ITD, KAS, Straż Graniczna, PIPracy oraz nadzór budowlany kontrolują ponad 60 firm transportowych w całym kraju Fot. ITD
Inspekcja Transportu Drogowego, Krajowa Administracja Skarbowa, Straż Graniczna, Państwowa Inspekcja Pracy oraz nadzór budowlany, weszły w czwartek, 16 marca, do ponad 60 firm transportowych w całym kraju. Sprawdzane są m.in. firmy, które prawdopodobnie działają z wykorzystaniem kapitału białoruskiego lub rosyjskiego. Służby kontrolują szereg aspektów związanych z funkcjonowaniem przedsiębiorstw.
O działaniach, które mają ograniczyć nieuczciwe praktyki w transporcie drogowym, szefowie służb i inspekcji mówili na briefingu zorganizowanym w GITD.
Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur mówił, że służby wytypowały te adresy, gdzie może być prowadzona tzw. wirtualna działalność. Kontrole przeprowadzono w przedsiębiorstwach, które mogą dysponować kapitałem białoruskim lub rosyjskim.
Białystok, Poznań, Częstochowa, Biała Podlaska, Wrocław – w tych miastach rano 16 marca inspekcje i służby rozpoczęły kontrole w ponad 60 przedsiębiorstwach.
– Na podstawie informacji zgromadzonych w dostępnych nam bazach danych, wytypowaliśmy adresy, gdzie w grę może wchodzić m.in. prowadzenie wirtualnej działalności transportowej – powiedział Alvin Gajadhur, główny inspektor transportu drogowego. – Wytypowano firmy, które prawdopodobnie dysponują kapitałem białoruskim lub rosyjskim. Dziś rozpoczęliśmy działania kontrolne – to pierwszy etap tak szeroko zakrojonej akcji. Pracujemy ramię w ramię z innymi służbami, aby zakres kontroli był wieloaspektowy i pozwolił nam zlikwidować nielegalne praktyki w branży, a tym samym chronić krajowy rynek transportowy.
– Straż Graniczna posiada szeroki mandat do działań na terytorium kraju, dlatego przyłączenie się do tej akcji było od początku dla nas sprawą oczywistą – podkreślił zastępca komendanta głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Grzegorz Niemiec. – Bardzo ważna jest kwestia powtarzalności tych działań – tylko w ten sposób będziemy mogli odnieść zamierzony efekt. Staramy się unikać przypadkowości. Typujemy podmioty w oparciu o realizowane wcześniej rozpracowanie migracyjne, a także na podstawie analizy ryzyka.
Jeden z elementów, który był brany pod uwagę przy typowaniu, a dziś był sprawdzany w terenie, to bazy eksploatacyjne – miejsca będące w dyspozycji przedsiębiorcy, w skład których wchodzi co najmniej: miejsce postojowe dla pojazdów wykorzystywanych w transporcie drogowym, miejsce załadunku, rozładunku lub łączenia ładunków, miejsce konserwacji lub naprawy pojazdów. Łączna liczba miejsc postojowych musi odpowiadać co najmniej jednej trzeciej liczby zgłoszonych pojazdów. W przypadku zgłoszenia nie więcej niż dwóch pojazdów, wymagane jest dysponowanie co najmniej jednym miejscem postojowym.
Fikcyjne bazy?
– Przedsiębiorca, aby uzyskać zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego musi m.in. posiadać rzeczywistą i stałą siedzibę w jednym z państw Unii Europejskiej – mówił Alvin Gajadhur. – Jest zobowiązany również dysponować proporcjonalną do wielkości floty bazą eksploatacyjną, która ma zapewnić prowadzenie działalności w sposób zorganizowany i ciągły. Informacje, które zgromadziliśmy, przygotowując się do dzisiejszych działań, nasuwają podejrzenia, że może dochodzić do nadużyć. Mamy bowiem sytuacje, kiedy pod jednym adresem, działalność ma prowadzić kilkanaście firm transportowych dysponujących określoną liczbą pojazdów. Porównanie tych danych z rzeczywistością, a więc m.in. fizyczna kontrola baz eksploatacyjnych, pozwoli nam ocenić, czy działalność prowadzona jest zgodnie z przepisami.
Inspektorzy ITD, poza oględzinami baz eksploatacyjnych, sprawdzają niezbędne w tym zakresie wykazy i oświadczenia, kompetencje zawodowe – certyfikat kompetencji zawodowych oraz oświadczenia dotyczące osób zarządzających transportem w przedsiębiorstwie, zdolność finansową oraz to, czy spełnione są warunki do utrzymania dobrej reputacji.
Równolegle inspektorzy WITD prowadzą pełne kontrole przedsiębiorstw, sprawdzając nie tylko wymagane dokumenty, ale również przestrzeganie przez kierowców norm czasu pracy, uprawnienia kierowców i przewoźników, czy dokumentację dotyczącą taboru samochodowego będącego w dyspozycji przedsiębiorcy.
