Nowa generacja wywrotek trójstronnych Meiller Trigenius obejmuje pełny segment pojazdów od 3,5 do 41 ton DMC
Fot. Meiller
Wracamy do tematu pojazdów budowlanych. Rynek pojazdów budowlanych nie zapowiada się w tym roku kwitnąco, jednak producenci takiego sprzętu nie zasypiają gruszek w popiele. Wzbogacają swoją ofertę o nowe modele i udoskonalają te znane. Konstrukcje zaawansowane technologicznie są coraz lżejsze, przy zachowaniu wytrzymałości, co owocuje zwiększoną ładownością. Uwagę zwraca także coraz lepsze zabezpieczenie antykorozyjne i budowa oraz wyposażenie ułatwiające obsługę.
Poniżej prezentujemy najnowsze oferty wybranych firm.
Meiller – TRIGENIUS, nowe wywrotki trójstronne
Nowa generacja wywrotek trójstronnych Meiller Trigenius zadebiutowała podczas targów pojazdów, logistyki i transportu IAA 2022 w Hanowerze.
Producent zaprezentował pełny segment nowych wywrotek w każdej klasie wagowej od 3,5 do 41 ton DMC. Innowacyjna konstrukcja bazuje na filozofii systemów modułowych, dedykowanych dla podwozi dwu, trzy, cztero, a nawet pięcioosiowych.
Nowe pojazdy są przede wszystkim lżejsze. Dzięki zastosowaniu spawania laserowego są jeszcze dokładniej wykonane, a dzięki katodowemu lakierowaniu zanurzeniowemu, osiągają – jak twierdzą przedstawiciele Meillera – poziom ochrony antykorozyjnej niedostępny obecnie dla żadnego innego producenta wywrotek.
Wprowadzenie generacji Trigenius, według producenta, ma zapoczątkować nową erę w segmencie wywrotek trójstronnych. Innowacyjność podkreśla m.in. wyróżniająca się nazwa: TRIGENIUS®. Pierwszy człon –„TRI” - oznacza możliwość trójstronnego wywrotu, zaś „GENIUS” nawiązuje do innowacyjności budowy. Symbolizuje poziom dotychczas nieosiągalny w tej branży.
Wywrotki Trigenius tworzą nową, spójną generację wywrotek o wielu cechach wspólnych. Dotychczas produkowane wywrotki trójstronne projektowane były indywidualnie w zależności od typoszeregu i wyposażone w charakterystyczne dla danego segmentu rozwiązania techniczne.
W myśl nowej filozofii budowy wywrotek trójstronnych, w serii Trigenius firmie Meiller udało się połączyć we wszystkich modelach identyczne cechy wyróżniające markę na rynku. Jak zapewnia producent, są to: niezawodność, długi czas eksploatacji i ponadprzeciętna funkcjonalność. Nowe produkty wyróżniają się wytrzymałością, wysoką jakością wykonania oraz odpornością na korozję.
Dużo uwagi konstruktorzy poświęcili funkcjonalności, dlatego obsługa wywrotek jest praktycznie identyczna dla pełnej gamy modeli, od lekkiej wywrotki D202 o ładowności 2 ton, aż po najcięższe zabudowy D528 zdolne przewozić 28 ton ładunku. Ich modułowa konstrukcja i zwiększone wykorzystanie połączeń śrubowych pozwalają na budowę wielu wersji, indywidualnie dopasowanych do wymagań użytkownika. To także możliwość uwzględniania życzeń nabywców, dotyczących doposażenia wywrotek na późniejszym etapie produkcji.
Charakterystyczne dla wywrotek nowej generacji Trigenius są liczne gładkie powierzchnie bez głębokich przetłoczeń, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Wpływa to na ogólną funkcjonalność całej zabudowy. Skrzynia ładunkowa jest mniej podatna na zabrudzenia i łatwiej ją umyć.
