Fot. ITD
Od najbliższej soboty, 1 lipca 2023 na wszystkich autostradach i drogach ekspresowych w Polsce będzie obowiązywał zakaz wyprzedzania przez ciężarówki. Wyjątek stanowić będą drogi, na których kierowcy mają do dyspozycji więcej niż dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Zakaz wyprzedzania dla ciężarówek Sejm uchwalił 26 maja. Ustawę zatwierdził Senat, a 23 czerwca podpisał Prezydent RP.
Zakazem wyprzedzania objęto pojazdy kategorii N2, N3 oraz zespoły pojazdów, których łączna długość przekracza siedem metrów.
Nowe przepisy dopuszczają możliwość wyprzedzania pojazdu, który porusza się ze znacznie mniejszą prędkością niż dopuszczalna dla pojazdów kategorii N2 i N3. To znaczy, że pozwalają kierowcom ciężarówek o masie całkowitej powyżej 3,5 tony wyprzedzić inne auto na drodze szybkiego ruchu tylko wówczas, jeśli będzie ono jechało z prędkością znacznie niższą od maksymalnej dopuszczalnej prędkości na tych drogach dla ciężarówek. Według resortu infrastruktury, który odpowiadał za opracowanie projektu ustawy, będzie to już 10 km/h różnicy pomiędzy ciężarowym pojazdem wyprzedzanym a wyprzedzającą ciężarówką - czyli niższą niż 80 kilometrów na godzinę. Także wtedy, gdy jezdnia w danym kierunku ma co najmniej trzy pasy ruchu, ale zabronione będzie korzystanie ze skrajnie lewego pasa.
Oprócz tego, podczas jazdy po drodze dwupasmowej pojazdem kategorii N2 lub N3, można wyprzedzać pojazdy wykonujące prace porządkowe, remontowe lub modernizację, które wysyłają żółte sygnały błyskowe.
Jak wyjaśniono w uzasadnieniu do rządowego projektu, przepis zakazujący wyprzedzania się ciężarówek ma za zadanie ograniczenie zachowań negatywnych pod względem bezpieczeństwa ruchu drogowego, tj. blokowania lewego pasa ruchu oraz przekraczania dopuszczalnej prędkości obowiązującej na autostradach i drogach ekspresowych przez kierujących pojazdami ciężarowymi. (z)