Kontrola dokumentów w siedzibie jednego z przedsiębiorstw Fot. ITD
GITD może zawiesić lub cofnąć zezwolenia
– Przedsiębiorca po uzyskaniu zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego musi stale spełniać warunki określone przepisami – podkreślił A. Gajadhur. – Dziś spełnienie tych warunków sprawdzaliśmy w kilkudziesięciu firmach. Trwa jeszcze weryfikacja zgromadzonych w trakcie kontroli dokumentów oraz analiza wyników oględzin baz eksploatacyjnych. W przypadku stwierdzenia rażących nieprawidłowości, GITD ma uprawnienie do zawieszenia lub cofnięcia zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego i zapewniam, że w przypadku nieuczciwych przedsiębiorców, będziemy z niego korzystać.
Na tym jednak nie koniec. Konsekwencje, w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, będą również wyciągać inne służby zaangażowane w działania. Sprawdzają one m.in. czas pracy kierowców, legalność pobytu i zatrudnienia cudzoziemców, a także kwestie finansowe i podatkowe związane z funkcjonowaniem przedsiębiorstw.
– Działania Krajowej Administracji Skarbowej są ukierunkowane na weryfikację wypełniania obowiązków podatkowych. Wśród analizowanych podmiotów znalazły się takie, co do których stwierdziliśmy ryzyko nieprawidłowości. Ryzyko to jest obecnie sprawdzane w toku kontroli celno-skarbowych. O wynikach kontroli będziemy mogli poinformować po zakończeniu działań – powiedział Mariusz Gojny, podsekretarz stanu, zastępca szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
– Kontrole dotyczą warunków wykonywania pracy, a także legalności pobytu – mówił gen. bryg. SG Grzegorz Niemiec. – Sprawdzamy, czy cudzoziemcy, który przebywają na terytorium RP, jeżeli wykonują pracę, realizują ją zgodnie z przepisami prawa krajowego, a także czy ich status w Polsce jest legalny. W działaniach uczestniczą funkcjonariusze z oddziałów podlaskiego, nadbużańskiego, śląskiego oraz nadodrzańskiego.
Alvin Gajadhur, główny inspektor transportu drogowego mówił, że służby wytypowały te adresy, gdzie może być prowadzona tzw. wirtualna działalność Fot. ITD
Kompleksowa kontrola
– To szeroko pojęta kontrola – dodał Dariusz Mińkowski zastępca głównego inspektora pracy. – Dotyczy czasu jazdy, czasu postoju, przerw, odpoczynku dobowego, czy pracy w porze nocnej kierowców. Ale są jeszcze inne bardzo ważne zakresy, które przenikają się także z działaniami innych służb. To szczególnie współpraca ze Strażą Graniczną i Inspekcją Transportu Drogowego. Wiąże się z kontrolami legalności zatrudnienia cudzoziemców. Nadal obywateli Rosji czy Białorusi dotyczą takie nieprawidłowości, jak nielegalny pobyt, nielegalne zatrudnienie. Ten aspekt kontroli jest bardzo ważny. Inspektorzy pracy, których wyznaczyliśmy do tych czynności kontrolnych, specjalizują się w tych zagadnieniach. Pozostały obszar, który również obejmujemy działaniami, to kwestia tego, czy są zawierane prawidłowo umowy o pracę, albo czy umowy cywilnoprawne były zawierane zgodnie z przepisami i czy nie są naruszane przepisy kodeksu pracy. Przeciwdziałanie patologiom, które obserwowaliśmy, jest konieczne i ta współpraca, którą w tej chwili podjęliśmy przyniesie wymierne efekty
– Nadzór budowlany koncentruje się na obiektach budowlanych – mówił Michał Widelski, dyrektor generalny Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. –Wszystkie lokalizacje, do których dzisiaj weszli nasi kontrolerzy, zostały wskazane przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Kontrole są prowadzone przez powiatowych inspektorów nadzoru budowlanego. Koncentrujemy się na kwestiach dotyczących obiektów, w szczególności tego, czy obiekty powstały w sposób legalny i czy są w sposób zgodny z przepisami wykorzystywane i użytkowane oraz czy zarządzający tymi obiektami posiadają i realizują dokumenty, które świadczą o tym, że są prowadzone okresowe kontrole tych obiektów. Naszym aspektem podstawowym jest zbadanie kwestii bezpieczeństwa osób, które w tych budynkach przebywają i pracują.
GITD, który koordynuje działania, zapowiada kontrolne w kolejnych przedsiębiorstwach. Równolegle prowadzone są kontrole drogowe, w trakcie których Inspekcja Transportu Drogowego sprawdza zarówno polskie, jak i zagraniczne ciężarówki. W ubiegłym roku 47 proc. kontroli drogowych w transporcie ciężkim dotyczyło przewoźników zagranicznych. 53 proc. wszystkich stwierdzonych wówczas naruszeń dotyczyło podmiotów z zagranicy, jak również ponad 52 proc. decyzji administracyjnych o nałożeniu kar na przewoźników. (z)