Same nadwozia wywrotek i perforowane ramy pośrednie, zbudowane ze wzmacnianych profili ceowych, są obecnie odtłuszczane, zabezpieczane antykorozyjnie i powlekane podkładem dzięki metodzie zanurzeniowej. W efekcie, później nakładane powłoki lakiernicze są bardziej odporne na korozję.
Dla obniżenie masy zabudowy bez uszczerbku dla sztywności i trwałości, ważny jest każdy drobiazg. Zastosowanie laserowych automatów spawalniczych sprawia, że spaw jest cieńszy i mniejsze są odkształcenia stali przy zachowaniu wysokiej jakości łączenia. Podłoga wykonana jest z arkuszy stali drobnoziarnistej o wysokiej odporności na ścieranie.
Wraz z zastosowaniem stali trudnościeralnej o wysokiej wytrzymałości oraz zoptymalizowanej konstrukcji elementów zabudowy, zaprojektowanych komputerowo przy wykorzystaniu przeliczeniowej metody elementów skończonych (MES) i charakterystycznych dla Meillera, wytrzymałych burt typu M-Jet, udało się uzyskać przewagę ładowności w każdej klasie wagowej. W zależności od modelu, różnica ładowności na korzyść wywrotek Trigenius waha się od 60 do 370 kilogramów.
Dzięki połączeniom gwintowanym, modułowej konstrukcji i wielokrotnie perforowanej ramie pośredniej, nowe wywrotki spełnią wytyczne konstrukcyjne producentów ciężarówek dla najróżniejszych modeli pojazdów i wariantów podwozi.
Zastosowanie wielootworowej ramy pośredniej, zwiększa także możliwości doposażenia wywrotki w różnorodny osprzęt i akcesoria, takie jak skrzynki narzędziowe, kosze czy uchwyty na narzędzia.
Otwarta konstrukcja dolnego mocowania siłowników wywrotki z gniazdem kulowym zapobiega gromadzeniu się brudu i resztek przewożonego ładunku. Dodatkowo, takie rozwiązanie zapewnia lepszą ochronę przed uszkodzeniami mechanizmu podporowego.
Niezmienną cechą konstrukcji siłowników tego producenta jest mała wysokość siłownika hydraulicznego, co przekłada się na małą głębokość osadzenia w ramie pojazdu.
Meiller stawia na połączenia śrubowe gotowych, wcześniej polakierowanych farbą nawierzchniową komponentów. Pozwala to uniknąć malowania przewodów hydraulicznych, wiązek elektrycznych czy osprzętu i elementów mocujących. Uzyskany efekt estetyczny dodatkowo podkreśla nowe wzornictwo wywrotek.
Dzięki technologii skręcania, wiele elementów zabudowy jest przykręcanych i możliwa jest ich regulacja.
Zmieniono także konstrukcję bolców zabezpieczających przy kulach wywrotu. Nowe bolce przebiegają teraz centralnie przez kulę, mają nowe zabezpieczenie i mogą być obsługiwanie jedną ręką.
Nowe zamki bocznych burt są samonastawne i niżej osadzone. Mają poprawiony, bardziej ergonomiczny kształt i są cichsze niż kiedykolwiek. Dodatkowo, w pozycji zamkniętej posiadają podwójne zabezpieczenie. W ramach ochrony antykorozyjnej, zostały pokryte stopem cynku i niklu. Wszystkie modele wywrotek TRIGENIUS® zostały wyposażone w nowo zaprojektowane zbiorniki oleju hydraulicznego. Zmodyfikowane przegrody wewnętrzne eliminują pienienie się oleju i pozwalają na wykorzystanie całego oleju dostępnego w zbiorniku. Ponadto na korku wlewu oleju nie tworzy się już kondensat.
Nowa skrzynia ładunkowa jest obecnie lepiej wytłumiona przed wibracjami i mniej podatna na korozję. Dostępne są również warianty wywrotek o zoptymalizowanej ładowności, zaprojektowane specjalnie do montażu wraz z żurawiami.
