Jak co tydzień, również w minioną niedzielę najwięcej osób gromadziło się przy dostawczych Volkswagenach. Cenami kusiły zwłaszcza kilkunastoletnie, zadbane furgony. Nie mieli wyboru amatorzy VW Caddy, do wzięcia był tylko jeden, zresztą sfatygowany egzemplarz.

Plac wypełniony po brzegi, zakorkowane drogi dojazdowe do giełdy - wiosenna aura przyniosła tu wyraźne ożywienie. W alejkach wypełnionych dostawczakami widać spory ruch, choć umów podpisywanych bezpośrednio na giełdzie jest wciąż niewiele. Sprzedający przyznają jednak otwarcie, że kontakty nawiązane na placu zapewne zaowocują w przyszłości.

W ostatnią niedzielę powróciły na plac długo nieobecne Nissany Vanette i polskie Lubliny, które cieszyły się sporym zainteresowaniem. Niestety dalej bardzo słaby wybór mają klienci poszukujący samochodów z zabudową brygadową lub trzyosobową, skrzyniową. Co niedziela ilość tego typu ofert można policzyć na palcach jednej ręki.

Wincanton, wiodący europejski specjalista z zakresu tzw. łańcucha dostaw, pod koniec lutego przedłużył o następne dwa lata umowę z firmą Wella, która wysyła produkty do prawie 2,5 tys. salonów fryzjerskich w całej Polsce. Współpraca dotyczy magazynu dystrybucyjnego w Błoniu pod Warszawą. Obsługa klientów ma być sprawniejsza niż dotychczas.

Drodzy Czytelnicy! Trzymacie w rękach pierwsze wydanie nowego czasopisma - "Agro Market". Ten numer zawiera przegląd ofert dotyczących maszyn rolniczych z tygodnika "Auto Market Truck", podobnie będzie z następnym, ale planujemy, że stopniowo "Agro Market" stanie się samodzielnym pismem, niosącym ogłoszenia dotyczące sprzedaży maszyn rolniczych, ogrodniczych i leśnych, a także inne anonse związane z tymi branżami.

MAN jest marką samochodów ciężarowych cieszącą się najlepszym wizerunkiem (czyli image) w Niemczech - informuje niemiecki tygodnik transportowy Verkehrs-Rundschau. Opiera się na tegorocznym rankingu wizerunku poszczególnych marek, sporządzonym na zlecenie tygodnika przez renomowany Instytut Badania Rynku TNS Emnid z Bielefeld. MAN wygrał w kategorii ciężarówek, wyprzedzając Mercedesa, ubiegłorocznego lidera Image-Rankingu.

W pochmurną niedzielę uwagę kupujących przykuwało szczególnie kilka furgonów pochodzących z drugiej połowy lat 90. Zadbane silniki i czyste szoferki to zalety większości wystawionych na sprzedaż VW T4 oraz Fordów Transitów. Marnie wyglądały tylko dwa Renault Trafiki. Coś za coś... były to najtańsze dostawczaki z tego okresu wystawione na placu.

Niezależnie od budowy nowych dróg wzrasta liczba remontów już istniejących. Rośnie więc zapotrzebowanie na frezarki służące do usuwania starych nawierzchni asfaltowych i betonowych. Do usuwania nawierzchni asfaltowych lub betonowych z dużych powierzchni wykorzystywane są samobieżne frezarki takich producentów, jak Wirtgen, Dynapac czy Caterpillar. Do szorstkowania nawierzchni lub zdzierania znaków poziomych (wymalowanych na jezdni linii, pasów itp.) używa się małych frezarek z własnym napędem, obsługiwanych ręcznie przez jednego pracownika (m.in. Von Arx, Masalta).

Iveco Trakker zastąpił EuroTrakkera, który zyskał duże uznanie dzięki swojej wytrzymałości i relatywnie atrakcyjnej cenie. Te same zalety ma następca. W naszej ocenie największymi zaletami samochodów ciężarowych rodem z Włoch są: wytrzymała konstrukcja, dobre wytłumienie kabiny i mała ogólna awaryjność. Minusy to z kolei: szwankujące zawieszenie kabiny, problemy z elektroniką i kiepskie materiały we wnętrzu.

Renault Trucks po raz kolejny zmodernizowało swój flagowy model. Najważniejszą zmianą jest zwiększenie o 20 cm wysokości kabiny. Pojazd ma nowy wygląd i wzbogacone wyposażenie. Pod kabiną zmodernizowane Magnum nie różni się od dotychczasowego. Źródłem napędu jest montowany we flagowym Renault od 2006 r. silnik DXi13 z pompowtryskiwaczami (konstrukcja Volvo Trucks z systemem sterowania opracowanym przez Francuzów). Do wyboru są dwie wersje mocy: 460 lub 500 KM. Słabszy wariant ma maksymalny moment obrotowy 2.300, a mocniejszy 2.450 Nm.

Jest miniładowarką słowackiej marki Locust. Maszyna właśnie trafiła na polski rynek za sprawą firmy importującej Waryński Trade z Warszawy. Rywalizować ma tu z podobnymi ładowarkami takich marek, jak: Bobcat, Caterpillar i New Holland. Zwracają uwagę niewielkie rozmiary miniładowarki. Przy długości 3.390 mm (wraz z łyżką) ma 2.080 mm wysokości oraz 1.880 mm szerokości. Osprzęt roboczy stanowić mogą nie tylko łyżki ładowarkowe oraz koparkowe, ale również młoty hydrauliczne, walce wibracyjne, frezarki, lemiesze, świdry, glebogryzarki, widły.

Oferta dostawczaków rodzimej produkcji jest tu ostatnio skromna. W niedzielę na sprzedaż wystawiono kilkanaście Lublinów i zaledwie trzy Polonezy Trucki. Oferowane Lubliny napędzane były wyłącznie ropniakami, natomiast Polonezy - benzyniakami z instalacją gazową. Większe furgony były w niezłym stanie technicznym, a ich właściciele w większości dysponowali pełną dokumentacją serwisową.