• Rozporządzenie wykonawcze Komisji Europejskiej uchyla zakaz importu produktów rolno-spożywczych z Ukrainy;
• Restrykcje obowiązują nadal na cztery produkty: pszenicę, kukurydzę, nasiona rzepaku i słonecznika na terenie Polski, Bułgarii, Węgier, Rumunii i Słowacji;
• Ograniczenie to nie ma jednak wpływu na przemieszczanie tych towarów w tych pięciu krajach lub przez terytorium tych państw w ramach procedury tranzytu.
Na początku maja 2023 r. weszła w życie unijna dyrektywa, która uchyliła rozporządzenie ministra rozwoju i technologii o zakazie importu dla produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. Polska, ale też Bułgaria, Węgry, Rumunia i Słowacja zgodziły się na zniesienie zakazu na większą część towarów z Ukrainy.
– To dobra wiadomość, ponieważ dzięki temu wznowiono przywóz towarów rolno-spożywczych z Ukrainy, czym zajmuje się wiele firm transportowo-spedycyjnych w Polsce. Możliwe jest wprowadzenie do obrotu, jak i tranzyt towarów z Ukrainy przez nasz kraj – mówi Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath.
Ograniczenia na cztery produkty
Restrykcje obowiązują nadal na cztery produkty rolne pochodzące z Ukrainy – są to: pszenica, kukurydza, nasiona rzepaku i słonecznika. Mogą one być dopuszczane do swobodnego obrotu we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej z wyłączeniem pięciu państw, czyli Polski, Bułgarii, Węgier, Rumunii i Słowacji.– W rozporządzeniu Komisji Europejskiej wyraźnie zaznaczono, że pszenica, kukurydza, rzepak (rzepik) i nasiona słonecznika, pochodzące z Ukrainy powinny mieć te same możliwości magazynowania, były dopuszczane do swobodnego obrotu lub obejmowane procedurą składowania celnego, procedurą uszlachetniania czynnego lub wprowadzenia na wolny obszar celny, jak przewidziano w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 952/2013 (5), wyłącznie w państwach członkowskich innych niż Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia lub Słowacja – wyjaśnia Joanna Porath. – Ograniczenie to nie ma jednak wpływu na przemieszczanie tych towarów w tych krajach lub przez terytorium tych państw w ramach procedury specjalnej tranzytu.
Tranzyt towarów z Ukrainy przez Polskę
Komisji Europejskiej zależy na zagwarantowaniu, że pszenica, kukurydza, rzepak (rzepik) i nasiona słonecznika pochodzące z Ukrainy będą mogły docierać do dalszych części Unii, a w razie potrzeby również do państw trzecich. Dlatego tak ważna jest procedura tranzytu tych produktów przez Polskę.Obowiązujące procedury i kontrole zależą od zastosowanego kodu CN i od ich przeznaczenia: do celów spożywczych - kontroli wojewódzkiego inspektoratu jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych lub jako pasze - kontroli WETGiW (Graniczny Inspektorat Weterynarii).
– Tranzyt otwierany jest na granicy ukraińsko-europejskiej, w tym przypadku polskiej, z urzędu celnego wyjścia do konkretnego urzędu celnego przeznaczenia na terenie Unii Europejskiej bądź na terytorium kraju pozaunijngo należącego do konwencji WPT – wyjaśnia Małgorzata Wszołek-Siemińska, członek zarządu Portalls Sp. z o.o. – W praktyce zwolniony do procedury tranzytu towar znajdujący się na drogowym środku transportu lub składzie kolejowym posiada zabezpieczoną sumę należności celno-podatkowych na cały czas realizacji tej procedury poprzez przedłożoną gwarancję celną. Zamknięcie tranzytu, a w efekcie zwolnienie gwarancji celnej, następuje we współpracy urzędu celnego wyjścia i przeznaczenia poprzez przesyłane między nimi komunikaty w systemach teleinformatycznych.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wyraziła przekonanie, że osiągnięte porozumienie „chroni zarówno zdolność eksportową Ukrainy, aby mogła ona nadal żywić świat, jak i źródła utrzymania naszych rolników". (z)