Nowe pojazdy są lżejsze i dzięki zastosowaniu spawania laserowego - jeszcze dokładniej wykonane
Fot. Meiller
Meiller Trigenius D 421 to cięższa klasa
Fot. Meiller
W ofercie Meiller od połowy 2023 r. dostępny będzie system zdalnego sterowania
Fot. Meiller
Reisch – naczepy wywrotki z muldą w całości ze stali HARDOX HB 450
Naczepy wywrotki są jednym z dwóch głównych produktów marki Reisch (obok ruchomych podłóg). Naczepy wywrotki rynnowe (halfpipe), o kubaturze od 20 do 40 m3, wykonywane są ze stali lub aluminium, a wywrotki skrzyniowe, o kubaturze od 20 do aż 70 m3 są aluminiowe.
– W tym roku wprowadziliśmy możliwość zamówienia naczep Reisch w wersji z ocynkowaną ramą – informuje Dominik Miciuk z firmy Poltrailers Centrum Naczep Sp z o.o. (generalny dystrybutor marki Reisch). – Ciekawym rozwiązaniem są naczepy z warstwą izolacji termicznej, pozwalające zachować temperaturę przewożonych materiałów. W tym celu używana jest specjalna pianka odporna na zmiany atmosferyczne, dzięki czemu nie nasiąka wodą podczas zmian temperatury.
Według D. Miciuka, w przypadku naczep stalowych, Reisch umacnia swoją pozycję na rynku poprzez bezkompromisowe podejście do jakości materiałów użytych do produkcji.
– Mulda naczepy Reisch w całości jest wykonana ze stali HARDOX HB 450 tj. podłoga, ściany boczne, ściana przednia oraz klapa – mówi przedstawiciel marki. – Dzięki temu rozwiązaniu bez problemu można transportować kamienie hydrotechniczne bez obaw o konstrukcję naczepy. Klienci chwalą stabilność naczep podczas kiprowania. Jest to istotny element podczas codziennej pracy.
Co więcej, długość stosowanej ramy w naczepach wywrotkach stalowych i aluminiowych pozwala na sprawne manewrowanie pojazdem nawet w trudnych warunkach. Naczepy konfigurujemy według preferencji naszych klientów.
Wspomniane stalowe rynny idealnie sprawdzają się w transporcie kruszyw, masy bitumicznej oraz gruzu. Z drugiej strony małe naczepy aluminiowe świetnie sprawdzą się w transporcie piachu.
Jak poinformował D. Miciuk, aktualnie firma wprowadza nowy model flagowych produktów - naczep stalowych rynnowych. Najnowsze naczepy cechują się ulepszoną konstrukcją ścian bocznych muldy.
– Pozwoli to na lepsze rozłożenie napięć na konstrukcji muldy oraz nada nowoczesny design – komentuje Dominik Miciuk.
Mulda naczepy Reisch w całości jest wykonana ze stali HARDOX HB 450
Fot. Poltrailers
Renault Trucks – Heavy Duty i Medium Duty
Na ofertę pojazdów budowlanych Renault Trucks składają się pojazdy gamy C oraz K należące do segmentu Heavy Duty, a także pojazdy gamy D-WIDE i C 2.3 odpowiadające segmentowi pojazdów Medium Duty.
Jak informuje Krzysztof Świercz, inżynier produktu w Renault Trucks Polska, gama C to auta polecane do takich zastosowań jak np. transport materiałów budowlanych. Pojazdy te są uniwersalne, mogą służyć zarówno do jazdy w terenie jak i na drogach utwardzonych. W ich przypadku istnieje możliwość zamontowania trzech rodzajów przedniego zderzaka - z tworzywa, z metalowymi narożnikami, lub w pełni metalowego. Standardowe reflektory LED są możliwe do założenia z dwoma pierwszymi typami zderzaka. W przypadku zderzaka w pełni metalowego występują reflektory halogenowe.
