
Boson Energy, izraelsko-szwedzko-polski startup, wykorzysta odpady nienadające się do recyklingu do produkcji wodoru bez węgla. Odpady domowe, rolnicze i medyczne, które zostaną wykorzystane, są obfite i niedrogie. Przetwarzanie ich na wodór zamiast wyrzucania ich na wysypiska jest również bardziej przyjazne dla środowiska. – Ta innowacyjna metoda umożliwia lokalną produkcję wodoru po przystępnych kosztach bez emisji dwutlenku węgla – wyjaśnia Jan Grimbrandt, założyciel i dyrektor generalny Boson Energy. – Obecnie odpady są uważane za negatywne dla klimatu i gospodarki. Niemniej biomasa i detrytus są w dużej mierze niewykorzystanymi chemicznymi nośnikami wodoru. Jedna tona nienadających się do recyklingu odpadów może dostarczyć tyle samo wodoru, co pięć i pół baryłki ropy naftowej! Procedura ta mogłaby zatem przyspieszyć przejście na paliwa niekopalne. Ten bezemisyjny system produkcji wodoru został wynaleziony w Izraelu, gdzie Boson Energy kontynuuje swój rozwój. Wykorzystuje zgazowanie do pozyskiwania wodoru z odpadów nienadających się do recyklingu i biomasy. Palniki plazmowe są również używane do topienia pozostałego popiołu z odpadów w celu przekształcenia go w nadający się do obróbki materiał szklany. Wykorzystywana jest każda część odpadów, co sprawia, że ta metoda jest całkowicie cyrkularna. – Opracowaliśmy rozwiązanie, dzięki któremu odpady stają się zasobem, a nie problemem. To zatem całkowicie zmienia sposób ich postrzegania – twierdzi Liran Dor, dyrektor techniczny Boson Energy. Przedstawiciel Boson wskazuje, że taka metoda i strategia jest niezwykle ekonomiczna i zrównoważona, co może sprawić, że będzie to znacznie bardziej atrakcyjne rozwiązanie niż zwykłe techniki stosowane dzisiaj do produkcji wodoru. (z)