Fot. AM
Rząd podnosi minimalne wynagrodzenie za pracę co rok. Jest to efekt rozmów Komisji Trójstronnej, w skład której wchodzą m.in. przedstawiciele grup społecznych i wnioskują o takie regulacje. Ustawowe szczęście pracowników i zleceniobiorców w pierwszej połowie 2023 roku zostało określone na poziomie 3.490 zł brutto (ok. 2.700 zł „na rękę”), a od lipca na 3.600 zł brutto (czyli ok. 2.780 zł „na rękę”). Co to oznacza dla kierowców w transporcie drogowym?
Niektóre umowy „automatycznie” podnoszą stawkę
W firmach transportowych najczęściej jest w umowie podana stawka minimalna i będzie potrzebne świadome działanie w umowach dla kierowców. Część firm dopasowało już zapisy w taki sposób, aby umowy „automatycznie” podnosiły stawkę zasadniczą za każdym razem, gdy rząd ogłasza jej nową wysokość w przepisach. Te firmy nie muszą nic robić – zapisy zadziałają zarówno od 1 stycznia, jak i potem od lipca. Zastosowanie konstrukcji odwoływania się do wysokości wynagrodzenia minimalnego wygląda mniej więcej tak: Wysokość wynagrodzenia miesięcznego brutto określona jest na podstawie Ustawy o minimalnym wynagrodzeniu. W skład tej stawki wchodzi wynagrodzenie zasadnicze brutto w wysokości 1.000 zł oraz dodatkowe składniki określone w regulaminie wynagradzania. Pracownik jest zobowiązany każdorazowo zapoznać się z aktualną treścią regulaminów po ogłoszeniu komunikatu o ich aktualizacji. Treści tego typu upraszczają funkcjonowanie i pozwalają na ogólną zmianę składników w regulaminie wynagradzania, co powoduje, że cała grupa kierowców otrzymuje nowe stawki poprzez aktualizację składników ryczałtowych: nadliczbowe, nocne, dyżury, dodatek zagraniczny. Ważne jest, że do stawki minimalnej nie wolno wliczyć wynagrodzenia za pracę nadliczbową, pracę w nocy, dodatku stażowego, odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej. Te składniki muszą zostać dopisane ponad kwotę minimalną. Oznacza to, że zasadnicze powiększone o dyżury i dodatek zagraniczny powinny dać sumę równą miesięcznej stawce minimalnej w danym okresie. Nowością jest to, że stawka będzie się zmieniać dwa razy w roku. 1 stycznia 2023 roku oraz 1 lipca 2023 roku.
Co ta zmiana wnosi do sytuacji kierowców?
Zmiany kosmetyczne w umowie. Wzrost samej stawki o ok. 400-500 zł mieści się w ogólnych ustaleniach wynagrodzenia, które finalnie jest znacznie wyższe, więc raczej nie wpłynie to bezpośrednio na zarobki. Natomiast jest to bardzo dobry pretekst do dopasowania zapisów w umowie do rzeczywistości, która upowszechnia się od lutego 2022 roku. Pakiet Mobilności namieszał w systemach rozliczeń z kierowcami i przełom roku wraz ze zmianą stawki minimalnej jest dobrym momentem na zakończenie prowizorek i ustalenie stabilnych metod na 2023 rok i kolejne lata.
Autor: Mariusz Hendzel
Mariusz Hendzel - ekspert Kancelarii Transportowej ITD-PIP Fot. ITD-PIP