Gama K to pojazdy do najcięższych zastosowań. Spadkobierca legendarnego Kerax'a jest autem wyjątkowo wytrzymałym, o pożądanych własnościach terenowych. Samochody te znajdują zastosowanie jako wywrotki, betonomieszarki, ale także jako pojazdy do transportu drewna oraz ciężkie wywrotki kopalniane (na kołach o średnicy 24").
– Pojazdy Heavy Duty gamy C i K od Renault Trucks charakteryzują się jeszcze jedną wyjątkową cechą na tle innych pojazdów budowlanych na rynku - dzięki współdzieleniu szkieletu kabiny z dalekobieżną gamą T, charakteryzują się niezwykłą przestronnością w wersji Sleeper, z udogodnieniami typowymi dla ciężarówek dalekobieżnych - wygodna leżanka, pojemna lodówka, czy też duża liczba schowków – mówi Krzysztof Świercz. – W połączeniu z metalowym zderzakiem, zapewniającym kąt natarcia do 32 stopni, tworzy to unikatową specyfikację na tle innych pojazdów budowlanych. Jeśli dodamy do tego możliwość wyposażenia w napęd hydrauliczny przedniej osi Optitrack to dostajemy niezwykle uniwersalne narzędzie do wielu zastosowań.
Według naszego rozmówcy gama Medium Duty - D-WIDE, C 2.3 to pojazdy na pozór do podobnych zadań, ale auta z gamy C2.3 są przystosowane do trudniejszych zastosowań niż D-Wide.
– W C2.3 występuje bardziej wytrzymała rama oraz więcej opcji ułatwiających poruszanie się z cięższymi ładunkami – dodaje K. Świercz. – Do głównego obszaru ich działań należy transport materiałów budowlanych (platformy z żurawiem, wywrotki). Auta te charakteryzują się ergonomią użytkowania i zwiększoną widocznością z kabiny w porównaniu do wyższych pojazdów. Dodatkową zaletą jest możliwość wyposażenia ich w napęd alternatywny w postaci gazu CNG.
Jak zapewnia przedstawiciel Renault Trucks, wszystkie pojazdy tej marki są zaprojektowane w taki sposób, aby maksymalnie ułatwić proces ich zabudowy - podłużnice ramy są proste, bez elementów wystających ponad ich górną powierzchnię. Dostępne fabrycznie moduły elektroniczne dla zabudowców ułatwiają podłączenie i komunikację zabudowy z pojazdem. Istnieje możliwość zaprogramowania komunikatów na desce rozdzielczej, które informują o stanie zabudowy, np. o rozłożonych podporach żurawia, czy też podniesionej zabudowie wywrotki. Dodatkowym wsparciem jest portal dla zabudowców, gdzie można znaleźć informację o pojazdach i zalecenia co do ich zabudowy.
Pojazdy gamy C Renault Trucks to auta polecane do takich zastosowań jak np. transport materiałów budowlanych
Fot. Renault Trucks
Gama K Renault Trucks to pojazdy do najcięższych zastosowań
Fot. Renault Trucks
Carnehl – przyszłość branży „wywrotkowej” należy do pojazdów lekkich
Niemiecka marka Carnehl wyspecjalizowała się w projektowaniu oraz produkcji naczep, przyczep oraz zabudów samowyładowczych.
Andrzej Kuzin, dyrektor handlowy w firmie Deren Sp. z o.o., oferującej produkty Carnehl, wskazuje, że marka w swoich wywrotkach, oprócz legendarnej wręcz niemieckiej jakości, może pochwalić się kilkoma ciekawymi rozwiązaniami, które odróżniają jej naczepy od pojazdów konkurencji.
