Zdecydowana większość maszyn rolniczych importowanych do Polski pochodzi z Europy Zachodniej. Produktów amerykańskich nie jest wiele. Wywodzące się z Kanady wozy asenizacyjne marki Houle należą do wyjątków.Te maszyny rolnicze dostępne są w wersjach dwu-, trzy- i czteroosiowej. Pojemność zbiorników wynosi od 14550 do 19750 litrów.

Wysoka kabina DAF-a sunie niemal przyklejona do asfaltu. Ciągniki siodłowe tego producenta wyglądają jak stuningowane, ale powstały z zimnego wyrachowania. DAF FT XF105.460 SSC LD to waga ciężka. Holują naczepy typu Mega.

Poprzednik Stralisa zachęca niską ceną zakupu i dość dużymi szoferkami. Chociaż psuje się częściej niż średnia w klasie, jego naprawy nie pociągają za sobą gigantycznych kosztów. Iveco EuroStar powstał na bazie mniejszego Iveco EuroTech. Produkowany był w Iveco Magirus w Ulm. Osiem lat temu ten nieco archaiczny ciągnik siodłowy zastąpił samochód marki Iveco Stralis.

Zmniejsza się udział koparko-ładowarek wśród ogółu sprzedanych w Polsce używanych maszyn, jednak to wciąż bardzo popularne maszyny budowlane, głównie z powodu niskiej ceny zakupu. Coraz częściej klienci decydują się na koparki kołowe i mniejsze ładowarki. Mimo słabszego popytu liderem w ich sprzedaży nadal jest JCB. Na kolejnych miejscach są koparko-ładowarki kołowe i gąsienicowe firm Komatsu i Caterpillar. Nieco gorzej sprzedają się Case i Volvo

Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w marcu sprzedano 943 samochody ciężarowe i ciągniki siodłowe o dmc powyżej 3,5 t. Było to więcej o 15 samochodów niż w marcu 2009 oraz więcej niż w lutym o 114. Nadal jest to rezultat niemal dwukrotnie niższy niż średnia miesięczna sprzedaż w 2008 r., ale wyższy o 100 pojazdów niż średnia miesięczna w ubiegłym roku. Najlepiej sprzedaje się Mercedes. Za nim jest DAF. Największe postępy w sprzedaży zrobiły w ostatnim czasie Volvo i Scania.

Pronar, jeden z najbardziej znanych polskich wytwórców maszyn i urządzeń rolniczych, poszerzył asortyment. Na rynek trafiła seria produktów do zbioru zielonek. Są wśród nich kosiarki, przetrząsacze i zgrabiarki. Do tej pory firma produkowała głównie ciągniki i przyczepy rolnicze. Wychodząc na przeciw oczekiwaniom rolników firma rozszerzyła swoją ofertę o inne maszyny rolnicze.

W bieżącym roku mija 20 lat od założenia handlowej firmy Clean Mat Trucks. W ubiegłym roku zmieniła ona swoją siedzibę (obecnie należy kierować się na 37. zjazd z autostrady A15 w Holandii). Obok takich pojazdów, jak śmieciarki, zamiatarki, wozy asenizacyjne w Clean Mat Trucks pojawiły się w ostatnich latach hakowce, wywrotki, dźwigi, skrzynie otwarte (z dźwigami załadowczymi bądź bez), samochody skrzyniowe, ciągniki siodłowe, betonomieszarki, przyczepy oraz inne.

Renault Trucks Polska dostarczyło kaliskiej spółce Wega siedem nowoczesnych autotransporterów. Pojazdy powstały na podwoziach Renault Premium 450.19, a ich specjalistyczne zabudowy do przewożenia samochodów wykonała firma Kässbohrer. Lawety mogą przewieźć dziewięć dużych samochodów osobowych, takich jak Ford Mondeo.

Naprawy główne diesli o mocy od 80 do 400 koni to specjalność Iławskich Zakładów Remontu Silników (IZRS) w Iławie, w województwie warmińsko-mazurskim. Takie modele, jak SW400, SW680, 6CT107, pracownicy IZRS znają jak własną kieszeń. Jelcz, Autosan, Ikarus, Liaz, MAN, Volvo, Mercedes - silniki tych marek są specjalnością IZRS. Firma robi także bieżące naprawy, regeneruje zespoły związane z silnikami. Prezes Szymon Klimaszyk planuje poszerzenie zakresu usług. IZRS naprawia także osprzęt silnika: turbosprężarki, alternatory, rozruszniki, pompy wodne, pompy olejowe, pompy wspomagania kierownicy. To nie wszystko, bo jeśli samochód czeka na silnik, można sprawdzić i usprawnić jego zawieszenie, hamulce czy skrzynię biegów.