o mocy 120 KM. Ciężarówka o masie własnej 5.860 kg uzyskuje prędkość 65 km/h.

Michał Wawszczak (MAN TopUsed Polska): – Tuż po zlocie otwieramy nowe centrum pojazdów używanych w Wolicy koło Warszawy

Fot. ZM

MAN TGX w barwach Projektu Woman

Fot. ZM

Ciekawostką na ekspozycji MAN i Albor był zabytkowy MAN Diesel 620 L1 z 1953 roku

Fot. ZM

Światła dla truckerów Na stoiskach targowych feeria akcesoriów do ciężarówek. O ekspozycji ze światłami dla truckerów opowiedział nam Marcin Rozner, dyrektor marketingu i zarządzania produktem w firmie Hella Polska:
– Skupiamy się na naszym oświetleniu, głównie uniwersalnym. Prezentujemy m.in. tzw. koguty, czyli światła ostrzegawcze i, jak co rok, światła tylne do naczep. Po raz pierwszy wśród „kogutów” pokazujemy produkt budżetowy , światło ledowe, które powinno znaleźć wielu nabywców. Truckerzy dużo pytają o ofertę do tuningu, w co można wyposażyć ciężkie pojazdy i upewniają się, na ile jest to zgodne z prawem. Najciekawsze jest to, że nasi włodarze nie zawsze jasno określają, co jest dopuszczalne, ale jakoś to ogarniamy. Oferujemy m.in. jako oświetlenie przednie nasze duże luminatory i jumbo. To są rzeczy, które truckerzy mają najczęściej na swoich samochodach.

Marcin Rozner (Hella): – Truckerzy dużo pytają o ofertę do tuningu

Fot. ZM

Raptus w świecie gumy Firma Apollo Tyres, poza wystawą opon, pokazała auto demonstracyjne, w którym zaprezentowała najpopularniejsze bieżniki oraz Jelcza, który jechał w Himalaje w ubiegłym roku, a gwiazdą ekspozycji był Mateusz Gierlak, czyli Raptus, którego auto oklejono w barwy Apollo.
– Nasza marka jest coraz bardziej rozpoznawalna, tak że dużo klientów przychodzi do nas z pytaniami – powiedział nam Krzysztof Schaffer, district manager południe Apollo Tyres. – Są zaciekawieni ofertą i naszymi produktami. W tym roku zaprezentowaliśmy nowe opony do autobusów długodystansowych i miejskich.
Na ekspozycji można było zapoznać się też z pełną ofertą ogumienia, w najpopularniejszych rozmiarach, do pojazdów ciężarowych. A Raptus przyciągał jak magnes na stoisko Apollo. Zrobił prawdziwy show. Do znanego z mediów społecznościowych truckera i propagatora zdrowego trybu życia ustawiały się kolejki chętnych do wspólnej fotografii, a bohater show chętnie pozował przed obiektywami, kipiąc energią i wymyślnymi pozami.

Raptus ze swoim zestawem w barwach Apollo Tyres – to prawdziwy showman

Fot. ZM

Na ekspozycji Apollo Tyres

Fot. ZM

Q8Oils pokazał siłę Dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszyło się stoisko Q8Oils, zorganizowane przez firmę Syntaco Sp. z o.o. – generalnego importera środków smarnych Q8Oils na Polskę. Gwiazdą był tutaj Mariusz Pudzianowski, strongman i najsilniejszy człowiek świata, który jest ambasadorem tej marki olejowej w Polsce. Goście zlotu ustawiali się w długich kolejkach, żeby sfotografować się ze słynnym Pudzianem.
Marka Q8Oils znana jest już w ponad 90 krajach, a teraz przyszedł czas na jej rozwój także w Polsce. Jako część Kuwait Petroleum Corporation (KPC) należy do pierwszej dziesiątki największych koncernów energetycznych na świecie. Firma stawia przede wszystkim na badania i rozwój. Dzięki temu opracowane produkty przewyższają nawet najbardziej restrykcyjne normy i specyfikacje wyznaczone przez producentów pojazdów oraz maszyn, dbając przy tym o ochronę środowiska naturalnego.
Oferta obejmuje ponad 1.000 produktów dedykowanych motoryzacji i przemysłowi. Q8Oils współpracuje blisko z producentami OEM, takimi jak Mercedes-Benz, Volkswagen, Ford, Volvo, Man, Scania oraz innymi, co pozwala zaoferować klientom oficjalne aprobaty dla swoich wyrobów.

Goście zlotu ustawiali się w długich kolejkach przed stoiskiem Q8Oils, żeby spotkać się ze słynnym Pudzianem

Fot. ZM

Transport to także pasja Ola Donocik z biura organizatora zlotu: – Na zlot przyjechały tysiące ciężarówek. Już na kilka tygodni przed imprezą mieliśmy zgłoszonych ponad 800 załóg, a dojechało wiele pojazdów wcześniej nie zgłoszonych. Do tego dochodzą samochody osobowe, motocykle, transportery opancerzone, monster trucki… Wszystko co się kręci na przysłowiowej osi. Są rodzynki, na przykład ze Szwecji. Kierowca zaprezentował mi kabinę, gdzie łóżko można przesuwać w górę i w dół za pomocą windy uruchamianej jednym guzikiem. Coraz wyższy jest poziom krajowego tuningu. Z całej Europy samochody przyjeżdżają do polskich warsztatów, gdzie wykonywane są przeróbki. Na zlocie pojawiły się też krajowe premiery, m.in. ciężarówka z motywami ukraińskimi, ozdobiona na czasie, z wizerunkiem ukraińskiego żołnierza. Chcemy promować taką ideę, że transport i ciężkie pojazdy to nie są tylko zawalidrogi, żeby jak najwięcej osób zobaczyło, że transport to jest coś pięknego i ważnego w naszym życiu, że to jest kawał potężnej i pięknej roboty, pasja, miłość, poświęcenie czasu, pieniędzy… (z)

Ola Donocik z biura organizatora zlotu: - Na zlot przyjechały tysiące ciężarówek

Fot. ZM

Na koniec jeszcze kilka ciekawych migawek ze zlotu.

