Oficjalne przecięcie wstęgi; od lewej: starosta wielicki Adam Kociołek, szef Gabinetu Politycznego Ministra Infrastruktury Tomasz Tomala, wojewoda małopolski Łukasz Kmita, członek zarządu MAN Truck & Bus oraz szef produkcji w MAN Michael Kobriger, poseł na Sejm Urszula Rusecka, prezes zarządu MAN Truck & Bus Aleksander Vlaskamp, szefowa projektu rozbudowy zakładu Anna Bentkowska, prezes Zakładu MAN Trucks dr Richard Slovak, wicemarszałek Województwa Małopolskiego Łukasz Smółka i burmistrz Niepołomic Roman Ptak Fot. MAN
Zaledwie po 16 miesiącach od wmurowania kamienia węgielnego firma MAN zakończyła rozbudowę swojego zakładu w Krakowie. Produkcja samochodów ciężarowych odbywa się w systemie trzyzmianowym i będzie się zwiększać do końca roku.
Firma zainwestowała w rozbudowę polskiego zakładu produkcyjnego około 200 milionów euro. Zakład został powiększony o około jedną trzecią swojej dotychczasowej powierzchni i zajmuje obecnie 41 hektarów – niemal tyle co 60 boisk piłkarskich. Wcześniej produkowano tu tylko ciężkie samochody ciężarowe, a od teraz zakład będzie produkował także pojazdy lekkie i średnie. Po przebudowie z linii montażowej w Krakowie będzie zjeżdżać około 300 pojazdów i kabin dziennie w systemie trzyzmianowym, a zatem trzykrotnie więcej niż dotychczas. Ponadto wybudowano nową ciepłownię na pelet, która z kolei wnosi swój wkład w planowaną neutralność zakładu w zakresie emisji CO2.
Podczas ceremonii otwarcia z udziałem polityków, władz lokalnych i innych zaproszonych gości Alexander Vlaskamp, prezes zarządu MAN Truck & Bus SE, powiedział:
– Rozbudowa zakładu jest kluczowym elementem transformacji firmy MAN. Głęboko zrestrukturyzowaliśmy naszą sieć produkcyjną. Dzięki temu jesteśmy znacznie bardziej konkurencyjni w tych trudnych czasach.
Trzykrotnie większe zatrudnienie
Wraz z rozbudową utworzono około 1.500 nowych miejsc pracy. Obecnie w zakładzie zatrudnionych jest łącznie ponad 2.600 pracowników - trzykrotnie więcej niż przed rozbudową. Oznacza to, że 15 lat po otwarciu najmłodszy zakład w sieci produkcji samochodów ciężarowych może kontynuować swoją historię sukcesu jako wydajny zakład produkcyjny i najlepszy pracodawca.
– Kraków to zakład o wysokiej efektywności i wysokich kwalifikacjach. Jest tu montowanych około dwóch trzecich wszystkich ciężarówek MAN i kabin pojazdów ciężarowych o najwyższej jakości. Ponadto, dzięki zmodyfikowanym ciężarówkom oferujemy pojazdy indywidualnie dostosowane do potrzeb naszych klientów – powiedział Michael Kobriger, szef produkcji MAN.
W ramach rozbudowy powstała hala o powierzchni 32.000 metrów kwadratowych, przeznaczona do produkcji kabin oraz hala o powierzchni 10.000 mkw. przeznaczona na Centrum Modyfikacji Ciężarówek i montaż końcowy. Uzyskano wszystkie niezbędne certyfikaty a odbiory zostały pomyślnie zakończone. Intensywne szkolenia nowych pracowników w zakresie systemów i narzędzi odbyło się w zakładzie w Monachium, co zapewni jednolite standardy w sieci produkcyjnej.
Duet Kraków-Monachium
Jak zapewnia producent, po przejęciu lekkich i średnich serii krakowski zakład MAN jest w stanie oferować pełną gamę samochodów ciężarowych w najwyższej jakości. Ponadto, w przypadku pojazdów ciężkich Kraków pełni rolę zakładu równoważącego możliwości produkcji dla zakładu głównego w Monachium, gdzie potrzebne jest miejsce na mieszaną produkcję konwencjonalnych i akumulatorowo-elektrycznych pojazdów ciężarowych. Monachium jest obecnie w trakcie przebudowy pod kątem elektryfikacji. Już w przyszłym roku rozpocznie się tam seryjna produkcja pierwszego MAN-a eTruck. Kraków i Monachium stanowią zatem silny duet partnerski w grupie ciężarówek. (z)
Oficjalne przemówienie Aleksandra Vlaskampa, prezesa zarządu MAN Truck & Bus Fot. MAN
Zakład MAN Trucks w Niepołomicach po rozbudowie Fot. MAN
dr Richard Slovak, prezes Zakładu MAN Trucks z listem gratulacyjnym od premiera Mateusz Morawieckiego Fot. MAN