– Jednym z nich jest tzw. efekt membranowy w naczepach typu half-pipe - mulda zawieszona jedynie w tylnej i przedniej części, pozostawiając ok. 30 mm wolnej przestrzeni w środkowej części – wyjaśnia przedstawiciel marki. – Służy to przede wszystkim temu, aby odciążyć ramę podczas załadunku i wykorzystać sprężystość samej muldy.
Nasz rozmówca zwraca uwagę, że pojazdy Carnehl produkowane są w jednej fabryce „od szkicu aż po ostateczną kontrolę jakości”.
– Właśnie dzięki temu, podczas produkcji, inżynierowie są w stanie na bieżąco kontrolować jakość wytwarzanych pojazdów – zapewnia A. Kuzin. – Przekłada się to na nadzwyczajną jakość oraz dokładność montażu, co w efekcie daje nam pojazd, który bezawaryjnie pracuje przez wiele lat. Kolejną różnicą jest samo wykonanie naczep. Carnehl w swojej produkcji wykorzystuje jedynie blachę Hardox® (w przypadku muld stalowych) oraz jedynie aluminium o podwyższonej klasie ścieralności (w przypadku muld aluminiowych). Muldy stalowe z dwóch półskorup (giętych na zimno) łączone są jednym szwem - u większości producentów naczepy spawane są z pasów. Redukując liczbę łączeń, redukujemy liczbę miejsc o zmniejszonej wytrzymałości spowodowanej przegrzaniem materiału. Warto nadmienić, iż w Carnehlu w standardzie montujemy pełne obrzeże górne.
Wywrotki marki Carnehl znajdują szerokie zastosowanie w wielu branżach. Zaczynając od „ciężkiej budowlanki” do transportu np. gruzu po wyburzeniach (najlepiej sprawdzają się tu wywrotki stalowe typu Half-Pipe) poprzez naczepy panelowe aluminiowe oraz aluminiowe half-pipe’y do transportu np. żwiru czy węgla, aż po typowe naczepy termoizolowane (tzw. termosy) do transportu mas bitumicznych, przystosowane do pracy z rozściełaczem.
Jak zauważa nasz rozmówca, rynek pojazdów samowyładowczych mocno ewoluował na przestrzeni ostatnich lat.
– Nie mam tu oczywiście na myśli ogólnego zamysłu „wywrotki” – dodaje Andrzej Kuzin. – Mówimy o stosowaniu coraz to nowszych, wytrzymalszych i co najważniejsze lżejszych materiałów użytych do produkcji pojazdów. Carnehl może pochwalić się tu zarówno naczepami Half-Pipe z aluminiową ramą czy muldą, jak i naczepami wielkokubaturowymi typu Agro-Light. Rozmawiając o rozwoju konstrukcji pojazdów samowyładowczych należy wspomnieć o dodatkowym wyposażeniu, które znacząco ułatwia użytkowanie naczep. Myślimy o szeregu rozwiązań, które usprawniają pracę, np. elektryczne plandeki, dodatkowe systemy do jazdy z rozściełaczem, automatyczne nogi podporowe, czy nawet kamery pozwalające monitorować np. załadunek. Z całą pewnością przyszłość branży „wywrotkowej” należy do pojazdów lekkich, z wyposażeniem dodatkowym ułatwiającym pracę oraz zwiększającym efektywność pracy. (z)
Naczepa Carnehl typu half-pipe wykonana w całości z blachy Hardox®450
Fot. Carnehl
Andrzej Kuzin (Deren/ Carnehl): Pojazdy Carnehl produkowane są w jednej fabryce „od szkicu aż po ostateczną kontrolę jakości”
Fot. Deren
Naczepa aluminiowa Carnehl wykonana w technologii panelowej z klapą wewnętrzną
Fot. Carnehl
Naczepa aluminiowa Carnehl podczas pracy
Fot. Carnehl
Naczepa Carnehl z termoizolacją, przystosowana do przewozu masy bitumicznej
Fot. Carnehl
Naczepy Carnehl typu half-pipe wyróżnia tzw. efekt membranowy
Fot. Carnehl