Wiadomości z rynku

piątek
14 marca 2025

Jak przetrwać rynkową degrengoladę?

Obrachunki Iveco na dorocznej konferencji prasowej
13 marca 2025

Podczas konferencji przedstawiciele Iveco zaprezentowali m.in. długofalową strategię marki Fot. Iveco

 
Podczas konferencji prasowej Iveco podsumowało wyniki sprzedażowe za 2024 rok, porównując je do roku poprzedniego. Firma próbuje radzić sobie w trudnych dla branży czasach.

Niestety, dane nie napawają optymizmem – sprzedaż pojazdów ciężarowych wciąż wykazuje tendencję spadkową, co stanowi wyzwanie zarówno dla producentów, jak i przedsiębiorców transportowych.

Sprzedaż spadła

Branża transportowa od dłuższego czasu boryka się z poważnymi wyzwaniami, które wpływają nie tylko na kondycję firm przewozowych, ale także na sprzedaż nowych pojazdów ciężarowych. W nowym roku sytuacja na rynku wciąż pozostaje niepewna, co przekłada się na spadek liczby rejestracji nowych pojazdów oraz malejącym popytem.
W 2024 roku liczba rejestracji pojazdów wszystkich marek od 3,5 tony wyniosła 64.662 sztuk, co oznacza spadek o 8,9% w porównaniu do roku 2023. Firma Iveco w ubiegłym roku sprzedała 8.333 takie pojazdy, podczas gdy w 2023 roku było ich 9.110 a to oznacza spadek o 8,5%. Jednak marce udało się utrzymać trzecią pozycję na rynku z udziałem 12,8%.

W segmencie pojazdów od 3,5 do 7,2 tony odnotowano w Polsce ogólny wzrost liczby rejestracji o 2,7% (38.921 sztuk). Jednak sprzedaż w polskiej sieci Iveco spadła o 3% – w 2024 roku do nabywców trafiły 7.362 takie pojazdy, podczas gdy w 2023 roku było to 7.588 sztuk. Pomimo tego Iveco zajmuje drugą pozycję na rynku z udziałem na poziomie 18,9%, co oznacza spadek o 1,1% w stosunku do roku ubiegłego.

Największe spadki dotyczą segmentu pojazdów od 7,2 do 16 ton. W 2024 roku liczba rejestracji wyniosła 1.434, co oznacza spadek o 25% w porównaniu do 2023 roku (1.913 sztuk). Sprzedaż Iveco także wyraźnie spadła – z 200 pojazdów w 2023 roku do zaledwie 140 w 2024 roku, czyli o 30%.

W przypadku pojazdów powyżej 16 ton też widać wyraźne załamanie rynku. W 2023 roku zarejestrowano ogółem 31.168 takich pojazdów, natomiast w 2024 roku było ich już tylko 24.278, co oznacza spadek o 22,1%. Jeśli chodzi o sprzedaż Iveco, spadek ten jest jeszcze bardziej widoczny – w 2023 roku sprzedano 1.322 pojazdy, natomiast w 2024 roku liczba ta zmniejszyła się do 831, co daje drastyczny spadek o 37,1%.

Najbardziej niepokojące dane dotyczą segmentu pojazdów napędzanych LNG. W 2023 roku włoska marka sprzedała 180 takich pojazdów, natomiast w 2024 roku zaledwie 22, co oznacza tąpnięcie na poziomie 87,8 %.
To może być wynikiem niepewności co do przyszłości tego rodzaju napędu oraz rosnącego zainteresowania alternatywnymi rozwiązaniami.

Mino trudności trwa rozbudowa sieci serwisowej

Pomimo trudnej sytuacji rynkowej Iveco stara się rozwijać i dbać o swoich klientów. Marka systematycznie rozbudowuje swoją sieć sprzedaży i serwisu w Polsce. Wkrótce na mapie pojawią się trzy nowe punkty - w Toruniu, Zgorzelcu oraz Karpinie. Obecnie Iveco dysponuje 37 punktami sprzedaży pojazdów do 3,5 tony, 28 placówkami sprzedaży pojazdów do 16 ton, 16 punktami sprzedaży pojazdów powyżej 16 ton oraz 44 placówkami serwisowymi, z czego 7 obsługuje pojazdy do 3,5 tony, a 37 pełną gamę Iveco. Dodatkowo wszystkie stacje obsługi przechodzą proces rebrandingu – nowe logo marki w ciągu dnia jest czarne, natomiast wieczorem podświetla się na biało. Te zmiany związane są z obchodami 50-lecia istnienia Iveco.

W stronę zeroemisyjności

Podczas konferencji przedstawiciele Iveco Poland zaprezentowali również długofalową strategię marki. Do 2040 roku firma planuje osiągnąć pełną zeroemisyjność, inwestując nie tylko w napędy elektryczne, ale także w paliwa alternatywne, takie jak biometan oraz wodór. To ambitny plan, który wpisuje się w globalne trendy redukcji emisji CO2. Pomimo trudności na rynku, Iveco konsekwentnie dąży do transformacji swojej oferty, dostosowując ją do wymagań przyszłości.
Podsumowanie wyników sprzedażowych Iveco za 2024 rok jasno pokazuje, że branża transportowa stoi przed dużymi wyzwaniami. Spadki sprzedaży dotknęły większość segmentów, zwłaszcza pojazdów ciężkich i przede wszystkim tych napędzanych LNG. To efekty m.in. rosnących kosztów prowadzenia działalności transportowej, wysokich cen paliw i coraz bardziej restrykcyjnych przepisów dotyczących emisji spalin, co zniechęca firmy do inwestowania w nowe pojazdy. Wpływ na decyzje zakupowe ma również niepewność gospodarcza oraz zmieniające się preferencje klientów. (AM)

W przypadku pojazdów powyżej 16 ton też widać wyraźne załamanie rynku Fot. Iveco

Klikając [ Zapisz ] zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W każdej chwili możesz się wypisać klikając na link Wypisz znajdujący się na końcu każdej z otrzymanych wiadomości.