Fot. Volvo
Volvo Trucks Polska już po raz szósty zorganizowało Targi Rozwiązań Transportowych 4Poland. Tegoroczna impreza odbyła się w piątek, 2 czerwca, jak zwykle na Autodromie Jastrząb.
To wydarzenie na dobre wpisało się w kalendarz spotkań branży TSL. Jest nie tylko okazją do poznania aktualnych nowinek technologicznych, ale także do zetknięcia się z wizją branży transportowej za 5-10 lat.
Przy tej okazji zaprezentowano wyniki i plany Volvo Trucks Polska na najbliższe lata. Volvo niezmiennie jest liderem w zakresie elektromobilności transportu ciężkiego na rynku europejskim i nieustannie poszerza swoją gamę elektrycznych samochodów ciężarowych, którą obecnie tworzą modele: FH, FM, FMX, FE i FL Electric.
Fot. Volvo
Prawie trzy tysiące gości, niemal 70 wystawców
Z każdym rokiem Targi 4Poland cieszą się coraz większym zainteresowaniem zarówno wśród wystawców, jak i odwiedzających. Podczas tegorocznej edycji na blisko 3.000 osób, które odwiedziły wystawę, czekało 40 samochodów ciężarowych i niemal 70 wystawców. Odwiedzający mogli zapoznać się z ofertą firm związanych z branżą transportową w zakresie: zabudów, naczep, paliw, olejów, wyposażenia, finansowania, i wielu innych.
Odwiedzający mogli wziąć udział w jazdach testowych elektrycznymi pojazdami Volvo Trucks oraz doświadczyć kontrolowanych poślizgów na płycie poślizgowej pod okiem doświadczonych instruktorów ze Szkoły Doskonalenia Jazdy Volvo Trucks.
Ważnym momentem było wydanie nabywcom aż 24 pojazdów. Tym razem największe zainteresowanie budziła kolejna elektryczna śmieciarka w
Polsce, odebrana przez Przedsiębiorstwo Komunalne w Sieradzu, oraz ciągnik, którym Iwona Blecharczyk odbyła Volvo Trucking Adventure, a który dział pojazdów używanych Volvo Polska nabył dla lokalnego klienta.
Punktem kulminacyjnym dnia było podpisanie umowy z MBC Trans Marcin Ciołek na pierwszy w Polsce ciągnik elektryczny gamy FH 4x2, wyposażony w trzy silniki elektryczne oraz zestaw sześciu baterii o pojemności 540 kWh i zasięgu 300 km. MBC Trans to firma z wieloletnim doświadczeniem w branży transportu drogowego i logistyki. Zeroemisyjny pojazd wspiera strategię rozwoju spółki, opartą na zrównoważonych rozwiązaniach.
Ponadto odwiedzający mogli podziwiać kolekcję retro pojazdów Volvo, a na żądnych dodatkowych wrażeń czekała Strefa Elektryzujących Atrakcji. Nie zapomniano też o najmłodszych, którzy mogli spędzić radosny czas z animatorami w Strefie Volvo Kids.
Dzień targowy zwieńczyło wyjątkowe show z udziałem samochodów ciężarowych Volvo i akrobacji lotniczych oraz koncert gwiazdy wieczoru – Agnieszki Chylińskiej.
Fot. Volvo
Volvo Trucks w elektrycznym nurcie
Podczas śniadania prasowego, Małgorzata Kulis, dyrektor zarządzająca Volvo Trucks Polska, przedstawiła wyniki i osiągnięcia z minionych miesięcy. Pokazano też najciekawsze pojazdy wydane przez Volvo Trucks w Polsce, a także pokreślono dywersyfikację portfela inwestycji Volvo Trucks– spółka w ostatnim czasie zainwestowała w fotowoltaikę.
Klienci, którzy postawią kroki jako pierwsi w elektryfikacji pojazdów ciężarowych oraz nauczą się obsługi tych pojazdów będą bardziej przygotowani na intensyfikację tej elektryfikacji. Z tym wszystkim łączy się również optymalizacja wykorzystania floty firm transportowych. Cieszymy się, że nasz wieloletni klient – firma MBC Trans, zdecydował się na ten pierwszy krok wraz z Volvo Trucks i modelem FH Electric – powiedziała Małgorzata Kulis.
Szefowa Volvo Trucks Polska opowiedziała też o planowanych modernizacjach kabin, które wkrótce ujrzą światło dzienne, testach silników wodorowych oraz planach na obchody 30-lecia marki w 2024 roku.
Nie pominięto także tematu Akcji Profesjonalni Kierowcy, największej akcji społecznej w sektorze TSL, zainicjowanej przez Volvo Trucks i realizowanej przy wsparciu instruktorów Szkoły Doskonalenia Jazdy Volvo Trucks. Co rok program szkoleń dostosowywany jest do oczekiwań uczestników i rynku – nowością w tegorocznej agendzie są zajęcia z ekonomicznej jazdy pojazdami elektrycznymi oraz pilotowa współpraca z firmą FAZ Drivers, pośredniczącą w relacji zatrudnienia między kierowcami zawodowymi a przewoźnikami. Nieustanny rozwój Akcji cieszy również jej partnerów; w tym roku po raz kolejny program wspierają Continental, MAK Ubezpieczenia, MJM Brokers, Phillips Poland, PKO Leasing, Shell Polska, Wielton, Volvo Trucks oraz Volvo Financial Services (VFS). Do grona partnerów po raz pierwszy dołączył Chubb
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Fot. Volvo
Bramowiec i wywrotka od Meillera
Wśród przedsiębiorstw współpracujących
z marką Volvo, które zaprezentowały swoje możliwości,
nie zabrakło firmy MEILLER, która od początku
aktywnie uczestniczy w tej imprezie.