Zwycięzcy 18. Master Truck Show

NAJLEPSZY DAF
Nr 221 – DAF – DIJKMAN

NAJLEPSZE IVECO
Nr 153 – IVECO – NOWICKI

NAJLEPSZY MAN
Nr 179 – MAN TGX – RABEL TECHNOLOGY

NAJLEPSZE RENAULT
Nr 814 – RENAULT – DEVDREW

NAJLEPSZA SCANIA
Nr 579 – SCANIA – SCHULTZ

NAJLEPSZE VOLVO
Nr 585 – VOLVO – ATM

NAJLEPSZY POJAZD AMERYKAŃSKI DO 7,5 T
Nr 923 – FORD – PIETRASIK

NAJLEPSZY POJAZD AMERYKAŃSKI POWYŻEJ 7,5 T
Nr 228 – INTERNATIONAL – AW

NAJLEPSZY WÓZ STRAŻACKI
Nr 652 – TATRA – JOKSA

NAJLEPSZA POMOC DROGOWA
Nr 591 – MB ACTROS – DAPA

NAJLEPSZY VAN
Nr 124 – RENAULT – SMART TSL

NAJLEPSZA ARANŻACJA OŚWIETLENIA
Nr 7 – SCANIA „ROLLING STONES” – NOSSLER SCANIA

NAJLEPSZE WNĘTRZE – PROMISSING CLASS
Nr 532 – SCANIA – WTC-TRUCK

NAJLEPSZE WNĘTRZE – MASTER CLASS
Nr 114 – SCANIA T620 – MOLANDERS TRANSPORT
 
NAJLEPSZY OLDIMER ZLOTU:

3. Nr 877 – SCANIA – MICHALEC
2. Nr 38 – IFA – KUCHLER
1. Nr 75 – SCANIA – VAN EGDOM

WYRÓŻNIENIA TELEWIZJI:

MOTOWIZJA Nr 13 – VOLVO – MEYER
TELE5 – Nr 309 – SCANIA R620 – ANDRES
TVC – Nr 667 – VOLVO FH4 – DGN
ADVENTURE – Nr 821 – SCANIA – CHMELAŘ
NA OSI – Nr 107 – SCANIA – TIJS DE KONING

CIĘŻARÓWKA PUBLICZNOŚCI 2022

5. Nr 862 – DAF – MATPLAST
4. Nr 160 – DAF „WIEDŹMIN” – KRZEMIŃSCY
3. Nr 29 – SCANIA „SMERFY” – MATRAS
2. Nr 114 – SCANIA T650 – MOLANDERS TRANSPORT
1. Nr 28 – VOLVO – RAPTUS

MASTER TRUCK OF THE SHOW 2022

30. Nr 172 – DAF „TRANSFORMERS” – GOSPED
29. Nr 74 – VOLVO FH14 – MPT
28. Nr 501 – SCANIA – KP-INDUSTRIEMONTAGE
27. Nr 31 – DAF „ALIEN” – TOM-TECH
26. Nr 263 – SCANIA V8 – PROFILINK
25.Nr 587 – SCANIA T420 – TRANS-GO
24. Nr 73 – DAF „VADER” – TOM-TECH
23. Nr 734 – SCANIA R500 – IMO
22. Nr 467 – SCANIA R620 – PALMET-TRANS
21. Nr 303 – SCANIA „DYWIZJON 303” – REPIŃSKI TRANSPORT
20. Nr 58 – SCANIA „BLACK PANTHER” – REPIŃSKI TRANSPORT
19. Nr 50 – DAF „X-MEN” – GOSPED
18. Nr 26 – SCANIA „ŚWIĘCI Z BOSTONU” – MATRAS
17. Nr 25 – SCANIA „NO NAME” – BACA
16. Nr 6 – SCANIA R500 – TIMO MÜCKE
15. Nr 22 – MB ACTROS – KÜCHLER
14. Nr 19 – VOLVO „WOLNI 2018” – TOM-TECH
13 Nr 24 – SCANIA „PEREŁKA” – GUZIK
12. Nr 17 – SCANIA „MELANIA” – BACA
11. Nr 15 – SCANIA „BANDIT” – REPIŃSKI TRANSPORT
10. Nr 463 – DAF XF – SOŁTYSIK
9. Nr 61 – VOLVO „SUICIDE SQUAD” – REPIŃSKI TRANSPORT
8. Nr 20 – SCANIA „LE MANS” – REPIŃSKI TRANSPORT
7. Nr 75 – SCANIA 141 – VAN EGDOM
6. Nr 18 – SCANIA – WALDAU
5. Nr 7 – SCANIA „ROLLING STONES” – NÖSSLER
4. Nr 596 – SCANIA – SCHÜTTE
3. Nr 113 – SCANIA – MOLANDERS TRANSPORT
2. Nr 9 – SCANIA R580 – MPT
1. Nr 114 – SCANIA T650 – MOLANDERS TRANSPORT

 

 

Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.