Toyota Motor North America i Kenworth Truck Company zakończyły testowanie swoich pojazdów klay 8 napędzanych ogniwami paliwowymi (FCEV), ogłaszając, że mogą one dorównać osiągami porównywalnym modelom z silnikiem Diesla. Spostrzeżenie to poczyniono pod koniec wspólnych operacji realizowanych w ramach projektu ZANZEFF „Shore to Store”, w porcie Los Angeles w Kalifornii i w regionie Los Angeles. Amerykańska firma wyprodukowała 10 ciężarówek Kenworth T680, a Toyota dostarczyła napędzany wodorem układ napędowy z ogniwami paliwowymi. Shell zbudował trzy stacje tankowania wodoru. Porównywano osiągi ciężarówek z silnikiem Diesla z 2017 roku z pojazdami na ogniwa paliwowe. Każdy przejeżdżał 200 mil dziennie (322 km). Dzięki temu projektowi Toyota i Kenworth chciały wykazać, że ciężkie pojazdy wykorzystujące ekologiczny wodór mogą osiągnąć takie same osiągi jak ciężarówki z silnikiem Diesla, a wszystko to bez emisji gazów cieplarnianych. Nazywane „Oceanem” ciężarówki Toyota-Kenworth T680 FCEV były w stanie przejechać od 640 do 800 km dziennie, przy czasie tankowania krótszym niż 20 minut. Według szacunków obu partnerów, każda z dziesięciu używanych ciężarówek oznaczałaby redukcję emisji CO2 do atmosfery o 75 ton rocznie w porównaniu z ciężarówkami wyposażonymi w silnik wysokoprężny. Powodzenie tego eksperymentalnego programu powinno teraz umożliwić przeprowadzenie nowych testów, zarówno w Kalifornii, jak iw całych Stanach Powodzenie tych pierwszych testów otwiera przed Toyotą bezprecedensowe perspektywy w świecie transportu towarów. Mając to na uwadze, fabryka producenta zlokalizowana w Georgetown w stanie Kentucky będzie od 2023 roku produkować układy napędowe oparte na wodorowych ogniwach paliwowych. (z)