Na firmowym stoisku pokazano dwa ciekawe
pojazdy zbudowane według bardzo jasno sprecyzowanych
potrzeb klientów. Zaprezentowano
urządzenie bramowe TECTRIS® oraz wywrotkę
tylnozsypową Halfpipe.
Rozszyfrujmy nazwę urządzenia bramowego
TECTRIS® AK12 – MT:
AK – urządzenie bramowe (niem. Absetzkipper),
12 – obciążenie nominalne w tonach, liczone
od poziomu jezdni (ostatnio podniesiono je do 14
ton), M – średniodługi pomost zabudowy, T – ramiona
z teleskopowym wysuwem.
Rodzina urządzeń bramowych TECTRIS® o nośności
od 7,4 do 18 ton jest jednym ze sztandarowych
produktów firmy MEILLER. Bramowce
TECTRIS® są efektem wieloletnich doświadczeń
i ciągłego doskonalenia produktu we współpracy
z użytkownikami. Bramowce tej marki wyróżnia
m.in. własna, sprawdzona hydraulika.
Użytkownicy doceniają sztywność ramion i podpór,
które wykonano z profili pięcio- i sześciokątnych
(w przeciwieństwie do często stosowanych
na rynku profili czterokątnych, które są tańsze,
ale mniej wytrzymałe). Jak zapewnia producent,
równie wytrzymały jest własny układ hydrauliczny,
obejmujący wszystkie komponenty (pompę,
zbiornik, rozdzielacze czy siłowniki). Mocnym
atutem całej zabudowy jest wygodny w użyciu
system sterowania radiowego hydrauliką- i.s.a.r.-
-control 3, który pozwala na obsługę układu hydraulicznego
bramowca oraz start i zatrzymanie
silnika. Zaprezentowany bramowiec ma niezależne
sterowanie podporami (lewa/prawa) oraz
niezależne sterowanie wysuwem ramion (lewe/
prawe), co w połączeniu z proporcjonalnym sterowaniem,
wydatnie wspomaga pracę kierowcy podczas
załadunku kontenera.
Prezentowany na torze Jastrząb pojazd wybudowany
został na zlecenie jednej z firm zajmującej się
transportem stłuczki szklanej, która od wielu lat kupuje
pojazdy marki MEILLER. Urządzenie bramowe
zamontowano na dwuosiowym, 18-tonowym podwoziu
Volvo. Zgodnie z potrzebami klienta, bramowiec
wyposażono m.in. w specjale stopnie do wchodzenia
na zabudowę (zarówno z tyłu jak i z boku).
Pomaga to kierowcy kontrolować zabezpieczenie ładunku
i kontenera. Ważnym elementem dla klienta
okazała się także opcjonalna, zabudowana ściana
grodziowa chroniąca kabinę przed przypadkowymi
uszkodzeniami przez ładowany kontener. Samochód
przystosowano do pracy z przyczepą, dlatego
prócz płyty przyłączeniowej do przyczepy i zaczepu,
bramowiec posiada wysuwane ramiona, których zasięg
roboczy wynosi aż 4,5 m. Ułatwia to przeładunek
kontenera z przyczepy na auto.
Drugim prezentowanym podczas targów 4POLAND
pojazdem była czteroosiowa wywrotka tylnozsypowa
MEILLER Halfpipe P430, zbudowana
dla klienta z południa kraju. W tym przypadku
P oznacza kształt muldy Halfpipe, 4 – liczbę osi,
a 30 – maksymalne obciążenia techniczne.
Prezentowana na torze Jastrząb wywrotka
jest ciekawym rozwiązaniem, bowiem większość
użytkowników stawia na konstrukcję o możliwie
najwyższych parametrach wytrzymałościowych.
Tymczasem wyprodukowana zabudowa preferuje
jak najwyższą ładowność administracyjną kosztem
masy własnej. Innymi słowy, przewoźnik pilnuje
przestrzegania przepisów i chce uzyskać jak
najwyższą dopuszczalną ładowność.
Z racji wykonywanych robót, klient potrzebował
auta zwrotnego, 8x4, do pracy w mieście, o możliwie
niskiej masie własnej i największej ładowności.
Jednocześnie praktyka pokazała, że auta w tej
firmie nie są przeładowywane. Z tego powodu
podwozie jest możliwie krótkie (rozstaw osi 4.350
mm), kompaktowe, a sama wywrotka zalicza się
do wersji lekkiej serii P, o obciążeniu nominalnym
30 ton i pojemności muldy 17,2 m³. Przypomnijmy,
że wersja ciężka tego typu wywrotek może mieć
nawet 50 ton nośności.
Aby obniżyć masę zabudowy ściany ramy pośredniej
są o 1 mm cieńsze niż w wersji ciężkiej. Podobnie
z burtami i z tylną klapą: ich grubość wynosi 4 mm
(stal Hardox 450), zaś podłogę wykonano z arkuszy
o grubości 6 mm. To co ważne jest dla kierowcy, zwijana
na bok plandeka wyposażona jest w ręczny mechanizm
zwijania z poziomu jezdni. To konstrukcja
własna firmy MEILLER, która, dzięki specjalnej zębatce
przy przednim prowadzeniu zwijadła, równomiernie
roluje i rozwija plandekę. Aby uzyskać
sztywną wywrotkę i stabilność podczas rozładunku,
producent montuje kleszczowy stabilizator wywrotu
o trapezowym przekroju, który jest o 30% bardziej
odporny na siły skrętne niż obecne na rynku,
jego prostokątne odpowiedniki. Do tego stosowana
jest słynna z trwałości, własna hydraulika i pompa
olejowa.
(z)
Fot. Meiller
Fot. Meiller